REKLAMA
Ostatni kwartał ubiegłego roku był na Białołęce rekordowy pod względem różnego typu remontów ulic. Gdzie tylko się dało kładziono sfrezowany asfalt, nakładkę bitumiczną lub pospółkę. Wszystko to oznacza, że przynajmniej trochę poprawiła się nawierzchnia wielu lokalnych dróg.
Co roku w kilku miejscach Białołęki pojawiają się progi spowalniające dla samochodów. Niektórzy nazywają te garby w poprzek jezdni "leżącymi policjantami". Różnie określa się przydatność tego typu regulatorów szybkości jazdy.
Nie ma miesiąca bez interwencji Czytelników w sprawie parkowania wzdłuż Światowida między Topolową a Stefanika. Problemu nie rozwiązano od lat, a mieszkańcy są coraz bardziej zirytowani. Nie ma co się dziwić - czują się lekceważeni.
Trwają przygotowania do rozpoczęcia prac przy budowie kolejnego odcinka ulicy Odkrytej. Tym razem chodzi o fragment o długości około 300 metrów - od ul. Ciołkosza do wysokości wjazdu do firmy "Piaskarz".
Zarząd Dróg Miejskich potwierdził oficjalnie, że na ul. Modlińskiej zostanie wydzielony bus-pas, czyli pas ruchu przewidziany wyłącznie dla autobusów. Ma to zdecydowanie usprawnić przejazd z Białołęki do centrum miasta w godzinach szczytu.
Na forum internetowym "Echa" nie ustaje dyskusja dotycząca wprowadzenia bus-pasa, czyli wydzielonego pasa tylko dla autobusów na ul. Modlińskiej. Ważne wydaje się także uruchomienie drugiego pasa wjazdu na most Grota, od strony ul. Modlińskiej.
Miasto powinno wreszcie pomyśleć o puszczeniu linii tramwajowej wzdłuż ulicy Modlińskiej. Należałoby pociągnąć na północ trasę od pętli na Żeraniu. To zdanie coraz częściej pojawia się w sygnałach od mieszkańców. Czy to tylko fantazja?
Mieszkańcy Białołęki bardzo by chcieli, żeby autobusy linii "508" kursowały częściej. W sprawie tej toczy się ożywiona dyskusja na naszym forum internetowym. Żeby jednak był jakiś efekt trzeba zwrócić się oficjalnie do Zarządu Transportu Miejskiego.
Korki na ul. Modlińskiej w godzinach szczytu to od dawna smutna norma. Jeżeli jeszcze w tym czasie wydarzy się jakaś kraksa na moście Grota, to mamy już pełną blokadę dojazdu do Śródmieścia. Od miesięcy jak bumerang powraca pomysł uruchomienia bus-pasa.
Trwa budowa ul. Światowida. Obecnie prace koncentrują się w rejonie ul. Dzieżgońskiej. Plany są takie, że w przyszłym roku Światowida będzie budowana dalej, tak by kiedyś połączyć się z ul. Modlińską.
Do tej pory autobusy linii 132 po wyjechaniu z Kątów Grodziskich na Trasę Toruńską przy ul. Głębockiej pruły prosto arterią. Kilka dni temu trasa została zmodernizowana i obejmuje również fragment Bródna.
Mieszkańcy Białołęki Dworskiej, Choszczówki i Płud od dawna już marzą o wiadukcie umożliwiającym pokonywanie przejazdu kolejowego przy ul. Klasyków bez konieczności długich oczekiwań na podniesienie szlabanu. Nie zanosi się jednak na szybkie zmiany.
W niedalekiej przyszłości ma ruszyć szybka kolej miejska. Z jednej strony będzie to wygoda dla pasażerów, którzy będą mogli sprawniej dojechać np. do Legionowa lub centrum Warszawy, z drugiej strony zaś szykują się jeszcze większe korki pod przejazdami kolejowymi.
Połączenie Białołęki z Ochotą zostało w ubiegłym tygodniu wzmocnione nową linią 404. Autobusy kursują w godzinach szczytu i tylko w dni powszednie. Z pętli na ul. Świętosławskiego można dojechać do placu Narutowicza w 35 do 45 minut.
Każda zmiana w sieci komunikacji miejskiej powoduje żywe rekacje mieszkańców. Nie inaczej jest w wypadku linii 152, która jeszcze do niedawna miała pętlę na Żeraniu, a teraz została wydłużona do pl. Hallera. Nie wszystkim się to podoba.
Pasażerowie autobusów miejskich niejednokrotnie zastanawiają się, czy kierowca, który kończy pracę i wraca do zajezdni, jest zobowiązany zatrzymywać się na przystankach. Nie wszyscy bowiem tak robią.
Do 4 października potrwają prace torowe w rejonie pętli tramwajowej Żerań FSO. Przez ten czas będzie zapewne nieco zamieszania, ale najważniejsze jest to, że wszystkie tramwaje kursują. Nie planuje się zawieszeń.
Co jakiś czas słyszymy o tym, że kierowcy autobusów miejskich włączają ogrzewanie w... środku lata. Może to być bardzo dokuczliwe dla pasażerów, szczególnie jeżeli w wozie panuje tłok. Warto wówczas zwrócić uwagę kierowcy lub zgłosić takie zdarzenie w Zarządzie Transportu Miejskiego. Mało kto jednak zdobywa się na taką reakcję.
Kilka dni temu zakończyły się roboty drogowe na ulicy Krokwi. Do niedawna gruntowa ulica zyskała nowiutką docelową nawierzchnię z asfaltobetonu. Prace objęły całą długość ulicy - czyli ośmiusetmetrowy odcinek od ul. Podróżniczej do ul. Klasyków.
Na Białołęce przybywa przeciętnie jedna nazwa ulicy miesięcznie. Dzielnica rozbudowuje się w takim tempie, że trzeba by co roku publikować nowy plan. Tylko wtedy istnieje szansa zorientowania się, gdzie powstały nowe nazwy ulic.
LINKI SPONSOROWANE