Szkoła na Leszczynowej będzie przedszkolem?
11 września 2009
Podstawówka na Leszczynowej ma zostać zlikwidowana, a w jej budynku powstanie przedszkole. Albo wcale likwidowana nie będzie, a przedszkole tutaj to tylko plotka. Zależy kogo w urzędzie dzielnicy pytamy o sprawę.
Jedno przedszkole wiosny nie czyni, natomiast likwidacja szkoły to znacznie poważniejszy problem - białołęckie podstawówki są przepełnione, obowiązuje sy-stem zmianowy i uczniowie wychodzą z nich coraz później. Dzielnica jednak uspo-kaja: likwidacji nie będzie, będą przenosiny. - W przyszłości podstawówka zostanie przeniesiona do nowego budynku przy ul. Płużnickiej. Natomiast w obecnym budyn-ku szkoły będzie przedszkole - twierdzi Dorota Nowakowska z wydziału promocji dzielnicy.
Informację tę chcieliśmy potwierdzić u wiceburmistrza odpowiedzialnego za oświatę. Dzwonimy do Andrzeja Opolskiego, który wieścią o przenosinach jest... zaskoczony. - Szkoła przy ulicy Leszczynowej będzie nadal funkcjonowała i nie powstanie tu żadne przedszkole! - twierdzi i pyta, skąd się dowiedzieliśmy o rzeko-mych przenosinach. Kiedy nasza dziennikarka mówi, że to informacja z wydziału promocji, słyszy w słuchawce: - Proszę się z nimi nie kontaktować, proszę takich informacji zawsze zasięgać u mnie!
- Być może plotka o przeniesieniu szkoły pojawiła się w związku z planem roz-budowy gimnazjum na Płużnickiej, jednak na to przedsięwzięcie na razie brak środków - zastanawia się wiceburmistrz Opolski. - Przy gimnazjum jest budowana hala sportowa.
- Planowaliśmy dokupić przy Płużnickiej część gruntu, na którym mogłaby pow-stać szkoła podstawowa, której uczniowie mogliby korzystać z budowanej hali spor-towej, jednak kryzys i konieczność cięć w budżecie wykluczają taką możliwość. Na taką inwestycję dzielnica nie ma pieniędzy - kwituje wiceburmistrz.
Burmistrz Jacek Kaznowski potwierdza słowa swojego zastępcy. Podstawówka na Leszczynowej nie będzie likwidowana.
Tymczasem w dokumencie zarządu dzielnicy, będącym propozycjami cięć bud-żetowych dla Białołęki jest mowa o rezygnacji z budowy boisk szkolnych przy pod-stawówce na Leszczynowej. Uzasadnienie do tej decyzji brzmi następująco: "W związku z planami przekształcenia budynku szkolnego w przedszkole, nie zachodzi potrzeba budowy boiska szkolnego" i pod wyliczanką podpisy wiceburmistrza Piotra Smoczyńskiego i głównej księgowej dzielnicy Romany Wasilewskiej.
Wiceburmistrz Smoczyński potwierdza, że rozważano budowę szkoły podstawo-wej przy ul. Płużnickiej, jednak ze względu na brak możliwości finansowych te pla-ny odłożono na daleką przyszłość. - Jeśli powstałaby szkoła przy ul. Płużnickiej, to przy ulicy Leszczynowej moglibyśmy otworzyć przedszkole, jednak w obecnej sy-tuacji, ze względu na brak pieniędzy nie ma na to żadnych szans - mówi wicebur-mistrz Smoczyński.
Wiktor Tomoń, Barbara Kiliszek, oko
Nasz komentarz:
Skoro plany dotyczące budynku na Leszczynowej, to były tylko rozważania i nie ma realnych możliwości ich realizacji przez wiele lat, to dlaczego na podstawie tych rozważań pozbawiono uczniów z Leszczynowej szans na nowe boisko, oficjalnie uzasadniając to... nierealnymi planami?