REKLAMA

Białołęka

samorząd »

 

Radni chcą dymisji burmistrza Mackiewicza. Co to da?

  11 kwietnia 2017

alt='Radni chcą dymisji burmistrza Mackiewicza. Co to da?'

Dwunastu radnych dotychczasowej koalicji podpisało się pod listem otwartym do burmistrza Jana Mackiewicza. Proszą, by jak najszybciej podał się do dymisji.

REKLAMA

- Z niepokojem patrzymy na ostatnie wydarzenia w białołęckim ratuszu. Zmiana zarządu dzielnicy, do której doszło w wyniku wyroku sądu i decyzji wojewody, w tak kluczowym dla rozwoju Białołęki momencie jest ogromnym ryzykiem - piszą radni. - Szczególnie w sytuacji, gdy od ponad roku nie posiada Pan poparcia demokratycznej większości w radzie dzielnicy. Koalicja Prawa i Sprawiedliwości i Razem dla Białołęki ma jedynie 11 mandatów na 23. Większość radnych nie popiera zarządu, na którego czele Pan stoi. Nasza dzielnica nie może pozwolić sobie na zastój w inwestycjach. Nie wyrażamy zgody na to, by polityczne przepychanki i osobiste ambicje doprowadziły do niewykonania budżetu. Już dzisiaj sytuacja, w której dokumenty czekają na podpis burmistrza, jest niekorzystna.Jeśli rada dzielnicy chce mieć jakiekolwiek znaczenie przez najbliższe półtora roku, to musi powstać nowa koalicja.

- Apelujemy do Pana o niezwłoczne złożenie rezygnacji z funkcji burmistrza Białołęki - podsumowuje dwunastu radnych. - Destabilizacja pracy urzędu może niekorzystnie wpłynąć na wykonanie niezbędnych dla mieszkańców inwestycji.

Co da dymisja Mackiewicza?

Zupełnie nic. Oprócz dalszej destabilizacji i zaogniania konfliktu. W obecnej sytuacji, w której przewodniczący Wiktor Klimiuk (PiS) niezmiennie podkreśla, że nie dopuści do udziału w sesji radnej Lucyny Wnuszyńskiej (IMB), mamy do czynienia z klasycznym patem i należy stworzyć inną większość w białołęckiej radzie. Jeśli rada dzielnicy chce mieć jakiekolwiek znaczenie przez najbliższe półtora roku, to musi powstać nowa koalicja.

Najbardziej pragmatyczna - w związku z postawą wojewody i zapowiedzią "unieważniania wszystkiego" - jest koalicja z udziałem Prawa i Sprawiedliwości. Trudna do zaakceptowania dla Platformy Obywatelskiej, zwłaszcza po doświadczeniach na Bemowie, gdzie taka koalicja powstała, ale PO odgrywa w niej rolę "wasala" PiS-u.

Kup bilet

Wariant pierwszy

To koalicja PO-RdB-PiS. Skład zarządu: Jan Mackiewicz (RdB), Łukasz Oprawski (PiS) i Ilona Soja-Kozłowska lub inna osoba z PO.

- Jestem w stanie zagwarantować, żeby była to koalicja programowa, oparta na zasadach współpracy i zadaniowa, bez politykierstwa - mówi burmistrz Jan Mackiewicz.

Takiej koalicji nie chce Platforma, która zdecydowanie opowiada się za rozszerzoną o kolejnego partnera współpracą z dotychczasowym koalicjantem, czyli Inicjatywą Mieszkańców Białołęki.

REKLAMA

Wariant drugi

Koalicja PO-RdB-IMB. Skład zarządu: Ilona Soja-Kozłowska lub ktoś inny z PO, Jan Mackiewicz, Marcin Adamkiewicz. Taka koalicja miałaby zdecydowaną większość w radzie. Radny Filip Pelc musiałby zaakceptować brak Jacka Poddębniaka we władzach. Trudno przewidzieć reakcję PiS i wojewody.

REKLAMA

Wariant trzeci

Koalicja PO-RdB bez Inicjatywy Mieszkańców Białołęki. W tym przypadku pewniakiem do nowego zarządu byłby jedynie Jan Mackiewicz. Taka koalicja miałaby 15 głosów w radzie na 23. Reakcja PiS i wojewody również nie do przewidzenia.

Wariant czwarty - raczej czysto teoretyczny

Koalicja PO-PiS bez udziału RdB i Jana Mackiewicza. To bardzo mało prawdopodobne.

(red)

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024