REKLAMA
Radni z Bemowa krytykują projekt zmian w układzie komunikacyjnym, które wejdą w życie po otwarciu centralnego odcinka drugiej linii metra. Na ostatniej sesji rady dzielnicy zgodnie ocenili propozycje zmian w sposób negatywny i wystosowali w tej sprawie wspólne pismo do ZTM.
Bemowskie spotkanie konsultacyjne w sprawie zmian w komunikacji miejskiej po otwarciu II linii metra było żenującym, trzygodzinnym spektaklem.
Na bemowskich przystankach autobusowych w lutym pojawiło się obwieszczenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska informujące o wszczęciu procedury związanej z wydaniem decyzji środowiskowej dla "budowy II linii metra w Warszawie - I etap realizacji odcinka zachodniego - od szlaku za stacją C9 "Rondo Daszyńskiego" do torów odstawczych za stacją C6". Wywieszanie takich obwieszczeń to zupełna nowość.
Jeszcze w tym roku powstaną ścieżki rowerowe przy ul. Powstańców Śląskich, Górczewskiej i Nowolazurowej. - W listopadzie ubiegłego roku podjęliśmy decyzję o rozbudowie sieci ścieżek w całej Warszawie - informuje Łukasz Puchalski, pełnomocnik prezydent miasta do spraw rowerów.
Krąży po Warszawie taki mit, że co prawda pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i jej ekipa nie radzi sobie w kontaktach z mieszkańcami, ale za to świetnie zarządza finansami miasta i miejskimi inwestycjami. Nie zgadzam się z tą opinią: finanse miejskie za jej kadencji zostały nadwyrężone, zaś inwestycje są prowadzone nieudolnie. Świetną ilustracją mojego poglądu jest historia budowy linii tramwajowej w ul. Powstańców Śląskich.
Po otwarciu wolskiego odcinka II linii metra również na Bemowie nastąpią duże zmiany. ZTM zapowiada korekty, których chciałby dokonać po otwarciu ostatniego fragmentu linii tramwajowej na Powstańców Śląskich. Trwają konsultacje społeczne na ten temat.
Otwarty siedem lat temu parking P+R przy Połczyńskiej cieszy się niewielkim zainteresowaniem kierowców. W ubiegłym roku w dni powszednie zapełniał się zaledwie w 30%.
PKP PLK analizuje zaadaptowanie linii kolejowej, która przebiega na granicy Bemowa oraz Woli na potrzeby ruchu pasażerskiego oraz budowę trzech przystanków dla pasażerów - Fort Wola, Wola Park i Powązkowska.
- Chcemy porządnej tablicy z rozkładem jazdy - mówią mieszkańcy osiedla Górczewska. - Ciągle musimy biegać między przystankami. To naprawdę jest uciążliwe...
Koniec z przewężeniem na Powstańców Śląskich, dokończenie linii tramwajowej na tej ulicy i przebudowa skrzyżowań - jedna z najbardziej feralnych inwestycji na Bemowie ma się skończyć jesienią tego roku.
Otwartą (wreszcie!) ulicą Gierdziejewskiego wraz z nowym wiaduktem jeździ nowa linia autobusowa.
Autobus linii 105 to jedyny łącznik mieszkańców Jelonek Południowych z centrum. - Po wakacjach wymieniono autobusy z długich na krótkie. Tłok jest potworny - skarżą się pasażerowie.
Pociągiem Szybkich Kolei Miejskich na Bemowo? Wciąż możliwe. Jednak nieprędko.
Uderzyliśmy w stół, nożyce odezwały się same. Jest reakcja na nasz tekst o braku przystanków przy Szeligowskiej. - Na miejscu byli już wysłannicy bemowskiego urzędu i Zarządu Transportu Miejskiego. Będą przystanki - mówi radny Jarosław Oborski, który rozkręcił akcję mieszkańców. - Zajmijcie się też ulicą Drzeworytników - dodaje.
Jest pomysł, by po Bemowie jeździł autobus linii lokalnej przeznaczony wyłącznie dla mieszkańców pobliskich osiedli. - To melodia przyszłości. Przeprowadzimy w tej sprawie konsultacje społeczne, gdy w przyszłym roku będzie budowana ul. Pełczyńskiego - mówi rzecznik urzędu dzielnicy Mariusz Gruza.
Po naszym ostatnim artykule o funkcjonowaniu autobusów rozdzwoniły się redakcyjne telefony. - Zarząd Transportu Miejskiego całkowicie ignoruje nasze prośby, pomóżcie nam! - krzyczeli wręcz mieszkańcy Grot, Jelonek i Starego Bemowa. Mieszkańcy chcą powrotu starych dobrych tras, tymczasem ZTM realizuje nową politykę transportową, często niezrozumiałą dla starszych mieszkańców.
Do roku 2020 ekologiczny autobus albo pojazd jadący po torach miałby połączyć Warszawę z miastami ościennymi. Trasa z Bemowa do Sochaczewa to niemal 50 km.
Po latach walki po ul. Szeligowskiej zaczął jeździć autobus. Mieszkańcy mogą jednak na niego tylko popatrzeć. Na dwukilometrowym odcinku nie zatrzymuje się on ani razu. - Rozpadająca się jezdnia, dziurawe chodniki, brak kanalizacji. Jeżeli nic się nie zmieni, to zrobimy referendum i odłączamy się od Bemowa. Może zechce nas przygarnąć Ożarów - odgraża się pani Joanna, przedstawicielka mieszkańców.
Bemowo jako pierwsze wprowadziło sieć płatnych wypożyczalni rowerów, ale jeżeli chodzi o ścieżki rowerowe, to na tle innych dzielnic pozostaje mocno w tyle. Całkowita długość tras to niecałe... 15 km.
- Kiedy wróci 506? To było idealne połączenie Bemowa z Targówkiem - dopytują mieszkańcy. - Chcemy z powrotem tę linię - postulują. Niestety dawne, przyspieszone 506 nie wpisuje się już w obecną strategię komunikacyjną miasta.
LINKI SPONSOROWANE