Z parku wprost na ulicę
27 stycznia 2006
Przy wyjściu z parku Bródnowskiego na ulicę Wyszogrodzką w pobliżu skrzyżowania z ul. Chodecką przejście jest zupełnie nie oznakowane - alarmuje nasz czytelnik pan Jacek Stolarski. - To wyjątkowo niebezpieczne, bo z przejścia korzysta wiele osób wychodzących z parku i zmierzających do bloków po drugiej stronie ulicy. Coś trzeba z tym zrobić!
- Chodzimy tędy od dwudziestu lat, przecież teraz nie zmienimy przyzwyczajeń - wyjaśnia pan z pieskiem, który przechodzi przez nieoznakowane przejście i kieruje się do parku. - Chodnik sięga do jezdni, więc to znaczy, że można przejść tędy na drugą stronę. Chyba żeby zlikwidować chodnik, postawić przy jezdni ogrodzenie, to wtedy przestalibyśmy chodzić.
Będą pasy czy nie?
Sygnalizację na skrzyżowaniu ulic Wyszogrodzkiej i Chodeckiej założono całkiem niedawno. Tym samym przejście stało się zdecydowanie bezpieczniejsze. Można było przy okazji oznakować pobliskie wyjście -przejście z parku. Być może jednak nie jest to możliwe, ponieważ na wprost przejścia (po drugiej stronie ulicy) jest wyjazd dla samochodów. Trzeba by zatem ewentualne przejście dla pieszych nieco przesunąć.Z Wydziału Informacji i Promocji Zarządu Dróg Miejskich otrzymaliśmy infor-mację, że sprawą zajmą się stosowni urzędnicy. Miejmy nadzieję, że zbadają ją i odpowiedzą, jak problem ten zostanie rozwiązany. Bo że trzeba coś zrobić, nie ulega wątpliwości. Zanim wydarzy się tragedia.
JZV