REKLAMA
"Tak mi dopomóż Bóg! - zakończył Lech Kaczyński ślubowanie i założył na ramiona łańcuch, insygnium władzy prezydenta Warszawy. Był listopad 2002 roku. Rozpoczynała się kolejna kadencja warszawskiego samorządu.
Na początku marca zmienił się zarząd Bielan. W pięcioosobowym składzie jest dwóch przedstawicieli PO i trzech PiS. Wprawdzie dotychczas nie dochodziło do większych spięć, ale patrząc na to, co dziś wyrabia się między obiema partiami, wszystko możliwe.
Rok 2005 dobiega końca. Nadszedł czas różnorakich podsumowań, plebiscytów oraz uchwalania budżetu na kolejne dwanaście miesięcy. Na Bielanach przygotowano już prowizorium budżetowe, lecz do zatwierdzenia planu wydatków i przychodów dzielnicy jeszcze daleko.
Nowy ratusz ma powstać już w 2008 roku. Ma nas kosztować około 40 mln złotych.
Póki co mieszkańcy Łomianek mają swój wydział komunikacji jeszcze w macierzystym urzędzie. Ta laba jednak skończy się prawdopodobnie jeszcze w tym roku. W celu wyrobienia prawa jazdy czy uzyskania dowodu rejestracyjnego trzeba będzie udawać się w podróż do... Ożarowa Mazowickiego.
Na Bielanach trwają spotkania radnych z mieszkańcami. Warto poświęcić jeden wieczór, by sprawdzić, co osoby pełniące swój mandat z woli społeczności lokalnej i z podatków tej społeczności obdarzani dietami, uczynili do tej pory.
Wszyscy sukcesywnie wymieniamy dowody osobiste starego typu (książeczkowe) na nowe (plastikowe). Do końca roku wymiany muszą dokonać wszystkie osoby, którym wydano te dokumenty między rokiem 1962 a 1972.
LINKI SPONSOROWANE