REKLAMA
Bielańska radna Agnieszka Gola poprosiła władze dzielnicy o przeznaczenie pieniędzy na doposażenie biblioteki publicznej im. Stanisława Staszica przy ul. Wrzeciono 48 w klimatyzację, która - zwłaszcza w upalne dni - przyniosłaby ulgę chętnie zaglądającym w to miejsce czytelnikom. Co na to urzędnicy?
Grzegorz Pietruczuk ponownie będzie burmistrzem Bielan, a zarząd dzielnicy prawie taki sam, jak w minionej kadencji.
Spotkania się odbyły, propozycje padły, Koalicja Obywatelska czeka na decyzję "z góry" - tak w skrócie można przedstawić relację z rozmów koalicyjnych na Bielanach.
Na osiedlu Ruda, jak i na całym Marymoncie, brakuje ośrodków kultury. Niektórzy mieszkańcy zarzucają burmistrzowi Grzegorzowi Pietruczukowi błędną politykę. Władze Bielan poprawy sytuacji upatrują w... czwartej linii metra.
Znamy już wyniki wyborów na Bielanach. Wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Pietruczuk ponownie zostanie burmistrzem.
Ponad 10 lat temu miał powstać osiedlowy Dom Kultury "Piaski", zlokalizowany na rogu ulic Magiera i Jarzębskiego. Od tamtej pory kilka zmieniały się władze dzielnicy, ale Grzegorz Pietruczuk zawsze w nich zasiadał - najpierw jako wiceburmistrz, następnie jako burmistrz. Miał realny wpływ na to, żeby doprowadzić do tej inwestycji. Dlaczego budowa nawet się nie rozpoczęła?
Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa wystąpiła z 78 wnioskami o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla budowy lub nadbudowy bloków na całych Bielanach - informuje bielański ratusz. Lista adresów jest długa. Czy lokatorzy mają czego się obawiać?
Od początku kadencji do stycznia br. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odbył 29 delegacji zagranicznych i 33 krajowe oraz... pięć spotkań z mieszkańcami miasta. Na niespełna rok przed wyborami samorządowymi zaczął nadrabiać zaległości. Czas na Bielany.
Jaka będzie przyszłość terenu wokół pawilonu handlowo-usługowego między ulicami Conrada, Kwitnącą i Brązowniczą? Jeżeli WSBM "Chomiczówka" szybko nie rozpocznie prac nad jego przekształceniem we fragment miasta na miarę XXI wieku, mieszkańcy okolicznych bloków mogą tracić nawet kilkanaście milionów złotych rocznie.
Wydawana za pieniądze podatników przez Urząd Dzielnicy Bielany wysokonakładowa gazeta "Nasze Bielany" znów nie ma szefa. Jej naczelny w wydaniu świątecznym pożegnał się z czytelnikami. - Ludzie stąd odchodzą, albo są na długich zwolnieniach lekarskich - słyszymy w ratuszu przy Żeromskiego.
Bielańscy samorządowcy z Platformy Obywatelskiej na czele z wiceburmistrz Sylwią Lacek protestują wobec przyjętej przez sejm ustawie, tzw. lex Czarnek 2.0. W ramach protestu przed placówkami oświatowymi na terenie dzielnicy umieścili napisy wykonane kredą "Wolna szkoła #LexCzarnek".
5 października zmarła Janina Piwek, wieloletnia przewodnicząca samorządu mieszkańców Młocin i radna Bielan. Niezwykle zaangażowana w sprawy mieszkańców. Miała 99 lat. Jest pomysł upamiętnienia zmarłej tablicą, jednak - jak się okazuje - może nie być to takie proste.
Radni Prawa i Sprawiedliwości zbierają podpisy pod petycją o poszerzenie ulicy Wólczyńskiej i połączenie jej z Broniewskiego. Uważają, że władze stolicy bagatelizują problem niedrożności ulic i codziennych korków. Warszawski ratusz nie zamierza realizować inwestycji obiecanej mieszkańcom dwie dekady temu.
300 tysięcy złotych - tyle w tym roku kosztować będzie sam druk i kolportaż wydawanej przez Urząd Dzielnicy Bielany gazety "Nasze Bielany". W porównaniu z zeszłym rokiem koszty bardzo wzrosły, głównie z powodu ogromnego skoku cen papieru. Burmistrz Grzegorz Pietruczuk ani myśli oszczędzać.
Czy burmistrz Grzegorz Pietruczuk chce za jakiś czas zostać prezesem Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej? Samorządowiec startuje właśnie do rady nadzorczej spółdzielczego molocha. Wraz z nim - kilkoro radnych jego stowarzyszenia Razem dla Bielan.
Referat promocji w bielańskim urzędzie to mała agencja prasowa i marketingowa. Ręce wszystkich pracowników skierowane są do pracy na rzecz promowania burmistrza w internecie. - Grzegorz Pietruczuk żyje tylko Facebookiem, komentarzami, fotkami i lajkami. Nic więc dziwnego, że otoczył się grupą wiernych pracowników, poświęcających cały czas na budowę jego wizerunku. I cenzurujących nieprzychylne komentarze - mówi nam jeden z radnych.
Cel, jaki ponoć przyświeca planistom odnośnie przyszłego wyglądu osiedla, to ograniczenie zagęszczenia zabudowy i maksymalne zachowanie ogólnodostępnych terenów zieleni. Przeglądając zaproponowane warianty można odnieść zupełnie inne wrażenie.
Gdy powstawały, Stanisław Moniuszko był niemowlakiem a Juliusz Słowacki obchodził dziesiąte urodziny. Stawy na Wawrzyszewie mają już ponad dwieście lat.
Mimo trudnej sytuacji finansowej warszawskim radnym udało się wygospodarować dodatkowe pieniądze na bielańskie inwestycje.
Rada Warszawy jednomyślnie nazwała imieniem piosenkarki... pas między jezdniami Kasprowicza. Tymczasem w pobliżu miejsca zamieszkania wokalistki powstają dwa bezimienne ronda.
LINKI SPONSOROWANE