Przez rok bez zmian na Trąby
12 lutego 2010
Rok temu "Echo" pisało o kłopotach mieszkańców ulicy Mikołaja Trąby. Bez latarni, przemykając między zaparkowanymi na wąskiej jezdni samochodami przeżyli kolejny rok.
Dzielnica - wiadomo, pieniądze publiczne na białołęckie inwestycje są mocno okrojone, dlatego najchętniej przejęłaby grunt za przysłowiową złotówkę. Takie rozwiązanie nie odpowiada właścicielowi. - Spółka jest otwarta na negocjacje ceno-we i nigdy nie było naszym zamiarem uzyskanie wygórowanych kwot za działkę. Jednak nie możemy oddać ulicy, którą sami wykonaliśmy, za darmo - mówi dorad-ca zarządu JW Construction Maciej Gnoiński. - Zaproponowaliśmy władzom dzielni-cy, aby wystąpiła o wycenę wartości działki do rzeczoznawcy, którego sama wska-że. Umożliwiłoby to zrealizowanie transakcji po obiektywnej stawce. Zrezygnowa-liśmy również ze zwrotu nakładów poniesionych przez nas na budowę ulicy. Mimo to, na takie rozwiązanie władze dzielnicy jednak nie przystały.
Dzielnica szafować pieniędzmi nie może, deweloper ulicy za grosze nie odda.
A mieszkańcy jeszcze pomieszkają na ciemnej ulicy. Mają już wprawę.
(wt), bk