Miała być droga, będzie błoto
12 marca 2010
- Jestem mieszkanką dużego osiedla JW Construction "Osada Wiślana" przy ul. Marcina z Wrocimowic. Zapraszam do przejechania się naszą ulicą. To istny koszmar.
Najgorzej jest po opadach deszczu, fatalnie by-ło, gdy topił się śnieg. Kiedy robią się kałuże, wów-czas mieszkańcy brodzą w błocie. Urzędnikom i deweloperowi sprawa jest doskonale znana, ale mieszkańcy muszą kupować kalosze, a także częś-ciej prać spodnie i myć samochody.
- Tu nie da się normalnie mieszkać! To wielka mordęga dla nas wszystkich. Ma-my tego dosyć - mówi zrozpaczona kobieta.
Niestety nie widać perspektyw na poprawę sytuacji. Nawet tymczasowo. - Za-proponowaliśmy utwardzenie drogi płytami typu MON, ponieważ nie jest uregulo-wana własność gruntów - mówi Maciej Gnoiński, doradca zarządu JW Construction. - Okazało się, że nie możemy tego zrobić, bo dzielnica żąda wykonania uzgodnień i projektów, jak pod normalną drogę. My chcieliśmy to zrobić na zasadzie zgłoszenia do urzędu.
Problem dotyczy 150-metrowego odcinka. To błoto i glina, podłoże jest miękkie i nawet po wyrównaniu jest szybko rozjeżdżone i ponownie pojawiają się wyboje. Z powodu nieuregulowanej własności nie można utwardzić destruktem, a jedynie wy-równać pospółką i ubić walcem. Mieszkańcy liczą, że do wiosny uda się im pomóc, pieszych ratowałby chociaż kawałek chodnika. Mają nadzieję, że dzielnica pomoże i nie będą musieli brodzić w błocie.
- Budowa chodnika jest realna, ale ulicy niestety nie - informuje radny Woj-ciech Tumasz.
bk