Planują nowe tramwaje na Bemowie, a co z rozgrzebanymi?
17 września 2013
W grudniu poznamy "Ogólną koncepcję perspektywiczną układu sieci tramwajowej w Warszawie", w której zostanie przeanalizowana zasadność i możliwość budowy 80 nowych tras tramwajowych. Wiele z nich mogłoby się pojawić na Bemowie.
- Wykonanie takiej analizy jest zasadne - przekonują działacze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. - Jest to podejście kompleksowe, które pozwoli na dokładne przyjrzenie się całej sieci komunikacyjnej aglomeracji warszawskiej - stwierdza Jan Jakiel, prezes SISKOM. - Badanie ma pokazać ogólny kierunek rozwoju tras i zaowocować wstępnymi studiami odcinków, które okażą się najbardziej potrzebne.
- Pod uwagę będą wzięte te trasy, których budowę postulują m.in. organizacje społeczne, władze poszczególnych dzielnic, Zarząd Transportu Miejskiego, Tramwaje Warszawskie oraz samorządy gmin podwarszawskich - tłumaczy Konrad Klimczak z urzędu miasta.
Tramwajem pod miasto
Na liście znalazły się trasy prowadzące także do miejscowości podwarszawskich tj. Piaseczna, Konstancina Jeziornej, Janek, Sochaczewa, Babic, Starych Babic, Izabelina, Łomianek, Marek i Ząbek.
Czy budowa tramwaju do Starych Babic jest zasadna? - Budowanie tramwajów kursujących w głąb oddalonych od centrum osiedli co 10 minut to tendencja, którą obserwujemy w Europie Zachodniej - tłumaczy Jan Jakiel. - Takie podejście się sprawdza, jest to jednak sprawa dość kosztowna. Poza tym zabudowa w tym rejonie jest raczej rozproszona, więc może się okazać, że tramwaj w tym rejonie nie będzie optymalnie wykorzystywany. To wszystko powinna pokazać analiza, ponieważ będą w niej uwzględnione nie tylko sąsiadujące trasy tramwajowe, ale też wszystkie uwarunkowania w okolicy, choćby bliskość rezerwatu Łosiowe Błota i Kampinoskiego Parku Narodowego.
Na liście pojawiło się też kilka tras tramwajowych poprowadzonych w rejony stacji metra. - Generalnie chodzi o to, aby skrócić trasy autobusowych linii podmiejskich. Z okolic stacji metra Mory i Chrzanów w kierunku centrum i innych dzielnic warszawskich wygodny i szybki transport będą mogły zapewnić właśnie tramwaje - uważa prezes SISKOM.
Pojedziemy wreszcie Maczka?
Kilka razy pisaliśmy o ulicy Maczka, która jest wspaniałym skrótem z Bemowa w kierunku ronda Radosława i do centrum. Niestety, żadne pojazdy komunikacji miejskiej nią nie jeżdżą. Mieszkańcy prosili o przywrócenie tam linii 406, co okazało się niemożliwe z powodu braków taborowych. Może więc pojedziemy tramwajem? Na liście jest aż kilka wersji tras wiodących Powązkowską i Maczka. - Okolice Powązkowskiej to rejon, gdzie pojawiają się ostatnio nowe zabudowania, więc taka linia może okazać się wkrótce bardzo potrzebna - zauważa Jan Jakiel.
Powstańców: przetarg jeszcze w tym roku
Choć do opóźnień w planach budowy torowiska na Powstańców Śląskich na odcinku od Radiowej do Górczewskiej zdążyliśmy się już przyzwyczaić, wszystko jest na dobrej drodze - zapewniają urzędnicy.
- Dokumentacja dotycząca przebudowy i remontu podstacji trakcyjnej niezbędnej dla zasilania tej trasy została już przygotowana - mówi Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. - Na jej podstawie obecnie trwają prace budowlane na podstacji. Po uzyskaniu niezbędnych uzgodnień wystąpimy o zgodę na Realizację Inwestycji Drogowej. W IV kwartale br. ogłosimy przetarg na wykonanie tej inwestycji. Zakładamy, że prace budowlane rozpoczną się na początku przyszłego roku.
kz
Wszystkie analizowane trasy na terenie Bemowa i okolic: