Radni podjęli temat. Którędy pojedzie metro z Trockiej?

"Czy na pewno? Okolice stacji "Bródno" są już teraz świetnie połączone z resztą miasta liniami tramwajowymi prowadzącymi do stacji Dworzec Gdański I linii metra oraz wkrótce otwieranej stacji Dworzec Wileński II linii metra".
- kłamstwo! Z którymi dzielniacami? Ile linii autobusowych zniknęło w ostanich latch? Ile czasu się jedzie z Bródna do centrum?

---

"W przyszłości będzie jeszcze lepsze połączenie - do stacji Pl. Wilsona, przez most Krasińskiego".
- ten most jest tylko w planach i na dodatek bardzo odległych. Kiedy ostatnio na poważnie mówiono o budowie Mostu Krasińskiego?

---

W pobliżu są przystanki pociagów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich: "Toruńska" i "Praga".
- tylko, po pierwsze, trudno się do tychstacji odstać, a po drugie, co ważniejsze" SKM jeździ co 30 minut. Dziękuje za takie dojazdy.

---

''Ponadto w okolicy planowanej stacji Bródno nie ma najmniejszych szans, by powstał tam parking "Parkuj i jedź..."
- nic nie stoi na przeszkodzie, żeby PiJ (Parkuj i jedź postawić gdzieś przy planowanej stacji prz ratuszu.

Trzeba poprowadzić trasę ze stacji "Bródno" łukiem w lewo do góry (czyli w kierunku północno-zachodnim) i połączyć ze stacja "Głębocka", czy jak tam będzie się zwała. W ten sposób mieszkańcy obu rejonów będą mogli skorzystać z metra. Prawda, że proste rozwiązanie, trzeba tylko trochę myśleć, myśleć !

Radni Targówka!

---

Nie możecie dopuścić do korekty trasy metra i zmiany jej przebiegu na Białołękę z pominięciem stacji Rembielińska. To własnie ta stacja, jest kwintesencją zamknięcia układu komunikacyjnego kolei podziemnej w zwartą i logiczną całość. Jaki macie interes w zaoferowaniu mieszkańcom Bródna zatłoczonych białołęckim, przyjezdnym i tymczasowym motłochem wagonów metra? Czy tramwajów? Samorządowe ścierwa piastujące funkcje radnych na warszawskiej Białołęce do dzisiaj nie potrafią zorganizować:

---

1. logicznej i funkcjonalnej dla tej dzielnicy komunikacji autobusowej;
2. skonstruować połączenia tramwajowego z Żeraniem i Młocinami;
3. doprowadzić do zatrzymywania się pociągów podmiejskich na stacjach leżących w administracyjnym obszarze gminy.

---

W chorych łbach, bo trudniej to inaczej nazwać, roi się myśl eliminacji metra z centrum Bródna i poprowadzenie go na peryferia dzielnicy, zamieszkałe przez ludność przyjezdną, tymczasową, nie płacącą tu podatków, w pobliże funkcjonujących w obrębie miasta centrów handlowych. Tymczasem tu, w centrum Białołęki, na prastarym Tarchominie i Nowodworach nie robi się nic, aby dojazd do miasta był lepszy. Wręcz przeciwnie: likwiduje się połączenie z centralnym dla miasta dworcem kolejowym, autobusy ekspresowe jeżdżą "okresowo" i nie obsługują w tym czasie przystanków raz w jednym, a raz w drugim kierunku. Przy stacjach kolejowych brak parkingów, a same stacje oddalone są od ciągów komunikacyjnych. Tereny przeznaczone pod zabudowę metra już dawno "wypadły" z planów jego realizacji w tym rejonie, a ziemia pod zabudowanie tramwajem od lat leży odłogiem... z powodu protestów mieszkańców przybyłych tu ze wsi, a niebawem z powodów ekologicznych, jak należy przypuszczać. Obecny "Tramwaj na Tarchomin", słynna już chyba Dwójka, jest pośmiewiskiem komunikacyjnym tego miasta. Większym, niż kultowa, jednotorowa 20-stka na Bemowo.

---

Nie bierzcie zatem udziału w tej farsie! Zapewnijcie mieszkańcom Targówka i Bródna spójną logicznie i czystą organizacyjnie komunikację... o ile widzicie jeszcze szansę na realizację drugiej linii metra w jej pierwotnym kształcie? Warto to mieć na uwadze patrząc na politykę rządzącej partii, której interesy bardziej się układają w Brukseli i wokół problemów społecznoekonomicznych Grecji, niż tu... w Polsce.

"Jaki macie interes w zaoferowaniu mieszkańcom Bródna zatłoczonych białołęckim, przyjezdnym i tymczasowym motłochem wagonów metra?" - ALE CHAMÓWA!
"Nie bierzcie zatem udziału w tej farsie! Zapewnijcie mieszkańcom Targówka i Bródna spójną logicznie i czystą organizacyjnie komunikację" - PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ TARGÓWEK I BRÓDNO MUREM OBRONNYM!

---

Pani Lilianna ma chyba słomę zamiast rozumu - niby w jaki sposób od Rembielińskiej można pociągnąć metro na Białołękę (w kierunku ul. Głębockiej?) Pewnie chce pani ciagnąć metro zwdłuż torów na Tarchomin? Tylko po co? Jaki to ma sens ciagnąć metro tak, jak lecą tory i przez obszary niezamieszkałe? Na Tarchomin metro powinno pójśc od Młocin, a II linia powinna mieć prosty przebieg a nie esy-floresy....

Esy-floresy to ciągnięcie metra na derby, tam jeszcze do niedawna były tereny niezabudowane, a pociągnięcie metra przez Żerań, daje: możliwość ucywilizowania tamtejszego węzła, atrakcyjne tereny pod różnorodną zabudowę, odciążenie pierwszej nitki, i wiele różnych alternatyw i udogodnień. Natomiast ciągnięcie metra dla grupy, która tylko żąda, nic nie dając w zamian, jest absurdem. Dać palec, a całą rękę rwą, ileż można na was łożyć most, drogi, tramwaje, a jeszcze dwie nitki metra chcą u ciebie, za co? Jak podatków nie płacicie, to ze swoich własnych pieniędzy wybudujcie sobie co chcecie. Metro nie buduje się z pieniędzy państwa, tylko lokalnych, gminnych, w przypadku Warszawy miejskich, powiatowych. Kto wam każe kupować mieszkania w miejscach, gdzie do niedawna były pola uprawne, z których miasto czerpało korzyści, możecie kupować apartamenty w Śródmieściu, lub mieszkania na Mokotowie, w tedy będziecie mieć wszystkie środki komunikacji.

Do #.
Mistrzu intelektu, sam sobie przeczysz. Napisałeś BYŁY tereny niezabudowane... Czy rozumiesz co oznacza czas przeszły? Bo teraz SĄ i w perspektywie paru lat będzie ich jeszcze więcej. A metro planuje się na lata naprzód, a nie na dziś.
Jakoś do tej pory przez tyle lat z Bródna dało się dojechać do centrum, a metra nie było. W porównaniu z Białołęką macie dużo lepszą infrastrukturę komunikacyjną i BLIŻEJ do centrum. Zresztą, ile przystanków autobusowych dzieli Rembielińską od stacji przy Ratuszu/Kondratowicza? Odpowiedź: 4, czyli jakieś 6-8 minut autobusem... Szeroką dwupasmową Kondratowicza, która ma nawet rezerwę pod trzeci pas, może buspas?
Argument o podatkach jest zabawny, bo w blokowiskach Bródna mieszka od groma ludzi tylko wynajmujących tu mieszkania... A tacy się nie zameldują, bo dziś tu, jutro tam. Zdecydowanie łatwiej się zameldować w Wawie, gdy masz własne mieszkanie, bo 30 letni kredyt bardzo przywiązuje do jednego miejsca. Co właśnie dotyczy nowych właścicieli mieszkań na Białołęce.I wiem o czym mówię, bo patrzę na blachy w moim garażu, teraz 80% z nich to WA.
Argument o Śródmieściu czy Mokotowie, a kto TOBIE broni tam się przeprowadzić, też już byś miał metro od kilku/kilkunastu lat.
Jednego argumentu nie da się przebić, tylko w rejonie Trasy Toruńskiej jest miejsce na wybudowanie dużego węzła P+R. Co pozwoli ograniczyć najazd samochodów z miejscowości podwarszawskich

1. Tak, Matka to kawał Chama.
2. A powiedz jaki ma sens budowanie metra wzdłuż linii średnicowej PKP? Metro Stadion = Warszawa Stadion PKP, Metro Powiśle = Warszawa Powiśle PKP? Od stacji Nowy Świat linia powinna uciekać w stronę Mariensztatu i po stacji na tej wysokości mieć następną koło ZOO. W ten sposób nie dublowałaby linii średnicowej PKP (notabene kompletnie niewykorzystanej w siatce komunikacji miejskiej). Nie byłoby też katastrofy budowlanej w tunelach wzdłuż rzeki.
3. Lepiej zamknąć Bródno i Targówek murem, niż klecić takie rozwiązania komunikacyjne, które kończyć się będą na Białołęce, ale niczemu nie służyć. Metro dla tej dzielnicy jest potrzebne na osi jej dwóch części Wschodniej i Zachodniej ( Modlińska ) lub skierowane bardziej na Zachodnią jej część niż na obrzeża Wschodniej.
4. Tak, na Tarchomin, Nowodwory i Białołękę metro powinno jechać z Młocin.

Jestem Mieszkańcem Osiedla Targówek.

---

Na temat przebiegu linii metra, jak mogłaby być poprowadzona linia metra od stacji Targówek II czyli od ulicy Trockiej wypowiadałem się już kilka razy na łamach komentarzy w Gazecie Bezpłatnej ECHO MIASTA. Chciałbym Jedynie Ponownie nanieść kilka uwag Jako Sympatyk Komunikacji Publicznej, że:

---

po pierwsze:

---

wygięcie linii metra zaraz w lewo, za blokami przy ulicy Askenazego nr1 i nr3 i poprowadzenie jej wzdłuż nowo budowanej ulicy Nowo - Trockiej do dawnych terenów PGR Bródno byłoby właściwszą decyzją, ponieważ linia nie powinna iść środkiem osiedla Zacisze, gdzie stoją już gęsto pobudowane wille przedwojenne i właściwie ulice są tak wąskie, że nie ma gdzie i jak budować metra odkrywkowo. A tunel metra na pewno byłby budowany pod domami mieszkańców (będzie trzęsło domami podczas jazdy metrem jak w Londynie).
Linia metra może być tak wygięta, że następna stacja Targówek III okaże się dobrym strzałem w dziesiątkę ;) czyli na skraju Zacisza, wzdłuż ulicy Gilarskiej, bliżej Cmentarza Bródnowskiego. Tutaj też są już osiedla mieszkaniowe i dalej są budowane nowe.

---

po drugie:

---

Linia metra nie musi być wygięta wzdłuż ulicy Kondratowicza do ulicy Rembielińskiej , gdyż na wysokości ulicy Wysockiego, jest już linia kolejową, którą jeżdżą już SKM-ki S9, S3, pociągi podmiejskie i pociągi lotniskowe, więc odstępy czasowe przyjazdu pociągów są prawie co kilka minut.
Osiedle Bródno ma również linię tramwajową (właśnie wzdłuż ulicy Rembielińskiej), która po wybudowaniu Mostu Krasińskiego, będzie bardzo dobrym połączeniem do centrum przez Żoliborz (Plac Wilsona). Na Osiedlu Bródno przy Ratuszu Dzielnicy Targówek powstanie również stację metra, która połączy z drugiej strony osiedla Bródno centrum miasta.

---

Uważam, że wygięcie w ten sposób jaki proponuję i poprowadzenie linii metra wzdłuż ulicy Nowo - Wincentego, Głębocką do Trasy Toruńskiej ma większy sens, na przyszłość dalej do Osiedla Derby, pod trasą Olszynki Grochowskiej lub nawet na powierzchni ziemi (wzdłuż ulicy Chudoby) do granic miasta (Osiedle Regaty, Olesin, Kobiałka granica miasta Warszawa - Marki Struga - Stanisławów Pierwszy)

---

Taki jest głos mieszkańca, który chciałby jeździć w przyszłości metrem po "Mojej" Dzielnicy Targówek

---

Dziękuję za uwagę!!!;)

Do Taltos
Misiu kolorowy ja mieszkam na Bielanach od zawsze i na zawsze i patrząc jako osoba trzecia, nie widzę metra pod twoim bloczkiem, co do twoich poglądów i argumentów to muszę z przykrością stwierdzić, że nie masz racji, gdyż w planach zagospodarowania przestrzennego wasz rejon dopuszcza nie wysoką zabudowę na dość dużym obszarze, dlatego może błędnie wydawać Ci się, że w kilku kilkunastopiętrowych punktowcach mieszka miej ludzi, ale niestety tak nie jest. Natomiast dyskusja nad zmianą planowanej linii, nie ma na uwadze udogodnienia komunikacyjnego dla dość niewielkiej grupy ludzi, na tle całej warszawy, a względy ekonomiczne, dlatego przebieg według twojej koncepcji skazany jest na porażkę. Często każdy porusza też temat dublowania środków komunikacji, przecież u was w studium jest wpisana linia tramwajowa, również z parkingiem więc o co te krzyki. Węzeł jako taki, prędzej czy później i tak u was powstanie. Natomiast na Żeraniu węzeł już jest parking w najbliższych latach też ma tam powstać, a to może być przed tym waszym węzłem alternatywą również i dla was (5 minut autobusem), a i oprócz was by był to węzeł również dla mieszkańców całej Białołęki nie tylko wschodniej, ale i również dla mieszkańców Jabłonnej, Legionowa itd. Nie od razu Rzym zbudowali, wiadomo, że drugą nitkę metra będą budować kolejne 25 lat, może w tedy pociągną ją również dalej na północ, aby dociążyć pierwszą linię, bo ta jest już u kresu swojej przepustowości (wkrótce po raz ostatni mają zwiększyć jej częstotliwość i prędkość, gdy dotrą do nas nowe składy). Nachodzi też pytanie, gdy druga linia metra, która gdzieś za 20 lat będzie dociągnięta na Białołękę zachodnią czy nie będzie się dublowała z np. tramwajem, otóż w tedy patrząc perspektywicznie liczba zwiększy się na pewno 2 krotnie, a może i więcej (tam w przeciwieństwie do waszych rejonów buduje się znacznie wyżej), a i różne rodzaje komunikacji będą w tedy służyć, albo lokalnie, albo na trasach dalekodystansowych, a zawsze w razie awarii czy przebudowań, można w miarę wygodniejszy sposób zorganizować transport zastępczy. Oczywiście 2 czy 3 linie metra nie rozwiążą problemów Warszawy, może na ten czas był by to nawet przesyt, ale patrząc na tempo rozwoju tego środku transportu w Warszawie, a rozwój samego miasta, który jest zdecydowanie szybszy, to za pół wieku będziemy mięć w najlepszym przypadku 3-4 linie, a zapotrzebowanie będzie co najmniej na 6-8, a każdy linię metra chciał by mieć pod swoim blokiem. To wszystko są tematy rzeki, a i inne poglądy, potrzeby i odczucia, a wszystkie dyskusje i tak do niczego nie prowadzą. Pieniądze i decyzje i tak nie są w naszych rękach, a hossa będzie trwać tylko do rozliczenia przyszłego budżetu unijnego na lata 2014-2020, czyli do roku 2022. Co, czy i gdzie, w tedy coś powstanie zobaczymy za 9 lat, ale realnie patrząc to niewiele, a później nie będzie za co, a błędy poczynione były już wczoraj budując obecną nitkę w takim przebiegu jakim, ktoś kiedyś kredką po mapie zaznaczył, szybko i bez przemyśleń nad dalszym rozwojem sieci metra.

Do #.
Do Misia mi daleko.
Niby przeczytałeś, a nic nie zrozumiałeś. Ale że jestem cierpliwy:
Bródno już się nasyciło blokami, dużo więcej tam nie upchniesz - precyzyjnie, mówię o rejonie Rembielińska/Kondratowicza.
Bródno ma i linię tramwajową - już istniejącą, a nie żadne mityczne wpisanie do studium - zresztą, jako mieszkaniec Bielan możesz nie wiedzieć, że Targówek tę planowaną linie na Białołękę usiłował już ze studium wyrzucić, kto wie, co jeszcze wymyślą, może uda im się następnym razem;
Bródno ma i most Grota (wkrótce będzie poszerzany) ze stadami autobusów, przystanek Bazyliańska w stronę Metra Marymont, linie: 112, 114, 118, 156, 414. Szerokie Kondratowicza, Wysockiego, Odrowąża, w planach poszerzenie Wincentego.
Zielona Białołęka - Cała infrastruktura drogowa wisi na mitycznej niemal TOG - nie wiadomo, kiedy w ogóle powstanie, ale nikt nie poprawi istniejących ulic, bo kiedyś powstanie TOG i byłoby to niegospodarne - kwadratura koła.
Jak już napisałeś o studium, jest w nim też NOWA trasa tramwajowa dla Bródna przez most Krasińskiego, termin jej powstania jest tak samo prawdopodobny jak linia tramwajowa na Zieloną Białołękę - tu paradoks, radni Żoliborza tak samo protestują przeciwko trasie i mostowi, bo im Bródno dzielnicę rozjedzie - wypisz-wymaluj Targówek przeciwko tramwajowi na Białołękę - kto mieczem wojuje. Ciekawe kiedy Śródmieście przestanie wpuszczać Hunów z innych dzielnic.
Finanse:
jedziemy Twoim wariantem, czyli budujemy tunel i stację do stacji Bródno przy Rembielińskiej. Do tego musimy dobudować linię tramwajową na ZB, żeby dowoziła ludzi do stacji Kondratowicza. Nie ma tam miejsca na parkingi P+R, ostatni pusty narożnik przy Wincentego/Kondratowicza właśnie zabudowują osiedlem.
Wariant metro na Białołękę, koszt tunelu i 1 stacji na ZB mniej więcej ten sam, trochę dłuższy tunel niż na Bródno, pociągów też ta sama liczba. Odpada Ci tramwaj, masz kilkaset milionów do przodu, czyli koszt torowiska i nowego taboru koniecznego do obsługi nowego odcinka. Wzdłuż Toruńskiej można wybudować parkingi P+R także dla dojeżdżających spod Warszawy (patrz na węzeł Młociny) - mniej samochodów rozjeżdżających Bródno i Targówek - bo przecież trzeba zaparkować przy stacji.
Liczba ludności, owszem bloki na ZB maks 3 piętra, ale popatrz na mapę i ilość pustego miejsca, jaka tam jeszcze pozostała. I co to oznacza nie w 2013 roku, tylko w 2023. A Bródno już nie przyrośnie, nie za wiele da się tam wcisnąć, nawet JWC taki zdolny nie jest ;-)
Co najważniejsze, zachodnia część Bródna w ciągu 6-8 minut już istniejącymi ulicami i autobusami może dojechać do stacji Kondratowicza - bez żadnych dodatkowych kosztów...
Co do terminów, właśnie dlatego, ze to prawdopodobnie ostatni tak tłusty budżet unijny, będą musieli się sprężyć ze skończeniem CAŁEJ II linii. Bo z III nijak się nie wyrobią

Na Bródnie mieszka więcej ludzi. Blok są wyższe, a na Grodzisku bloki mają 3-4 piętra i więcej mieć nie będą, bo plan zagospodarowania zabrania budować wyższe. No bez przesady! Po co tam metro.

do #
Śmiem zauważyć, że prawktycznie w każdym zdaniu zawarłeś błąd merytoryczny, nie mając wiedzy w temacie, w którym zabiera sie głos.
- Żerań już teraz jest ucywilizowanym węzłem - pętla autobusowa, tramwajowa i linia kolejowa (uważam, że to bardzo dużo i nie zauważa się tam problemów komunikacyjnym), i gdzie na Żeraniu jest I nitka metra???
- to, że do niedawna tereny były niezabudowane nie oznacza, że obecnie takimi są, a co dopiero za kilkanaście lat (bo dopiero wtedy mozna spodziewać się realizacji metra)
- skąd tem absurd o niepłaceniu podatków? czym to jest poparte? noże jakieś konkretne dowody?
- metro buduje się przede wszystkim ze srodków unijnych
- a gdzie niby buduje się domy, jak nie tam, gdzie niedawno były pola? rozwój miast jest rzeczą naturalną i ma miejsce na całym świecie, niekorzystne jest jeszcze większe zabudowywanie centrum, gdyż w centrum też musi być trochę przestrzeni dla tych, którzy to miejsce wybrali do życia.
- a dlaczego Ty nie kupujesz mieszkania na Mokotowie tylko siedzisz na Bródnie?

Metro na Białołękę Wschodnią!!! Na Olesin i Kobiałkę!!! Na Nowym Wale, żeby żabki miały możliwość skakać po łączkach.
Ja Chcę Tutaj Drugą Dzielnicę Wimbledon, z oczkami wodnymi, z kortami tenisowymi, z cichym metrem i z super willami.

Pewnie to dziwnie zabrzmi, ale ja, jako mieskzaniec Bródna uważam jednak za duzo rozsądniejsze i bardziej racjonalne poprowadzenie II linii metra do trasy toruńskiej i zrobnienie tam dużego parkingu.
Nie chcę oglądać rozjeżdżonych trawników i wiecznie zastawionych chodników przez parkujących, którzy przyjadą do metra. Nie chcę też tego tłumu, korków, hałasu itd. Bródno stałoby się węzłem przesiadkowym, gdyby tutaj była ostatnia stacja. Masakra!
Lepiej chyba dojechać 2-3 przystanki autobusem do stacji przy Konratowicza (max 5 min), a na osiedlu mieć błogi spokój, niż potem denerwowac się stale na tłumy przyjezdnych ze wszystkich stron!
Zastanówcie się nad tym! Poza tym, wystarczy popatrzeć na wyniki ankiety tutaj zamieszczonej - zdecydowana przewaga nad końcową stacja przy TT.

Prawdopodobnie pojedzie zgodnie z planami przebiegu (które ktoś sobie taki przebieg wymyślił) ale dobrze byłoby gdyby pojechało skrajem Bródna (okolice szpitala) a następnie przez CH Targówek, os.Derby, i na os. Regaty
(z możliwością przedłużenia Do Nieporętu, Białobrzegów i odnogi od Derbów do Marek).

---

Natomiast pierwsza istniejąca linia powinna ulec przedłużeniu od Młocin przez Wisłę na Tarchomin, Nowodwory i Winnicę (zamiast ogryzka dwójkowego)

Ja proponuję poprowadzić II linię metra z Dworca Wileńskiego wzdłuż ulicy 11 listopada do Ronda Żaba i dalej wzdłuż ulicy Św. Wincentego, później po wzdłuż ulicy Nowo-Wincentego do Osiedla Derby na Białołękę Wschodnią i dalej na Kobiałkę.

---

Olać mieszkańców Osiedla Targówek. Oni i tak mają blisko do centrum autobusem. Zaprojektować mieszkańcom Osiedla Targówek przebicie od ulicy Stalowej w nasypie kolejowym do ulicy Pratulińskiej. Może powstanie przedłużenie linii tramwajowej do Dworca Wschodniego.

Uzupełniam....na Targówku Przemysłowym Zakładu Tłuszczowego już nie będzie. Tyle Pola do zaorania powiedziałby Rolnik do Konia. Linia kolejowa już jest. Postawić przy ulicy Gorzykowskiej stacje PKP a w miejsce pola "World Trade Center" - 18 wysokich wieżowców, ile jest Dzielnic w Warszawie, Tyle miejsca jest na Targówku Przemysłowym. Bezrobocie znika.

dziwne komentarze, przecież sprawa jest oczywista, meto powinno mieć stacje kondratowicza, Rembielińska i pędzić dalej na Białołękę, Tarchomin i żaden tramwaj czy pociąg tego nie zastąpi a jak ma być kopane? to należy do fachowców i problem w pieniądzach a nie życzeniach!

i w tym, że "kto raniej wstanie ten rządzi".

do janka1111 - powiedz, jak od Rembielińskiej może pędzić na Białolekę? Którędy? Chyba, że myślisz o tym, aby metro jechało razem z SKM. Co za głupota!

Mylisz się buahaha. Nawet gdyby było równoległe do SKMki to przy usytuowaniu przystanków metra w innych miejscach niż przystanki kolejowe linia taka stanowiłaby alternatywe i uzupełnienie bezkonkurencyjnie.

Okolice stacji "Bródno" są już teraz świetnie połączone z resztą miasta liniami tramwajowymi prowadzącymi do stacji Dworzec Gdański I linii metra oraz wkrótce otwieranej stacji Dworzec Wileński II linii metra............................
Czy radni biorą to pod uwagę?
a po co Metro na Bemowie czy tamte strony nie posiadają żadnej linii tramwajowej, czy obie stacje metra (PowstancówSlaskich oraz kolejna) nie będą koligować się z metrem?

po pierwsze mostu krasińskiego nie ma! a to iż jest tramwaj nie oznacza iż nie należy budować metra! na bemowie są 3 linie tramwajowe czy w związku z tym można tam nie budowac metra powołując się uzasadnieniu na tramwaj?

A radni radzą, radzą, radzą i nic z tego nie wynika.

Tylko na Białołękę . Ta dzielnica stanie , jak nie doczeka się metra . Dzisiaj gdyby był wypadek , to tylko Helikopter , karetka nie dojedzie . Nabudowali bloków , nie są zrobione ani chodniki ani jezdnie , nie ma jak przejść ani przejechać . Konieczne jest metro na Białołękę , pierwsza stacja koło Lidla przy trasie Toruńskiej .