REKLAMA
W listopadzie i grudniu zeszłego roku odbyły się spotkania mieszkańców Białołęki z władzami dzielnicy w sprawie stanu nawierzchni ulicy Wiklinowej, nieprawidłowo odtworzonej po budowie kanalizacji w 2007 roku. Padły na nich deklaracje, że budowa asfaltowej drogi przy ul. Wiklinowej rozpocznie się w najbliższym możliwym czasie, przypuszczalnie w 2013 lub 2014 roku.
Ograniczenie do 30 km/h i ostrzeżenia o złej nawierzchni - te znaki stanęły na ulicy Mochtyńskiej przed jej remontem. Z powodu zaniedbania, po modernizacji ostrzegają nadal, a prawdziwe zagrożenie bezpieczeństwa pojawiło się na skrzyżowaniu z Kobiałką.
Nasz artykuł na temat fatalnego stanu wiaduktu na Marywilskiej oraz związanych z tym policyjnych łapanek z radarem wywołał poruszenie wśród mieszkańców. Powróciły stare pytania. - Remont wiaduktu był przecież zapowiadany od dawna, dlaczego znów został odłożony? - pytali czytelnicy.
Mieszkańcy Erazma z Zakroczymia walczą z ciężarówkami, które mimo zakazu wjeżdżają na niewielką uliczkę.
Wojciech Tumasz nie ustaje w staraniach o zmianę nazwy mostu Skłodowskiej-Curie na powszechnie używany Północny lub Północny - Skłodowskiej-Curie. Choć białołęccy radni PO są przeciwni tym planom, Tumasz postanowił uderzyć wyżej - do stołecznego ratusza.
LINKI SPONSOROWANE