Konkurencyjny, acz kompatybilny z miejskim rowerem Veturilo dzielnicowy system Bemowo Bike nie rusza - wbrew zapowiedziom - 3 kwietnia. Przyczyną jest pogoda.
Bemowo Bike ruszyło w ubiegłym roku, jeszcze przed uruchomieniem systemu Veturilo i długo trwały rozważania, czy stacje rowerowe będą ze sobą współgrać. Ponieważ jednak operatorem na Bemowie i w reszcie Warszawy jest ta sama firma, zasady korzystania były niezmienne. Aby móc wypożyczyć rower wystarczy się zarejestrować i wpłacić opłatę inicjalną w wysokości 10 zł. Wypożyczać rowery będzie można przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Cennik bez zmian: pierwsze 20 minut bezpłatne, jazda rowerowa do 60 minut - złotówkę. Druga godzina jazdy bemowskim rowerem kosztować ma 3 złote, a każda następna - cztery.
Na Bemowie działa obecnie 11 stacji rowerowych, już wkrótce mają powstać dwie następne - opłacone z funduszy prywatnych. W tym roku będzie można też doładować swoje konto rowerowe w Systemie Zasileń Kont Wirtualnych "SZKWAŁ".
Nowy termin uruchomienia dzielnicowych rowerów będzie podany w późniejszym terminie. Co ciekawe, na stronie
urzędu dzielnicy wciąż jeszcze znajduje się informacja o planowanym starcie... 3 kwietnia.
Może taki spóźniony prima aprilis?
(wt)