REKLAMA
Budynek u zbiegu ul. Wysockiego i Bazyliańskiej na Bródnie przed kilkoma miesiącami zabezpieczono taśmą i powieszono na nim tabliczkę "Strefa zagrożenia". Zabite deskami okna sugerują, że dom jest pusty. Okazuje się jednak, że ma jeszcze lokatora. Dlatego, choć uznany przez nadzór budowlany za niebezpieczny, wciąż stoi.
W ręce policji wpadła para dwóch niezwykle sprytnych złodziei, którzy żerowali na nieuwadze mieszkańców Targówka. Ostatnia ich ofiara to klientka poczty na rogu ulic Bazyliańskiej i Wysockiego.
Styl gospodarowania władz naszej dzielnicy i nadzorowanych jednostek przekonuje mnie coraz bardziej, że nie warto być oszczędnym i uczciwym. W naszych blokach mieszkalnych nie opłaca się też pić wody, myć i kąpać, bo nas tak podliczą, że odechce się nam tego wszystkiego.
Artykuł o klatkach schodowych na osiedlu Wysockiego spotkał się z dużym odzewem. Niektórzy nasi Czytelnicy namawiają, byśmy pokazali zdewastowane klatki w ich budynkach, ale są i tacy, którzy chcą się pochwalić zadbanymi blokami, pokazują, że można i tak.
Kolejny "sprytny" mieszkaniec Targówka próbował wyłudzić odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej za rzekomo skradziony samochod.
Demaskowanie oszustów wyłudzających kredyty bankowe stanie się niedługo specjalizacją naszych policjantów. Wszystko dzięki pomysłowym złodziejom!
Myślałem, że w naszej dzielnicy, zmęczonej PiS-owym rządzeniem, już niczym absurdalnym nie zaskoczą mnie "orły" z zarządu Targówka. A tu jednak kolejna niespodzianka z cyklu: "jak utrudnić życie obywatelom".
Każdego dnia na policję zgłasza się ok. 20 osób, które padły ofiarą złodziei kart kredytowych. Dokonywana ona jest w bardzo specyficzny sposób, gdyż złodzieje kradną zazwyczaj jedną lub dwie karty, odkładając portfel już bez kart na miejsce tj. do kieszeni właściciela.
Już drugi rok, róg ul. Rembielińskiej i Poborzańskiej, stoi opustoszały handlowy pawilon. Przedtem tętniący życiem - mieściło się w nim wiele sklepów - teraz popada w ruinę.
Chcieli odsmażyć ziemniaki, jednak w trakcie imprezy zapomnieli o gorącej patelni. Wybuchł pożar, czworo sąsiadów trafiło do szpitala.
Pięciu nietrzeźwych mężczyzn zatrzymali policjanci z Targówka. Podczas interwencji na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Żuromińskiej jeden z nich zaatakował strażnika miejskiego.
Policjanci z Targówka zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który podłączył sobie "na lewo" prąd. Nie dość, że popełnił przestępstwo, to jeszcze narażał życie mieszkańców bloku przy ul. Ziemowita.
Rusza wypłacanie becikowego. Zainteresowani mogą zgłaszać się do Działu Świadczeń Rodzinnych OPS na ul. Chodeckiej 2 (tel. 674-12-14).
Pod Centrum Handlowym Targówek grupa oszustów próbowała sprzedać lewe kamery wideo nieumundurowanym policjantom.
Klatki schodowe trudno uznać za chlubę osiedla "Wysockiego", wchodzącego w skład zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej "Bródno".
Doskonale znany policjantom mężczyzna wpadł po raz trzeci. W styczniu tamtego roku odpowiadał za molestowanie nieletnich. Teraz przedstawiono mu zarzut gróźb karalnych. O jego najbliższej przyszłości zadecyduje sąd.
Przy wyjściu z parku Bródnowskiego na ulicę Wyszogrodzką w pobliżu skrzyżowania z ul. Chodecką przejście jest zupełnie nie oznakowane - alarmuje nasz czytelnik pan Jacek Stolarski. - To wyjątkowo niebezpieczne, bo z przejścia korzysta wiele osób wychodzących z parku i zmierzających do bloków po drugiej stronie ulicy. Coś trzeba z tym zrobić!
Pod koniec ub. roku zakończono remont chodników fragmentu ul. Ogińskiego. Między Bartniczą a Poborzańską stoją w dwóch rzędach bloki dziesięciopiętrowe a między nimi jest chodnik - ciąg pieszy, od tramwaju aż do Ogińskiego.
Taka sytuacja teoretycznie może zaistnieć zgodnie z uchwałą rady Warszawy z grudnia 2005. Zgodnie z jej zapisami każda organizacja pozarządowa, a taką jest np. Związek Harcerstwa Polskiego musi płacić za korzystanie z sal szkolnych (harcówki zwykle są w salach szkolnych).
Czterech bandytów obrabowało placówkę bankową na Bródnie. Ukradli prawie 100 tys. zł. Nadal nie złapano złodziei.
LINKI SPONSOROWANE