Plan zagospodarowania Chomiczówki zgodny z życzeniami spółdzielni?

W warszawskim ratuszu trwają prace nad projektem planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Conrada. W założeniach czytamy, że celem urządzenia tej części Chomiczówki jest m.in. ograniczenie zagęszczania zabudowy i maksymalne zachowanie ogólnodostępnych terenów zieleni w zgodzie z pierwotnymi założeniami projektu osiedla.

Więcej bloków na Chomiczówce?

W obu wariantach projektu funkcja "mieszkaniowa wielorodzinna" zachowana jest jako podstawowa. Jak czytamy w "założeniach", oba warianty przewidują rozwój usług skierowanych do mieszkańców osiedla oraz możliwość budowy garaży wielopoziomowych w miejscach chociażby istniejącego parkingu społecznego pomiędzy ul. Aspekt a Renesansową, oraz nieistniejącego już parkingu społecznego pomiędzy Nerudy a Kwitnącą (choć w tej lokalizacji drugi wariant przewiduje bloki). Jak zauważa radny Krystian Lisiak, w wariancie II w rejonie pawilonu przy Nerudy 1 widać... trzy nowe bloki. To oznaczałoby zabudowanie sporego terenu zieleni i byłoby całkowicie sprzeczne z założeniami.

- Plan miejscowy, który do tej pory jawił się nam jako szansa na zachowanie terenów zieleni publicznej, zmierza w dziwnym kierunku - skomentował radny podczas dyskusji online nad projektem.

Z tego typu stwierdzeniami nie zgadzają się planiści, którzy chcą wyburzenia starego pawilonu oraz mają nietypowy pomysł na wykorzystanie pobliskiego terenu boiska.

- Zaproponowaliśmy wprowadzenie w ten obszar wysokiej zabudowy wielorodzinnej - przyznał główny planista Gabriel Ferliński. - Na terenie istniejącego boiska proponujemy parking z boiskiem na dachu obiektu.

Czy realizacja takich pomysłów jest w ogóle realna? Mieszkańcy Chomiczówki raczej nie dają temu wiary. Przypominają, że spółdzielnia nie ma pieniędzy na wymianę wind, więc ich zdaniem nie ma też możliwości zdobycia kredytu na tak dużą inwestycję. Przypomnijmy, że WSBM "Chomiczówka" już przedstawiała koncepcje nowej zabudowy w miejscu starego pawilonu, a partnerem w realizacji inwestycji miał być Profbud, czyli duża firma deweloperska.

Nowe serce Chomiczówki?

W wariancie pierwszym w trójkącie ulic Conrada, Kwitnącej i Brązowniczej pozostają dotychczasowe pawilony. Miałaby też pojawić się dodatkowa droga "dla lepszej obsługi budynków handlowych". Oprócz wyznaczonej przestrzeni pod usługi publiczne, wyznaczony został też sporej wielkości teren zielony. Drugi wariant burzy dotychczasowy układ.

- Generalnie zamysł wprowadzenia zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej jest zbieżny z wnioskami przedstawionymi przez spółdzielnię - wyjaśniał Gabriel Ferliński.

Oznacza to, że nawet droga wewnętrzna biegnąca równolegle do Conrada zakłada wyburzenie dotychczasowych pawilonów handlowych. Obecny bazarek zamieniłby się w plac, natomiast dominującą rolę odegrałyby nowe bloki z lokalami handlowo-usługowymi na parterze. Wyznaczono też dwa razy większy teren pod usługi publiczne, likwidując w całości tereny zielone.

REKLAMA

Co z Lidlem?

Jak będzie wyglądał w przyszłości teren Lidla na rogu Conrada i al. Reymonta. Wariant pierwszy zakłada utrzymanie dotychczasowej zabudowy, zaś w wariancie drugim przewidziano bloki z funkcjami handlowo-usługowymi na parterze. Oznacza to, że to właśnie te tereny mogłyby zmienić się nie do poznania. Projekt planu wspomina też o pętli autobusowej na Conrada. Oba warianty dopuszczają budowę pod nią parkingu przesiadkowego.

- Oba warianty zakładają, że jest możliwość wprowadzenia pętli tramwajowej, przy założeniu, że w ulicy Conrada będzie realizowana linia tramwajowa - powiedział Gabriel Ferliński. Warto jednak dodać, że budowa takiej linii nie jest nawet rozważana w warszawskim ratuszu. W 2018 roku wśród propozycji wyborczych Rafała Trzaskowskiego znalazł się co prawda tramwaj na Powązkowskiej i Maczka, ale linia miałaby kończyć się na al. Reymonta i nigdy nie wyszła poza sferę pomysłów.

(db)