Marne perspektywy dla rowerzystów
12 marca 2010
W rozwijającej się dzielnicy o powierzchni ponad 70 km2 mamy niecałe 30 km ścieżek rowerowych. Do tego bardzo marne perspektywy, że powstaną nowe.
 W ostatnich kilku latach ścieżek nie przybyło wcale. Można powiedzieć nawet, że ich ubyło. W związku z przebudową wiaduktu na Modlińskiej, ścieżka została rozebrana. Ma tu wrócić po przebudowie. - Zlikwidowano tę ścieżkę, zatem jako jedyna dzielnica mamy pod tym względem deficyt - mówi Grzegorz Romanik z Masy Krytycznej, mieszkaniec Tarchomina.
W ostatnich kilku latach ścieżek nie przybyło wcale. Można powiedzieć nawet, że ich ubyło. W związku z przebudową wiaduktu na Modlińskiej, ścieżka została rozebrana. Ma tu wrócić po przebudowie. - Zlikwidowano tę ścieżkę, zatem jako jedyna dzielnica mamy pod tym względem deficyt - mówi Grzegorz Romanik z Masy Krytycznej, mieszkaniec Tarchomina.
Przedstawiciel dzielnicowego samorządu widzi plusy: - Można powiedzieć, że ścieżek przybędzie wzdłuż trasy mostu Północnego, bo będzie tam obustronna droga rowe-rowa - mówi radny Wojciech Tumasz. - W tym roku roz-pocznie się też realizacja ulicy Sprawnej, wzdłuż której bę-dzie możliwe wyznaczenie ciągu pieszorowerowego dłu-gości ok. 600 m, od ronda z Aluzyjną do Modlińskiej. Rad-ny zapewnia, że jest miejsce na wyznaczenie takiego ciągu i będzie monitował tę sprawę, aby o ścieżce nie zapomniano, jak to się często zdarza.
Co dalej dla cyklistów?
Długo, długo nic. Pozostaje nam cieszyć się z sąsiedztwa powiatu legionowskiego, gdzie szlaki rowerowe są przemyślane, długie i wciąż przybywają nowe trasy.bk





















