REKLAMA
Wojewoda unieważnił wszystkie uchwały podjęte przez radę dzielnicy pod kierunkiem Anny Majchrzak od listopada 2015 do stycznia 2017. Czy oznacza to, że przewodniczącym rady znów będzie Wiktor Klimiuk z PiS?
Były już sesje trwające do nocy, zwoływanie sesji 20 minut przed wyznaczoną godziną, teraz czas na poranne posiedzenia komisji.
Rozmowa z Iloną Soją-Kozłowską, burmistrzem Białołęki.
Zaplanowana na dzisiejsze popołudnie sesja rady dzielnicy poświęcona problemom inwestycji oświatowych to w dużej mierze ma być sąd nad Jackiem Poddębniakiem, którego nie tylko opozycja obwinia za opóźnienia na budowach szkół. Także współrządząca Platforma Obywatelska ma wiceburmistrzowi wiele do zarzucenia. Czy sesja się odbędzie?
Sytuacja w radzie dzielnicy jest coraz bardziej zagmatwana. W czwartek po południu odbyła się "poranna" sesja rady, na której odwołano Wiktora Klimiuka (PiS) i powołano na przewodniczącego Pawła Tyburca (PO).
W poprzedni piątek radni PO złożyli wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej z porządkiem obrad zawierającym m.in. punkt o odwołaniu przewodniczącego rady Wiktora Klimiuka (PiS). Taka sesja powinna się odbyć w ciągu 7 dni. Dziś rano została zwołana na godz... 9.30. Oprócz zwołującego sesję wiceprzewodniczącego Dariusza Ostrowskiego (PiS), zdążył przyjechać tylko jeden radny - Piotr Basiński (IMB).
Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wezwał radnych Białołęki do wygaszenia w terminie 30 dni mandatu radnej Lucyny Wnuszyńskiej. Niezależnie od tego czy radni wygaszą mandat, czy zrobi to za nich wojewoda to... Lucyna Wnuszyńska niemal na pewno będzie mogła uczestniczyć w posiedzeniach rady, o ile odwoła się do sądu. Przewodniczący rady uważa inaczej.
Rozmowa z przewodniczącym rady dzielnicy Białołęka Wiktorem Klimiukiem.
Produkcja filmików z sesji rady Białołęki to już obyczaj. Niektórzy radni nie mają wiele do powiedzenia, ale za to całą sesję chodzą z telefonami wokół sali i filmują. Być może minęli się z powołaniem, bo powinni byli zdawać do szkoły filmowej...
Wiktor Klimiuk (PiS) w roli Anny Majchrzak (PO)? Tego jeszcze nie grali, ale białołęcki ratusz jest sceną coraz bardziej absurdalnego serialu. Po dwóch godzinach przepychanek, kilku przerwach, krzykach i chamskich odzywkach, okazało się, że radni mogą obradować normalnie... Pogodzili ich (niestety na krótko) dopuszczeni do głosu mieszkańcy.
Burmistrz Białołęki Ilona Soja-Kozłowska uważa, że po wyroku NSA w sprawie przewodniczącego rady, należy jak najszybciej odwołać oba zarządy dzielnicy - urzędujący z nią na czele i niedopuszczony przez władze miasta z burmistrzem Janem Mackiewiczem.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który orzekł, że Wiktor Klimiuk jest przewodniczącym rady dzielnicy, daje możliwość zakończenia trwającego od wielu miesięcy sporu na szczeblu samorządowym w naszej dzielnicy.
Co łączy Zieloną Białołękę z Tarchominem i Nowodworami? Praktycznie nic.
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie konfliktu politycznego na Białołęce. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że Wiktor Klimiuk jest przewodniczącym rady dzielnicy.
Kilka dni temu Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody w sprawie wyboru zarządu dzielnicy Białołęka z Janem Mackiewiczem na czele. Zdaniem sądu nie ma wątpliwości, że wybór ten był legalny. Czy to oznacza, że Ilona Soja-Kozłowska pożegna się z fotelem burmistrza?
Przez półtorej godziny radni walczyli o stołki i kazali czekać zaproszonym gościom. Na wszystko patrzyli m.in. strażacy.
W poniedziałek jeden z mieszkańców zaatakował radną PO, a do ratusza przyjechała policja. Poprosiliśmy kilka osób z obu stron sporu w radzie dzielnicy o komentarze do ostatnich wydarzeń. Przedstawiciele PiS i Razem dla Białołęki zdecydowali się przesłać krótkie oświadczenia.
Radni PO bezskutecznie próbowali zażegnać spór z PiS-em, a obrady zakończyły się w atmosferze skandalu.
Polityczna wojna o Białołękę przeniosła się do sądów. Wczorajszy wyrok może oznaczać kolejne zawirowania w radzie dzielnicy.
Radny z klubu "Razem dla Białołęki" publicznie oskarżył ratusz o szykowanie zabudowy terenu zielonego. Okazuje się, że nagrane przez niego badania gruntu odbywają się... na działce prywatnej.
LINKI SPONSOROWANE