REKLAMA
Komenda Główna Policji poinformowała, że na zwolnieniach lekarskich w ostatnich dniach przebywało ok. 30 tys. policjantów. Mieszkańcy narzekali, że na interwencję służb czekali po kilka godzin.
Przed nami cztery dni, podczas których mieszkańcy stolicy będą odwiedzać groby nie tylko swoich bliskich, ale też znanych osób związanych z naszym miastem.
"Paranoicznie cienka zupka" - czekała w porze obiadowej w szpitalu na naszego czytelnika. - To obłęd. Byłem cały dzień głodny. Oszczędzają nie na tym co trzeba - komentuje pan Zbyszek.
"Czy w naszej dzielnicy jest przedszkole, które wymaga karty szczepień od nowych wychowanków?". To z pozoru niewinne pytanie wywołało lawinę komentarzy.
W dużych miastach Europy Zachodniej i USA wątpliwości raczej nie ma. U nas obyczaje są inne, o czym świadczą gorące dyskusje. Oto kolejny głos.
Jeśli partia Janusza Korwin-Mikkego dostanie się do Rady Warszawy, zgłosi propozycję dopuszczenia picia alkoholu w miejscach publicznych.
Opóźniające odjazd kłótnie, dyskusje, a czasem i wyzwiska - tak wygląda przewożenie rowerów komunikacją miejską z perspektywy szoferki.
Życie w blokach nie należy do najłatwiejszych. Przeszkadza nam szczekający za ścianą pies, tytoniowy dymek puszczany z sąsiedniego balkonu albo głośno zachowujące się dzieci. Aby zdyscyplinować sąsiadów, w wielu blokach rozkwita... karteczkowy system porozumiewania się. I wychowania.
W wieku 101 lat zmarł prezes Związku Powstańców Warszawskich, jeden z najbardziej znanych uczestników powstania z 1944 roku.
Młody mężczyzna zrobił sobie z wynajmowanego mieszkania siłownię, w międzyczasie zniknęło wyposażenie lokalu, a właścicielka miała spory problem, żeby się go pozbyć i odzyskać pieniądze. Podobnych przykładów jest wiele...
W powszechnej opinii strażnicy miejscy kontrolujący dziki handel prześladują próbujących dorobić emerytów.
Mężczyzna przejeżdżał rowerem po przejściu dla pieszych. Został potrącony przez kierowcę fiata seicento. Pod wpływem uderzenia wpadł na autobus i w ciężkim stanie trafił do szpitala
Jak wiele osób stać na zwykłą życzliwość wobec rodzica z małym dzieckiem? Tam gdzie nie ma jednoznacznych regulacji prawnych, niestety najłatwiej o konflikt i brak empatii.
- Przesyłam nagranie fragmentu koncertu, w którym przymusowo brałem udział - pisze czytelnik. - Nie rozumiem, dlaczego ludzie nie mogą po prostu przeprosić, zamienić dwóch słów z innymi pasażerami i oczyścić atmosfery.
Wszyscy, którzy mieszkają w bloku, wiedzą, jak dokuczliwi potrafią być sąsiedzi. Dudniąca muzyka, codzienne krzyki, uciążliwe remonty, głośny seks, czy nawet lejąca się do wanny woda może niejednego wyprowadzać z równowagi. Czy można się jakoś bronić?
Mają swoje place zabaw, mogą wchodzić nawet do niektórych kawiarni. Czy nie przesadzamy z przywilejami dla psów? Oto komentarz naszego czytelnika.
W Szpitalu Bródnowskim trwają testy kontrowersyjnej metody leczenia niepłodności. Sprawdzamy, jakie jest zainteresowanie i efekty.
"Głębokie gardło", niepotwierdzone plotki i nieprawdziwe informacje. Tym żyje w 2018 roku internetowa Warszawa...
Dobre prawo, które ulży wielu pracownikom czy psujący gospodarkę bubel? Przekonamy się już wkrótce.
Autobus, tramwaj, pociąg czy metro, zwłaszcza w godzinach szczytu, to tłok, ścisk i - niestety - różna kultura osobista pasażerów. Jak się zatem zachować, by wszystkim podróżowało się przyjemniej?
LINKI SPONSOROWANE