Radni podjęli temat. Którędy pojedzie metro z Trockiej?
23 maja 2013
Do dyskusji nad propozycją zmian przebiegu drugiej linii metra radni Targówka przymierzali się już parokrotnie. Tym razem się udało i poniedziałkowe posiedzenie komisji infrastruktury poświęcone zostało w zdecydowanej części właśnie realizacji tej ważnej dla Targówka inwestycji.
Metro zbliżyło się już do Dworca Wileńskiego i według planów ma się kierować ku Targówkowi. Spokój radnych Targówka zburzyła informacja, że może nie kończyć się - jak dotąd planowano - na Bródnie, lecz miałoby zmienić kierunek. Zamiast stacji pod skrzyżowaniem Kondratowicza i Rembielińskiej, pomknęłoby na północ w kierunku centrum handlowego przy Głębockiej i dalej na Białołękę.
Metro na wschodnią Białołękę? Szanse rosną
Roczne przekonywanie decydentów przyniosło efekty. Miasto poważnie zastanowi się nad skierowaniem podziemnej kolejki z Bródna na wschodnią Białołękę. 15 marca ogłoszono przetarg na wykonanie "Studium przebiegu końcowego odcinka II linii metra na terenie dzielnic Targówek i Białołęka".
Radni Białołęki: studium komunikacyjne wymaga pilnych zmian
Inwestycje drogowe, które powinny być realizowane natychmiast - są zaplanowane za 15 lat. Radni Białołęki chcą zmian w studium dotyczącym komunikacji we wschodniej części dzielnicy. Zaplanowano w nim przyszłość na podstawie aktualnych, i to niepełnych, danych. Dlatego na wczorajszej sesji rady dzielnicy podjęto uchwałę o potrzebie korekty dokumentu. Teraz radni Warszawy zdecydują, czy propozycja ta "dostanie kopa", czy zalegnie w szufladze.
Nie będzie stacji metra na Zaciszu?
Została uchylona decyzja środowiskowa, w związku czym opóźni się budowa II linii metra na Wolę i Targówek. Jednocześnie radni Białołęki chcieliby zmiany trasy, tak by jedną ze stacji skierować w stronę ich dzielnicy, a władze miasta ogłosiły przetarg na opracowanie analizy najlepszej trasy od stacji Trocka. Zagrożona jest budowa stacji Zacisze. - Mieszka tu mało ludzi. Ze względów logistycznych taka decyzja mogłaby być uzasadniona - uważa Janusz Iwaszkiewicz, członek SISKOM, ale i przewodniczący zarządu osiedla Zacisze.
Na posiedzenie komisji zaproszeni zostali przedstawiciele projektanta, tj. firmy ILF Consulting Engineers oraz spółki Metro Warszawskie, Zarządu Transportu Miejskiego i Biura Drogownictwa i Komunikacji.
Przedstawiciele projektanta szczegółowo omówili dwie stacje, co do których nie są planowane żadne zmiany. To stacja Targówek 1 (oznaczenie w projekcie C17), zwana roboczo stacją Targówek oraz stacja Targówek 2 (C18), zwana roboczo stacją Trocka. Pierwsza zlokalizowana będzie przy skrzyżowaniu ulic Ossowskiego i Pratulińskiej, druga zaś w rejonie skrzyżowania ulic Trockiej i Pratulińskiej. Projektanci poinformowali, że stacja C18 (Trocka) byłaby tymczasowo stacją końcową.
Kiedy ruszą prace?
- I etap realizacji odcinka, na którym znajdują się wymienione stacje, przewidziany jest do finansowania w ramach budżetu unijnego na lata 2014-20 - zapowiedział przedstawiciel Metra Warszawskiego Karol Kalbarczyk. Niestety, przedstawiciel stołecznej spółki bronił się przed podaniem choćby przybliżonego terminu realizacji obu stacji. Enigmatyczne stwierdzenie musiało więc wystarczyć radnym za odpowiedź.
Tymczasem pozwolenie na budowę miało być uzyskane na przełomie 2013 i 2014 roku, aby móc w 2014 przeprowadzić przetarg. Na przeszkodzie stanęły jednak problemy z decyzją środowiskową. - Niestety, pod koniec marca 2013 roku Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w całości uchylił decyzję środowiskową wydaną w grudniu 2012 roku i skierował ją do ponownego rozpatrzenia. Procedura odwoławcza wciąż trwa - wyjaśniał Kalbarczyk.
W którą stronę pojedzie metro?
- Tak naprawdę przebieg II linii metra jest znany od wielu lat - mówił przedstawiciel Metra Warszawskiego. - Został on zatwierdzony przez radę miasta w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego w 2006 roku.
Skąd zatem wziął się pomysł zmiany przebiegu trasy?
- Dzielnica Białołęka wystąpiła o wykonanie studium porównawczego dla wariantów tras, które mogłoby stać się podstawą do ewentualnej zmiany Studium. Radni Białołęki w dwóch uchwałach wystąpili do Rady Warszawy z wnioskiem o zmianę Studium Uwarunkowań, czyli tego dokumentu w którym został zdefiniowany przebieg II linii metra - wyjaśniał przedstawiciel Biura Drogownictwa i Komunikacji Włodzimierz Rybarczyk, który wielokrotnie potwierdzał i przekonywał radnych, że od stacji Targówek 2, jest otwarta droga do dalszego projektowania przebiegu metra. Czy pojedzie przez Zacisze, czy skręci w stronę Rembielińskiej - dziś takich decyzji jeszcze nie ma.
- Robimy wszystko, by dostarczyć władzom miasta jak najwięcej merytorycznych przesłanek, do podjęcia prawidłowej decyzji o takiej czy innej lokalizacji trasy - tłumaczył radnym Rybarczyk.
Stracą obie dzielnice?
Radna Liliana Lach broniła osiedla przy Rembielińskiej. - To jest bardzo duże skupisko ludzkie. Mam nadzieję, że stacja Rembielińska powstanie i stąd pociągnięta zostanie nitka na Białołękę - mówiła.
- Przy zmianie przebiegu trasy obie dzielnice stracą. Przerzucanie stacji metra z Bródna na Białołękę niczego dobrego nie wprowadzi - uważa radny Krzysztof Miszewski.
Czy na pewno? Okolice stacji "Bródno" są już teraz świetnie połączone z resztą miasta liniami tramwajowymi prowadzącymi do stacji Dworzec Gdański I linii metra oraz wkrótce otwieranej stacji Dworzec Wileński II linii metra. W przyszłości będzie jeszcze lepsze połączenie - do stacji Pl. Wilsona, przez most Krasińskiego. W pobliżu są przystanki pociagów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich: "Toruńska" i "Praga". Ponadto w okolicy planowanej stacji Bródno nie ma najmniejszych szans, by powstał tam parking "Parkuj i jedź", a nie miejmy złudzeń - do tej stacji ciągnąć będą tłumy kierowców z Białołęki, Marek, Radzymina, Zielonki czy Ząbek, którzy będą chcieli przesiąść się do metra. Gdzieś więc muszą zaparkować swoje samochody. Czy radni biorą to pod uwagę?
Ulokowanie stacji Grodzisk przy skrzyżowaniu Trasy Toruńskiej z ul. Głębocką oraz w pobliżu przyszłej wschodniej obwodnicy miejskiej, czyli Trasy Olszynki Grochowskiej - sprawi, że powstanie tam wielki węzeł przesiadkowy. Nie będzie tam również problemu z wybudowaniem ogromnych parkingów "P+R". Stacja metra w takim miejscu ma niebagatelne znaczenie dla ograniczenia ruchu samochodowego w Warszawie.
Może więc nie warto upierać się przy rozwiązaniu, które powstało w czasach, "gdy Białołęki nie było jeszcze na świecie", czego mieszkańcy Bródna mogą w przyszłości żałować. Może warto na spokojnie przemyśleć wszystkie argumenty raz jeszcze, a przede wszystkim zapytać o zdanie samych mieszkańców przedstawiając im wszystkie planowane rozwiązania komunikacyjne i argumenty wszystkich stron.
Ustalenie końcowego przebiegu II linii metra będzie miało jeszcze wiele odsłon. Ważne, żeby osoby o tym decydujące, miały pełną wiedzę, by podjąć dobre decyzje. Podczas posiedzenia komisji - niestety - ważniejsze dla wielu radnych były wzajemne "prztyczki". Merytorycznej dyskuji nie było prawie wcale.
Sławomir Bączyński
.