REKLAMA
Dlaczego do dziś nie doszło do wykupienia od Polfy budynku, w którym znajduje się przedszkole publiczne na ul. Liczydło? Alarm, że fabryka musi go sprzedać, został ogłoszony w kwietniu 2009 roku.
Znane są już zasady przyjęć sześciolatków do szkół. Zapisy ruszają 23 marca, podczas rekrutacji decydujące jest miejsce zamieszkania dziecka.
Jak co roku w marcu ruszają zapisy do przedszkoli samorządowych. Tak jak w latach ubiegłych nabór będzie prowadzony drogą elektroniczną.
Po pomyśle dowożenia przedszkolaków do placówek w innych dzielnicach Białołęka idzie stopień wyżej - chce wynajmować dla swoich nastoletnich mieszkańców szkoły w innych dzielnicach.
Zapewne wiele razy słyszeliśmy o problemach chorych dzieci w przedszkolu czy szkole. Być może były to dzieci naszych znajomych.
Pisanie o tym, że na Białołęce są problemy z przedszkolami i szkołami ma taki sam sens, jak pisanie o tym, że Ziemia jest okrągła.
Kiedyś wiceburmistrz Andrzej Opolski referował wyniki jednego z egzaminów w białołęckich szkołach.
Do takiego wniosku doszedł wiceburmistrz Andrzej Opolski w niedawnej wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej". Lepiej późno, niż wcale... Tylko co z tego?
Czarne wizje cięć budżetowych dla zielonej Białołęki nie spełniły się - ograniczenia finansowe nie dosięgną przebudowy zespołu szkół w Kobiałce. Jednak coś za coś. Dzielnica nie kupi budynku przy ul. Liczydło od firmy Terenix, w którym planowano urządzić przedszkole.
W czasach nie tak odległych, przed południem w telewizji publicznej (bo tylko taka była) puszczano m.in. produkcje radzieckie pod hasłem "Film dla drugiej zmiany", aby ci, którzy ciężko po nocach pracowali w fabrykach też mieli coś z życia, skoro na właściwy seans, o dwudziestej, po Dzienniku Telewizyjnym, nie mogli się załapać.
10 października rusza Bródnowski Uniwersytet dla Dzieci. Bez klasówek, notatek i prac domowych - będzie nauka przez zabawę.
Podstawówka na Leszczynowej ma zostać zlikwidowana, a w jej budynku powstanie przedszkole. Albo wcale likwidowana nie będzie, a przedszkole tutaj to tylko plotka. Zależy kogo w urzędzie dzielnicy pytamy o sprawę.
Jak pisaliśmy przed wakacjami, kontrowersyjna dyrektor zespołu szkół na van Gogha nie będzie już zarządzać placówką.
Czy dzieci z osiedla Regaty będą chodzić do szkoły w Józefowie lub innej w gminie Nieporęt?
Kontrowersyjna i niejednokrotnie opisywana przez "Echo" dyrektor Zespołu Szkół nr 106 na ul. Van Gogha złożyła rezygnację. Prawdopodobnie pozostanie jednak w szkole jako nauczycielka.
Tak można krótko podsumować spotkanie, jakie odbyło się niedawno w urzędzie dzielnicy. Miało być poświęcone wypracowaniu sposobu na większe dofinansowanie przedszkoli niepublicznych, aby rodzice mogli ponosić mniejsze opłaty. Było poświęcone ględzeniu o tym, że nic w tej sprawie nie da się zrobić.
Od zawsze powtarzanie klasy to był wielki stres i straszny wstyd dla uczniów i rodziców. W tym roku Minister Edukacji zdaje się uczyć najmłodszych, że to nic takiego.
W naszej dzielnicy brakuje co najmniej pięciu szkół. Czy ich zbudowanie zostanie zaplanowane, kiedy okaże się, że dzieciaki muszą uczyć się w nocy? Na Białołęce nie ma już ani jednej podstawówki, do której od września będzie się chodzić na jedną zmianę.
"Bądź bezpieczny na drodze" to hasło, które towarzyszyło uczniom Szkoły Podstawowej nr 344 na ul. Erazma z Zakroczymia podczas dnia otwartego. Można było obejrzeć szkołę lub wziąć udział w wielu ciekawych zajęciach, konkursach czy pokazach sztuk walki.
To już w zasadzie przesądzone. Miasto dało kolejne gwarancje finansowe Białołęce na pozytywne rozwiązanie problemu przedszkola na ul. Liczydło.
LINKI SPONSOROWANE