REKLAMA

Targówek

sport »

 

Władze dzielnicy uratują GKP Targówek? Jak biurokraci pozwolą!

  3 grudnia 2012

alt='Władze dzielnicy uratują GKP Targówek? Jak biurokraci pozwolą!'

Urząd dzielnicy chce przejąć w zarządzanie tereny GKP Targówek przy Kołowej 18. Czy to jedyny ratunek dla dogorywającego klubu? - To najlepszy sposób - twierdzi Paweł Lech, przewodniczący miejskiej komisji sportu, która zajęła się sprawą na specjalnym posiedzeniu.

REKLAMA

Sprawa GKP ciągnie się od wielu miesięcy, kiedy po raz pierwszy miejskie biuro sportu odmówiło klubowi dotacji. Biuro pod dyrekcją Renaty Popek odrzucało kolejne wnioski o dotacje przyznawane z tytułu konkursów organizowanych dla klubów - na rewitalizację i zajęcia dla młodzieży.

- Działo się tak z różnych powodów - merytorycznych, formalnych, z powodu nierozliczenia poprzedniej dotacji - mówi dyrektor Popek.

- Jeżeli klub składał złe wnioski, to wystarczyło po prostu poinformować jego przedstawicieli o konieczności złożenia poprawek - mówi radny Marcin Rzońca i wskazuje na prawdziwy powód - złą wolę dyrekcji biura sportu.

W końcu GKP oddał zaległą dotację, która zdaniem biura sportu została nieprawidłowo wydana. Z odsetkami. Teraz ma zapłacić zaległości z tytułu użytkowania od miasta gruntu za ostatnie trzy lata. Po wygraniu w sądzie sprawy o teren władze miasta naliczyły opłaty za bezumowne korzystanie z niego.

Niekorzysta propozycja dzierżawy

GKP jest kwalifikowany jako klub prowadzący działalność komercyjną, więc ma stawki wyższe niż inne kluby, co jest oczywistym bezsensem, bo pieniądze uzyskiwane z kawiarni czy też parkingu idą w stu procentach na pracę z młodzieżą, co tylko dobrze świadczy o przedsiębiorczości władz klubu. A młodzieży jest coraz mniej, bo z 200 chłopców, mających w przyszłości zasilić występującą w III lidze drużynę seniorów, zostało zaledwie 140. Na szkolenie wszystkich nie było już pieniędzy.

Najważniejszym kołem ratunkowym byłoby podpisanie umowy dzierżawy terenu, ale nie na warunkach zaproponowanych przez miejskie biuro nieruchomości, reprezentowane przez dyrektora Marcina Bajko.

Rodzice dzieci trenujących przy Kołowej ślą maile do organów władzy na rozmaitych szczeblach. Wszyscy chcą, by klub nie popadł w zapomnienie.
Na spotkaniu w urzędzie dzielnicy, na które przybyły też władze biura sportu, padła deklaracja, że przedstawiciele GKP spotkają się z delegaturą BGN w celu ustalenia szczegółów, na jakich miałaby zostać zawarta dzierżawa. Sprawa jednak znowu utknęła.

- Przedstawiliśmy klubowi umowę dzierżawy do końca 2013 roku, ale z tego co wiem, w proponowanej formie nie zostanie ona przyjęta - mówi dyrektor Bajko.

- Sponsorzy wspierają nas tylko w przypadku umowy długoterminowej. Szkolenie młodego sportowca trwa od czterech do sześciu lat. Przyjęcie dzierżawy rocznej byłoby działaniem na szkodę klubu. A poza tym przez te wszystkie lata, kiedy nie było wiadomo komu sąd przyzna prawa do terenu, musieliśmy sobie jakoś radzić stawiając budowle, głównie kontenerowe, które teraz traktowane są jako samowola budowlana. Gdybyśmy stracili do nich prawo, oznaczałoby, że oddajemy wszystko za darmo, a w projekcie umowy zaproponowanej przez biuro nieruchomości jest napisane, że gdy nie będziemy spełniać warunków, to możemy dostać natychmiastowe wypowiedzenie - tłumaczy postawę klubu członek nowego zarządu Włodzimierz Wąsowicz.

Zapraszamy na zakupy

Teren dla dzielnicy

- Ostatnio z paniami z miejskich biur spotykam się częściej niż z żoną. Przez GKP Targówek od 1958 roku przewinęło się 16 tys. zawodników, którzy zamiast chodzić po ulicach i tłuc latarnie bawili się w sport. Doceńcie to i pomóżcie - apeluje Grzegorz Skrzecz, słynny przed laty bokser, który został nowym prezesem klubu.

Wieloletni prezes Zbigniew Bucoń, dzięki pracy którego klub przetrwał kilkanaście trudnych lat, widząc, że z nim przy sterach nie ma szans na dogadanie się z biurem sportu, ustępował ze stanowiska dwukrotnie. Ustępując po raz trzeci, sprowadził do klubu znaną twarz sportu. Skrzecz ma przyciągnąć sponsorów, ale nie przyciągnie, jeżeli nie będzie pozytywnie załatwionej sprawy dzierżawy na wiele lat.

Władze Targówka już dawno chciały na tym terenie stworzyć nowoczesny obiekt w porozumieniu z akrobatami i piłkarzami. - W 2007 roku mieliśmy zainwestować w klub, ale wtedy sąsiad GKP, czyli DKS Targówek, wystąpił do sądu o ustanowienie prawa do terenów i dopiero po czterech latach procesu sprawa się wyjaśniła i nieruchomość została przyznana miastu. Apelujemy do komisji sportu, by wsparła nasz postulat do pani prezydent, aby zarząd nad terenem zajmowanym przez klub oddać władzom dzielnicy Targówek - prosi z kolei burmistrz Grzegorz Zawistowski.

Niechętny dzierżawie w proponowanej przez klub formie dyrektor Bajko ogłosił, że nie będzie sprzeciwiać się prośbie burmistrza.

- Dobre funkcjonowanie GKP Targówek jest niezbędne dla sportu w Warszawie. Najlepszym sposobem jest nadzór dzielnicy. Dlatego zwracamy się do pani prezydent o przekazanie nadzoru nad gruntami władzom Targówka - deklaruje Paweł Lech, przewodniczący komisji sportu w radzie miasta, na posiedzenie której do Pałacu Kultury i Nauki przybyli kibice w klubowych szalikach. Rodzice dzieci trenujących przy Kołowej ślą maile do organów władzy na rozmaitych szczeblach. Wszyscy chcą, by klub nie popadł w zapomnienie.

To nie dajmy mu popaść. Czy to takie straszne, jeśli w stanie wyższej konieczności szefowie biura sportu i biura nieruchomości zapomną na chwilę o tym, że są biurokratami?

Maciej Weber

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (8)

# KaKa

03.12.2012 13:51

WSZYSCY CHCEMY, ABY KLUB GKP TARGÓWEK DALEJ ISTNIAŁ I WYPEŁNIAŁ SWOJE CELE STATUTOWE - SZKOLENIE, WYCHOWANIE I EDUKACJA MŁODZIEŻY !

# bucon

03.12.2012 15:16

najwazniejsza jest dobra wola pani dyrektor biura sportu na wszystkich spotkaniach z burmistrzami ,zarzadami klubu juz 3 w tym roku ponoc wg biura sportu dzialajacymi nielegalnie cały czas mysli jak pomoc klubowi od lutego 2012 roku jest na etapie myslenia a klub tonie tonie oby pomoc deklarowana przez komisje sportu rady warszawy, posłow warszawskich ,władze dzielnicy, pana senatora borowskiego,bo jak bedzie to trwało tak długo jak ww przypadku to za miesiac juz nie bedzie komu pomagac ,czyli jak głosza wszech obecne wiewiorki co niektorym o to chodzi pozdrawiam z.bucon wspolzalozyciel iwieloletni prezes klubu

# niezależny

03.12.2012 16:00

oficjalnie, po stronie klubu GKP Targówek, opowiadają się niemalże wszyscy - posłanki i posłowie, parlamentarzyści i burmistrzowie, radni stolicy i radni dzielnicy, urzędnicy i samorządowcy, media, mieszkańcy naszej dzielnicy, oraz osoby postronne !
lecz niestety, jest to tylko przysłowiowe "walenie głową w mur" !
w tej niewypowiedzianej wojnie z Biurem Sportu (w osobie Pani Dyrektor) trup ściele się gęsto ... ten, kto przeżyje, będzie miał bardzo wiele do posprzątania !

REKLAMA

# BeBe

03.12.2012 17:05

Ile można? Już od roku Pani Popek ma problem z GKP Targówek... Ciekawy jestem co wymyśli na 2013 rok, by nie dać dotacji na szkolenie dzieci. Na Kołowej już pojawili się specjaliści z "Biedronki", by zmierzyć obszar klubu i postawić sam. Naprawdę Biuro "Sportu" i Rekreacji chce do tego doprowadzić? Gdzie tu jakaś chęć porozumienia? Kobiety zarządzającej już dawno na tym stanowisku nie powinno być. PKS Radość tonie, GKP Targówek tonie - to jest pomoc warszawskim klubom? Wstyd i jeszcze raz wstyd! CZY NIKT TEGO NIE WIDZI?! Za Targówkiem są wszyscy! Każdy Warszawiak pragnie pozytywnego zakończenia tej sytuacji. Przy takim postępowaniu Biura "Sportu" i Rekreacji nie dojdzie do tego prędko. (słowo: "sportu" jest celowo w cudzysłowie, bo ich praca nie ma nic wspólnego z tym pojęciem)

# kibic

03.12.2012 19:35

Tonie jeszcze Hutnik na Bielanach. Właściwie już go nie ma. Spadł na sam dół ligi

 antyurzędnik

03.12.2012 23:00

A Polfa Tarchomin ( późniejsze Stowarzyszenie Sportowe Białołęka) już utonęło.
Przy takim zaangażowaniu Biura Sportu i takim podejściu do sportu i klubów sportowych większość małych klubów szkolących w stolicy dzieci i młodzież szybko upadnie. Dlaczego miasto znajduje kilkaset milionów dla Waltera, a nie znajduje dużo mniejszych pieniędzy dla innych klubów w Warszawie?

REKLAMA

# GKP KaKa

04.12.2012 15:04

w 100-licy są kluby piłkarskie, wymieniam je w kolejności aktualnych osiągnięć:
1.Legia Warszawa 2.Polonia Warszawa 3.GKP Targówek Warszawa
nie ma już, niestety, Gwardii, Olimpii, Sarmaty, upada Marymont, Hutnik, Radość, zlikwidowano klub Polonez, reszta ma olbrzymie problemy - Drukarz, Delta, ...
i to wszystko dzieje się w moim mieście, zgodnie z literą prawa, przy akceptacji urzędników, za przyzwoleniem władz samorządowych !
JEST MI WSTYD, ZA PANA DZIAŁANIA, PANIE PREZESIE RADY MINISTRÓW !
JEST MI WSTYD, ZA PANI BRAK DZIAŁAŃ, PANI PREZYDENT m.st. WARSZAWY !
potwierdzam, że moja ocena jest oceną całkowicie subiektywną !!!
pozdrawiam
sportowiec, piłkarz, mieszkaniec Warszawy, fan GKP Targówek / KK

# GKP KaKa bis

04.12.2012 15:10

w naszej 100-licy, w Warszawie, są kluby piłkarskie, wymieniam je w kolejności aktualnych osiągnięć:
1.Legia Warszawa 2.Polonia Warszawa 3.GKP Targówek Warszawa
nie ma już, niestety, Gwardii, Olimpii, Sarmaty, upada Marymont, Hutnik, Radość, zlikwidowano klub Polonez, reszta ma olbrzymie problemy - Drukarz, Delta, ...
i to wszystko dzieje się w moim mieście, zgodnie z literą prawa, przy akceptacji urzędników, za przyzwoleniem władz samorządowych !
JEST MI WSTYD, ZA PANA DZIAŁANIA, PANIE PREZESIE RADY MINISTRÓW !
JEST MI WSTYD, ZA PANI BRAK DZIAŁAŃ, PANI PREZYDENT m.st. WARSZAWY !
potwierdzam, że moja ocena jest oceną całkowicie subiektywną !!!
pozdrawiam
sportowiec, piłkarz, mieszkaniec Warszawy, fan GKP Targówek / KK
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy