REKLAMA

Targówek

sport »

 

GKP Targówek z kolejnym trenerem. Dlaczego?

  10 kwietnia 2013

alt='GKP Targówek z kolejnym trenerem. Dlaczego?'

Przed rozpoczęciem rundy wiosennej III ligi GKP Targówek zmienił trenera. Krzysztof Krzywicki zastąpił Krzysztofa Gawarę. - Było nam z klubem nie po drodze - oświadczył dotychczasowy szkoleniowiec. - Taka była wola zespołu - stwierdził Zbigniew Bucoń, wieloletni prezes, a obecnie dyrektor klubu.

REKLAMA

Kiedy w styczniu Gawara zmieniał Sergiusza Wiechowskiego działacze cmokali, bo na tym poziomie mieć trenera z licencją UEFA nie zdarza się często. Gawara przy Kołowej znalazł się jeszcze w ubiegłym roku. Najpierw jako trener drużyny młodzieżowej, następnie rezerw. Krzysztof Gawara trenerem GKP Targówek. A klub tonie Krzysztof Gawara trenerem GKP Targówek. A klub tonie
Krzysztof Gawara zastąpił Sergiusza Wiechowskiego na stanowisku trenera piłkarzy GKP Targówek. Były legionista zmienił legionistę. Niestety, sytuacja w klubie z Kołowej wciąż jest bardzo niejasna. Miasto żąda zaległych 400 tys. zł i straszy wejściem na drogę sądową.
Jego wizytówką pozostaje praca w Legii, którą prowadził na początku stulecia. GKP Targówek nie doprowadził jednak nawet do pierwszego ligowego spotkania. Odszedł tydzień przed inauguracją rundy (do tej pory nie rozegraną, bo ze względu na fatalne warunki atmosferyczne start grupy łódzko-mazowieckiej ciągle jest przekładany). Podobno był to efekt beznadziejnych wyników w sparingach, ale to nie do końca prawda.

- Krzyśka Gawary nie akceptowała drużyna. Tak było od początku. Spotkaliśmy się z radą drużyny, zawodnicy twierdzili, że współpraca jest niemożliwa. Krzyśka Gawary nie akceptowała drużyna. Tak było od początku - wyjaśnia Bucoń. Uznaliśmy więc, że za porozumieniem stron się rozstaniemy - wyjaśnia Bucoń.

Drużynę przejął dotychczasowy asystent Krzysztof Krzywicki, pod którego kierunkiem GKP Targówek pokonał w sparingu 3:0 ostatnią ekipę IV ligi Nadnarwiankę Pułtusk i zremisował 3:3 z jej liderem Huraganem Wołomin. Oba mecze zostały rozegrane na sztucznej nawierzchni boiska przy ul. Obrońców Tobruku na Bemowie.

- Nie tak sobie wyobrażałem współpracę. W tym klubie trenerzy i w przeszłości byli zmieniani często. Przypomnę choćby śp. Krzysztofa Etmanowicza. Jak przychodziłem do klubu, to szeptano, że chcę koniecznie zająć miejsce Wiechowskiego, co oczywiście było bzdurą. Nie dogadywaliśmy się z zarządem, z zawodnikami też bywało różnie, ale to nie była główna przyczyna - mówi zwolniony trener. W tej chwili bezrobotny.

A w GKP - o czym wielokrotnie pisaliśmy - nadal nie dzieje się dobrze. Klub znów nie otrzymał dotacji i zbiera się, by wystąpić do prokuratury przeciwko miejskiemu Biuru Sportu i Rekreacji. Przed startem rozgrywek rundy wiosennej III ligi drużyna zajmuje dziewiątą lokatę w tabeli. Bezpieczną. Ze stratą 14 punktów do prowadzącej Legionovii i 11 przewagi nad strefą spadkową.

mac

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (2)

# footballista

13.04.2013 00:41

W wykonywanie zawodu trenera, ściśle wpisana jest rotacja i zmiany. Pierwszy zespół GKP był, jest i będzie rozliczany głównie z wyników, ale bardzo ważna jest również współpraca na linii trener - zawodnicy oraz zarząd - trener. Jeśli drużyna nie akceptuje metod treningowych szkoleniowca, musi interweniować zarząd klubu. Nikt nie może pochwalać częstych zmian sztabu szkoleniowego, ale jeśli służy to dobru klubu piłkarskiego, zarząd ma obowiązek dokonać zmian. Dodatkowo fatalna sytuacja finansowa GKP (odsyłam na oficjalną stronę internetową gkptargowek), nie sprzyja prowadzeniu stabilnej i długofalowej polityki personalnej. A jeżeli ocena pracy trenera zarówno przez zarząd, jak i zawodników jest zbieżna - należy pochwalić szybką decyzję władz klubu. Innej możliwości nie ma ... Teraz czekamy już tylko na sukcesy sportowe !

# Zorientowany

13.04.2013 07:47

Popieram przedmówce najważniejszą rzeczą w klubie jest harmonia pomiędzy zarządem-trenerem-zawodnikami. Pan Gawara niestety jej nie miał, ale to prawdopodobnie przez jego podejście do swoich obowiązków, które w przekonaniu kilkunastu osób było po prostu złe. Trener Krzywicki jest młodym prężnym szkoleniowcem widać już było jego pracę w pierwszych dwóch sparingach, gdzie piłkarze diametralnie lepiej grali no i przede wszystkim grali na swoich pozycjach, a nie jak to miało miejsce za trenera Gawary, że obrońca grał w linii napadu :-)
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA