REKLAMA
Zarząd Transportu Miejskiego chce skrócić linię 154 i podzielić ją na dwie. Powód - opóźnienia przez korki na Prymasa Tysiąclecia. - Po co? Skoro są korki, może w ogóle wyeliminować tam autobusy? - ironizują mieszkańcy. Pomysł przesłano do przeanalizowania władzom dzielnicy.
Zarząd Transportu Miejskiego przedstawił ostateczną wersję zmian, jakie nastąpią w Warszawie po 1 czerwca.
Na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich z Dywizjonu 303 sygnalizacja przeznaczona dla tramwajów blokuje ruch samochodów. - Miało być usprawnienie, a tworzą się korki - denerwują się kierowcy.
Mieszkańcy Bemowa są zniecierpliwieni przedłużającą się budową ronda przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Lazurową. - Ile było terminów? Czy to rondo w ogóle powstanie? To samo z tramwajem na Powstańców - mówi pan Tomasz, czytelnik "Echa".
Latem ZTM planuje poważne zmiany w kursowaniu linii autobusowych. Nie ominą one żadnej dzielnicy, a więc także Bemowa. - Najbardziej istotne ma być zlikwidowanie linii przyspieszonych 410 i 422. Ta druga to jedyne szybkie połączenie Jelonek z centrum - mówi rzecznik urzędu dzielnicy Mariusz Gruza.
Konkurencyjny, acz kompatybilny z miejskim rowerem Veturilo dzielnicowy system Bemowo Bike nie rusza - wbrew zapowiedziom - 3 kwietnia. Przyczyną jest pogoda.
Władze Bemowa chcą przyspieszenia budowy metra. - Obawiamy się, że przez kilka lat wagony będą jeździć puste do stacji techniczno-postojowej na Morach - mówi burmistrz Jarosław Dąbrowski. Nasz czytelnik ma koncepcję, jak ten przyszły stan rzeczy zmienić.
Na zachodnich obrzeżach Bemowa wyrastają kolejne osiedla. Do połowy 2014 roku ma powstać następne przy ul. Połczyńskiej. Magnesem jest planowana w okolicy druga linia metra. - Budowa zacznie się w roku 2016. A kiedy się skończy? - Można myśleć nawet o perspektywie dziesięcioletniej - uważa działacz SISKOM Wojciech Tumasz. Władze dzielnicy chciałyby przyspieszenia budowy.
Odcięci od komunikacji miejskiej mieszkańcy ulic między Człuchowską i Górczewską wywalczyli dla siebie komunikację zastępczą.
Jeszcze kilka dni temu Zarząd Transportu Miejskiego mówił "nie da się". A jednak. W ciągu trzech tygodni ruszy komunikacja zastępcza przy Lazurowej.
Od ponad dwóch miesięcy, w związku z przebudową skrzyżowania przy ulicy Górczewskiej i Lazurowej oraz budową ronda na odcinku od ulicy Górczewskiej do Człuchowskiej, nie funkcjonuje komunikacja miejska - piszą do nas mieszkańcy. - Jesteśmy odcięci od miasta, zimą ciężko nam dotrzeć do przystanków.
Cięcia, cięcia, cięcia - warszawska komunikacja w tym roku będzie przeżywać wielki kryzys. 190 milionów złotych zamrożonych w budżecie nie przyczyni się do rozwoju sieci komunikacyjnej miasta, za to może je poważnie ograniczyć.
Kolejna zmiana linii autobusowych na Bemowie. - Dlaczego linia 714 nie jeździ już do Izabelina? - pytają mieszkańcy.
Pomiędzy Konarskiego a Halą Wola są dwa przystanki autobusowe. Są także dwa tramwajowe. Tyle, że w jedną stronę. W drugą dla tramwajów jest tylko jeden. - To chyba jedyny taki przypadek w Warszawie - podsumowuje radny Jan Cackowski. Dlaczego "zgubiono" jeden z przystanków?
W styczniu 2011 roku, kosztem ponad 2 mld zł, została ostatecznie oddana do użytku trasa S8, nazwana potem aleją Obrońców Grodna. Gdyby dopuścić tam ruch autobusów miejskich, to w kilka minut dojechałyby z Bemowa na Powązki i Marymont. Nie jest jednak w ogóle wykorzystywana w komunikacji miejskiej. Zdaniem mieszkańców to błąd, ale drogowcy nie podzielają tej opinii.
- Autobus 190 pęka w szwach, a ZTM pozostaje głuchy na prośby - skarży się pani Kinga. - Mieszkam przy Człuchowskiej. Taką mam pracę, że wracam do domu późno. I nie mam jak wrócić! Albo marznę na przystankach, albo zmęczona po pracy muszę jechać w strasznym tłoku.
- Dlaczego skrócono trasę linii 512? Kiedyś autobus jeździł z Zacisza na osiedle Górczewska, dzisiaj w ogóle nie dojeżdża na Bemowo, tylko do pętli przy ul. Esperanto. Skąd ta zmiana? - pyta czytelnik.
Akcja "Priorytety dla tramwajów" to inicjatywa stowarzyszenia SISKOM, która w sposób radykalny ma przyspieszyć komunikację tramwajową w Warszawie. Tylko kiedy? W następnym roku możemy mieć nadzieję na szybkie tramwaje na Powstańców Śląskich i Górczewskiej.
- Na rogu Wrocławskiej i Powstańców Śląskich mieliśmy autobus 106, którym można było dojechać na Okęcie. Obiecano, że jak wyremontują Dźwigową, to linia wróci. I co? I nic. Zróbcie coś! - prosi nasz czytelnik. - Tej linii już nie będzie. Mamy inne - mówi dyrektor ZTM Leszek Ruta.
Samoloty jakby latały częściej? Jest głośniej niż dotychczas? Wszystko przez remont drogi startowej nr 1 na Okęciu.
LINKI SPONSOROWANE