REKLAMA

Białołęka

komunikacja »

 

Kolejne przejęcie, kolejne bez kasy

  18 grudnia 2009

Prace nad mostem Północnym trwają. Trwa też pozyskiwanie działek pod budowę. Tylko jakoś wypłaty odszkodowań do przodu się nie posuwają.

REKLAMA

Kilka tygodni temu zakończyła się gehenna starszego małżeństwa z Obrazkowej, któremu groziła eksmisja z ich działki bez odszkodowania - miasto odwoływało się od wyceny gruntu dokonanej przez wojewodę i nie chciało zapłacić za pozyskaną nieruchomość. Ostatecznie, aby zakończyć całą sytuację, starsi państwo przyjęli odszkodowanie w nieco mniejszej kwocie niż proponowana przez wojewodę.

- Półtora miesiąca temu rodzice wyprowadzili się z domu, który potem wraz z działką przejęło miasto. Zgodzili się na wypłatę nieco niższej kwoty, bo już mieli dość czekania i niepewności - mówi Bronisław Średnicki.

Kilka dni temu miasto siłą zajęło kolejną działkę, tym razem przy Modlińskiej. I tym razem właściciel nie otrzymał odszkodowania za przejęty teren - najpierw nie zgadzał się na proponowaną kwotę, a później składał odwołania od kolejnych de-cyzji. Drogowcy uzbrojeni w dokumenty z rygorem natychmiastowej wykonalności wzięli co ich - a o finanse martwić się będą inni.

- Nigdy nie myślałem, że dożyję czasów, kiedy w Polsce będzie jak na Białorusi - mówi właściciel działki. - Jest nam potrzebne, to bierzemy, a pieniądze będą póź-niej. Nikt nie przejmuje się moimi odwołaniami, wszystkie urzędy mnie lekceważą. A ja tylko chcę tego, co mi się należy.

- Na I etap budowy zostało przekazanych 90% gruntów. W większości nieru-chomości są wydawane dobrowolnie. Obecnie brakuje około 10 działek, postępowa-nia są w toku. Prowadzone jest jedno postępowanie egzekucyjne, jeden właściciel ma oddać grunty dobrowolnie, pozostałe tereny obejmują procedury przedegzeku-cyjne - mówi Ivetta Biały, rzeczniczka wojewody mazowieckiego. - Jeśli właściciel działki ma prawomocną decyzję (tzn. bez odwołania) lub jeśli sąd orzekł na korzyść jednej ze stron odwołujących się, to odszkodowanie powinno zostać wypłacone w ciągu 14 dni.

To jednak czysta teoria. - Za zajęte działki wciąż nie wypłacono pieniędzy właścicielom, czeka na to około 70 osób. Wypłaty są uzależnione od tego, kiedy de-cyzje odszkodowawcze będą ostateczne. Przewidujemy, że stanie się to w roku przyszłym i kolejnym - mówi Agata Choińska, rzeczniczka Zarządu Miejskich In-westycji Drogowych.

- Postępowanie egzekucyjne może zostać przeprowadzone przed wypłaceniem pieniędzy właścicielowi gruntu - podkreśla Ivetta Biały.

- Do przejęcia zostało 11 działek. W stosunku do ośmiu z nich postępowania egze-kucyjne prowadzi Mazowiecki Urząd Wojewódzki. W odniesieniu do dwóch kolej-nych działek trwa postępowanie o wywłaszczenie i ustalenie odszkodowania. W przypadku jedenastej działki biuro gospodarki nieruchomościami przygotowuje dla właściciela nieruchomość zamienną. Na obecnym etapie prac, brak dostępu do wy-mienionych działek nie powoduje opóźnień w budowie trasy - dodaje Agata Choiń-ska.

Wiadomo, że most powstać musi. Wiadomo też było, że trzeba będzie grunty wykupić. Dlaczego więc miasto nie przygotowało się odpowiednio i nie zabezpie-czyło w swoim budżecie wystarczających kwot, by pokryć nimi koszty pozyskania gruntów, a teraz sądzi się z właścicielami, by zyskać - w skali całego przedsięwzię-cia - groszowe oszczędności?

(wt), bk


 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA