REKLAMA
O tym, że zmodernizowana za milionowe dotacje unijne linia kolejowa Legionowo - Ożarów przez Dworzec Gdański mogłaby już niebawem być "naziemnym metrem" pisaliśmy nie tak dawno w "Echu". Jak szara jest nasza rzeczywistość przekonują kolejne działania decydentów.
Mieszkańcy wschodniej Białołęki mają szansę na nową przeprawę przez kanał Żerański. A w zasadzie starą przeprawę w nowej szacie...
- Całe 200 metrów ulicy musimy odśnieżyć sami. Pług nie przyjechał do nas nigdy, choć dla niego byłoby to pięć minut pracy.
Rok temu "Echo" pisało o kłopotach mieszkańców ulicy Mikołaja Trąby. Bez latarni, przemykając między zaparkowanymi na wąskiej jezdni samochodami przeżyli kolejny rok.
Wiadomo już, że Szybka Kolej Miejska jest szybka tylko i wyłącznie w planach. W poprzednim wydaniu informowaliśmy, że szans na nowe pociągi i połączenia w marcu nie ma.
Dotychczas o wiaduktach nad torami kolejowymi w ciągu ulic Klasyków i niedalekiej Mehoffera wiadomo było, że "mają być". Teraz przynajmniej wiemy już, kiedy będą ogłoszone przetargi na ich budowę.
Zapowiedzi były szumne, a wyszło jak zwykle. W zeszłym roku nie ruszyła, w marcu na pewno nie ruszy, prawdopodobnie do końca roku nie ma co marzyć - Szybkiej Kolei Miejskiej do Legionowa długo nie będzie.
Prace nad mostem Północnym trwają. Trwa też pozyskiwanie działek pod budowę. Tylko jakoś wypłaty odszkodowań do przodu się nie posuwają.
Zarząd Transportu Miejskiego nękany kolejnymi propozycjami mieszkańców Białołęki prezentowanymi m.in. na łamach "Echa" wreszcie kapituluje.
Na Milenijnej i Pomorskiej w chwili gdy zamykamy ten numer (ostatnie dni listopada) trwają jeszcze prace przy budowie zatok autobusowych i przystanków dla linii 211.
Ile można czekać na utwardzenie ulicy na Białołęce? Co najmniej dwanaście. Nie zaszkodzi też dłużej...
U Machulskiego była "Wiza na 48 godzin", ale nawet Mistrz Komedii nie wymyśliłby takiej sytuacji, jak na Srebrnogórskiej. Na asfalt mieszkańcy czekali tu pół wieku dwudziestego i prawie całą dekadę dwudziestego pierwszego. I doczekali się.
Tramwaj na Białołękę - cokolwiek wyświechtany slogan wyborczy - jest w planach miasta. Nawet dwa tramwaje - jeden przez most Północny, drugi z Żerania. Konkretniej - w planach jest przedłużenie linii tramwajowej od pętli Żerań do Winnicy.
Najwyższa pora, by Zarząd Transportu Miejskiego przyjrzał się propozycjom mieszkańców odnośnie linii autobusowych łączących osiedla ze stacjami kolejowymi w Płudach i na Żeraniu, a władze dzielnicy zawalczyły o większą liczbę składów kolejowych.
= koszmar!
W ubiegłym roku burmistrz Białołęki Jacek Kaznowski zapowiedział utworzenie na kanale Żerańskim tramwaju wodnego łączącego osiedle Regaty z portem Żerańskim. W tym roku idzie jeszcze dalej - tramwaju nie będzie. Będzie wodolot!
Mimo wcześniejszych deklaracji Szybka Kolej Miejska nie będzie w grudniu jeździła do Legionowa. Prawdopodobnie nie pojawi się również w przyszłym roku.
W poprzednim numerze "Echa" pisaliśmy o zmianach na wiaduktach nad Żeraniem w związku z remontem Trasy Toruńskiej. W tym miesiącu czekają nas kolejne utrudnienia.
Kałuże na drogach to widok powszedni - wystarczy nieco dłuższy bądź obfitszy deszcz, by gromadząca się w dziurach w asfalcie woda stała się utrapieniem nie tylko dla kierowców, ale też dla pieszych.
Trzy lata po powstaniu zniknął szlaban grodzący ulicę Strumykową. Ulica, choć jej status prawny nadal pozostaje niewyjaśniony, łączy się wreszcie ze Światowida.
LINKI SPONSOROWANE