REKLAMA

Białołęka

drogi »

 

Skarbka z Gór aż do ronda?

  22 maja 2013

alt='Skarbka z Gór aż do ronda?'

Od lat mieszkańcy osiedli Derby narzekają na niełatwą drogę dojazdową do Trasy Toruńskiej. Dlaczego? Właściwie jedynym rozwiązaniem dla tysięcy kierowców jest wąska ul. Skarbka z Gór, która potem przechodzi w jeszcze węższą ul. Magiczną.

REKLAMA

- Jest to następstwo uchwalonego przez naszych poprzedników w 2004 roku planu miejscowego "Grodzisk", który umożliwia powstawanie tutaj dużych osiedli mieszkaniowych. Niestety, zapomniano o drogach. Plan - określę go jako "wadliwy" - przewidywał, że jedyną ulicą dla tego terenu z północy na południe będzie Skarbka z Gór. Deweloperzy oczywiście skrzętnie wykorzystali zapisy planu, zabudowując niemal każdy skrawek ziemi, bez zastanawiania się, jak 20 tysięcy mieszkańców dojedzie do pracy lub szkoły - mówi radny Waldemar Roszak. Podkreśla też, że według planu połączenie ulic Skarbka z Gór i Magicznej jest tylko tymczasowe. W miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się pętla autobusowa, będzie przebiegać w przyszłości Trasa Olszynki Grochowskiej, która rozetnie to połączenie. Dlatego trzeba poszukać innej możliwości dojazdu na południe.

- Staramy się naprawiać błędy poprzedników. Jest to jednak bardzo trudne zadanie. Na terenie osiedli Derby niestety niewiele już można zrobić. Bez ingerencji w osiedle, nie wciśniemy tutaj nawet niezbędnej ścieżki rowerowej. O poszerzeniu wąskiej Skarbka z Gór tym bardziej nie ma mowy. Nie będziemy przecież wyburzać budynków! - mówi Roszak.

Byle do ronda

Od kilku lat urząd miasta przygotowuje projekt nowego planu miejscowego, obejmującego obszar pomiędzy osiedlami Derby i Trasą Toruńską. Udało się do niego wpisać drogę będącą przedłużeniem Skarbka z Gór w stronę południową. Pobiegnie skrajem budowanego obecnie terenu rekreacyjnego "Magiczny Park". Według planu połączenie ulic Skarbka z Gór i Magicznej jest tylko tymczasowe. W miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się pętla autobusowa, będzie przebiegać w przyszłości Trasa Olszynki Grochowskiej, która rozetnie to połączenie. Ma się ona zakończyć przy nowym rondzie, które prawdopodobnie będzie trzeba rozbudować z powodu zwiększenia natężenia ruchu.

- Budowany już jest pierwszy, kilkusetmetrowy odcinek tej drogi, ze ścieżką rowerową i zatokami parkingowymi. Jej początek widać na ul. Jesiennych Liści, pomiędzy osiedlem Brzeziny a rondem. Całość powstanie do jesieni tego roku. Ma to kosztować ok. pół miliona złotych. Na majowej sesji rady dzielnicy przeznaczyliśmy 98 tys. zł na dodatkowe wzmocnienie tzw. podbudowy jezdni, aby mogły nią pojechać autobusy komunikacji miejskiej - wyjaśnia radny i dodaje, że władze dzielnicy starają się pozyskać teren pod pozostałe części planowanej drogi.

Kiedy całość będzie gotowa? Nie ma jeszcze konkretnych planów.

- Trzeba jeszcze zdobyć kolejne pieniądze na dokończenie tej potrzebnej inwestycji - mówi Waldemar Roszak. Gdy cała droga będzie gotowa, ulicą Skarbka z Gór, od Berensona aż do ronda, będą mogły pojechać nawet największe autobusy komunikacji miejskiej. Nie będą musiały zawracać przy dzisiejszej pętli. Znacząco poprawią się wtedy warunki dojazdu dla mieszkańców.

AS

 

REKLAMA

Komentarze (29)

# abrakadabra

22.05.2013 09:48

Zgadza się, uchwalenie przez radnych takich planów zagopsodarowania, jak przy Skarbka to tragedia! Plan powinien być uchwalony od razu dla całego obszaru pomiędzy Ostródzką, Berensona i Głębocką (jak na Wilanowanie), a nie kawałkami, od razu powinny być zaplanowane drogi. Skarbka z Gór powinna być szeroka, z zatoczkami dla autobusów, z trawnikiem i dopiero dalej - chodnik (powinna tez być ściezka rowerowa). A co mamy? Przecież chodniki w wielu miejscach nie zachowują nawet norm wynikajacych z przepisów. Myślę, że w takich miejscach obowiązkowo powinno się je poszerzyć kosztem ternów osiedlowych. Nie ma wyjścia. Chodnik nie moze miec 50 cm, a tak jest.
WAŻNE - PLANUJĄC WYDŁUŻENIE/WYPROSTOWANIE SKARBKA DO RONDA ZAPLANUJCIE AUTOBUSY ODWROTNIE - TJ. OD BERENSONA DO RONDA I TT!!!
To mocno skróci czas dojazdu do centrum. I konicznie zaplanujcie jakiś autobus przez Skarbka bezpośrednio do Marymontu, bez objazdówek.

# ahahhaa

22.05.2013 10:14

Podzielam powyższą odpowiedź.
I już teraz apeluję, mając na względzie bardzo dużą liczbę mieszkańców okolicy Skarbka z Gór, aby faktycznie poprowadzić jakąś linię autobusową bezpośrednio przez Skarbka trasą toruńską do Marymontu (albo/i do Dw. Gdańskiego), rano jadącą od Berensona do ronda, a po południu - od ronda do Berensona. (teraz wszystkie linie jezdżą okrężnymi drogami, zarówno 527 robi kółko, jak i 132 robi nawrotkę na wiadukcie i okręznie jedzie przez osródzką, a i tak najwięcej ludzi wysiada przy Skarbka)
Ta propozycja to najlepsze rozwiazanie komunikacujne dla osiedli Derby i najkrótszy z możłiwych dojazd do/i z centrum.

# chz

22.05.2013 10:17

A i pomyslcie nad nocnym ze Skarbka np do Metra Mlociny... Nawet przez Vrodno ale bbezppsrednoo z metra...

REKLAMA

# 123

22.05.2013 10:40

Zgadzam się z abrakadabra - w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest poszerzenie ulic/chodników kosztem terenów osiedlowych.
Nie jestem mieszkańcem osiedla Derby ale bywam na nim np odbierając listy z poczty. Krew człowieka zalewa na to co się dzieje na tym osiedlu. Zero zatoczek, zero pobocza, chodniki wąskie, zero parkingów a mieszkancy sfrustrowani. I co komu z tego, ze jest np bankomat euronetu kiedy nawet na 30 sekund nie można do niego autem zatrzymać, bo albo się blokuje chodnik albo ulicę... efekt zawsze ten sam, albo trąbiące auta albo krzyczący piesi... Rozumiem frustracje mieszkańców, sama się wściekam bywając sporadycznie na Derby. Tam można się poruszać jedynie pieszo... To samo z próbą zawrócenia, nawet jak się wjedzie w boczną uliczkę ta jest ślepa, kończy się szlabanem i trzeba sie męczyć z zawrotką blokując ruch innym. KOSZMAR. To osiedle to jedna wielka porażka komunikacyjna. Jak można było zezwolić na budowanie bloków jeden na drugim bez parkingów i ulic dojazdowych. Nie znam drugiego tak źle zorganizowanego osiedla w Warszawie i podziwiam ludzi, którzy widząc aktualny stan osiedla decyduja się jednak kupić tam mieszkanie.

# mieszko

22.05.2013 12:04

Derby to jest koszmar, za który powinni odpowiedzieć urzędnicy i radni działający na ww obszarze od 10 lat. Wszyscy mają coś za uszami. Wszyscy (i kiedyś Gospodarność, i teraz od 6 lat PO) g...o robią, żeby to osiedle rozwijało się normalnie.
KOSZMAR!

# H2O

22.05.2013 13:06

To nie wiedziałeś że Derby to kibel komunikacyjny i bagna? :D

REKLAMA

# mieszko

22.05.2013 16:13

H2O chyba do mnie piszesz.
Na szczęście tam nie mieszkam i współczuję ludziom, którzy dali się w to wkopać.

# Bibi

23.05.2013 17:55

A kupujecie tam mieszkania jak głupi. To nie jest miejsce do życia. Poczta jak na wsi, a obsługuje całą Zieloną. Ani dojechać ani zaparkować. A jak się mieszka kilka km dalej. Do sklepów na Berensona nie pojedziesz, bo zlikwidowali parking.
Co za durnie tam decydują? Dobrze wam tak, że mieszkacie jak w ZOO.

# rachciach

24.05.2013 10:59

no prawda, jak tak dalej pójdzie i natłuką więcej bloków bez ulic dojazdowych, to niedługo nikt tam mieszkania na rynku wtórnym nie sprzeda... żeby i po 2000 z metra było to strach tam kupić lokum i jak w klatce mieszkać... mieszkancy Derby myślcie jak zmusić władze Białołęki, zeby jakoś ratowali to osiedle...

REKLAMA

# abrakadabra

24.05.2013 11:21

Najlepszym ratunkiem jest WYNEGOCJOWANIE METRA do tego osiedla, budowa TOG (jak najszybciej) oraz budowa łączników od Skarbka do ul Ostródzkiej (głównie) oraz chociaż jednego łącznika - do ul. Głebockiej. To udrożniłoby to zatwardzenie. Obecnie wyjazd z tak olbrzymich osiedli jest wąziutkimi drogami wyłącznie na dwie strony (całkiem jak przewód pokarmowy człowieka) - Magiczną albo Berensona.

# Jaremi

24.05.2013 15:09

do #chz:
z Bródna masz co pół godziny N02 na Młociny - to jeszcze mało?

# Białołęcki kot

28.05.2013 23:09

Zamiast budować inne drogi, rozprowadzające ruch do Trasy z okolicznych osiedli, zamienia się wąską Skarbka z Gór w transdzielnicową magistralę, zatruwając życie mieszkańcom (hałas, kurz, tłok). Po tej uliczce jeżdżą już nawet tiry, a co raz "przelatują" przez nią neandertalczycy z prędkością dochodzącą do 80km/h, podczas, gdy na tej ulicy przepisowe 50 km/h, to już prędkość zawrotna (masa wyjazdów, przechodzący ludzie, rowerzyści, wąskie chodniki itd.). Nikt nie próbuje nawet tego absurdu naprawić i na kolanie z dojazdowej drogi osiedlowej robi się autostradę, zamiast uspokoić na niej ruch, np. progami zwalniającymi. Zupełnie nie zgadzam się z pomysłem zwiększania ilości autobusów - już i tak jest dramatyczny tłok. Kto chce jechać dalej, musi się przesiąść i tyle.

REKLAMA

# kw10

03.06.2013 15:09

Poszerzenie chodników/drogi kosztem osiedli jest mało realne. Natomiast możliwe jest poprawienie drogi od osiedli Derby 3/4 do planowanej drogi przy Jesiennych Liści - a więc ponad połowa całkowitej drogi SzG (od Berensona do Jesiennych Liści). Z jednej strony znajduje się niezabudowana (jeszcze) łąka. Kawałek tej łąki widać chociażby na zdjęciu do artykułu - jest tm miejsce na poszerzenie drogi/chodnika/ścieżkę rowerową, a nawet parking. Teraz budują tam kolejne punkty usługowe - więc kolejny kawałek ulicy SzG chyba odpadnie. A Radni nic nie robią i wydawane są kolejne pozwolenia - więc już chyba nikt nie uwierzy, że wszystkiemu winni są poprzednicy. My mieszkańcy musimy się zorganizować i wybrać radnych, którzy w końcu zadbają o poprawę sytuacji drogowej, póki jeszcze można cokolwiek zrobić. Liczba mieszkańców SzG pozwali na wybór co najmniej 2 radnych (przy dobrej, zorganizowanej kampanii). Nieudolnośc naszych radnych doskonale pokazuje niedawna przebudowa SzG - położono asfalt, ale na kawałkach ulicy pozostała kostka, w niektórych miejscach na połowie jest asfalt a połowie jest kostka. Inwestycja bez ładu i składu - przygotowano inwestycje bez uregulowania własności gruntu. Co należy zrobić? Najpierw pożądny plan uwzględniający możliwości (np. niezabudowany teren który można wykupić i przeznaczyć na drogę) i potrzeby (liczba mieszkań/mieszkańców przy SzG) oraz wymagania dla znanej liczby przejeżdżających samochodów/pieszych itp., następnie wykupić grunt (tam gdzie to jest możliwe), i zbudować drogę/chodniki raz ale porządnie.

 aga998

03.06.2013 22:36

Całkowicie zgadzam się z Białołęckim Kotem....
Mam szczęście mieszkać przy tej ulicy. Wymiana okien na dźwiękoszczelne, zabudowa balkonu nic nie dały. Po pierwsze hałas, brud, smród samochodów. Po drugie i może najważniejsze brak bezpieczeństwa. Niby jest to droga osiedlowa, ale na drugą stronę ulicy ciężko przejść. Aż strach dziecko wypuścić same do sklepu, bo wariatów i oszołomów jadących nawet ponad 100km/h nie brakuje. Marzę o tym, aż w końcu coś ktoś zrobi. Jedna osoba to stanowczo za mało. Może należałoby zainteresować tym media? Czy ktoś ma jakieś znajomości w TV, bo w dzisiejszych czasach tylko tak można to zrobić? Moim zdaniem trzeba z całą determinacją zmniejszyć ruch na Skarbka. Progi są świetnym rozwiązaniem, ale słyszałam, że problemem są autobusy, które nią jeżdżą. A może należałoby postawić światła?

# smoczyński

04.06.2013 14:36

Do #kw10. Pewnie reagowałbym podobnie, gdybym był na Waszym miejscu, tzn. nie znał realiów budowy. Niestety, grunt pod jezdnią podzielony jest na wiele działek, z których większość stanowi współwłasność setek osób. Po prostu deweloper sprzedając mieszkania wraz z działkami wpisał każdego z nabywców w ksiege wieczystą działki drogowej i teraz chcąc budować lub przebudowac drogę należy uzyskac zgodę WSZYSTKICH współwłaścicieli na dysponowanie gruntem na cele budowlane. Wiele wspólnot poszło nam na rekę i udostępniło teren, zanim doszło do zakupu ziemi przez dzielnicę /te sprawy potrafią ciągnąć się miesiącami/. Tam mogliśmy drogę przebudować. Nie mogliśmy czekać zbyt długo, gdyż środki, które mieliśmy do dyspozycji, MUSIAŁY być wydane w roku 2012, a właściwie do końca lata, gdyż przeciąganie prac przez wrzesień było nie do zaakceptowania przez nikogo. Niestety, w trzech przypadkach - mimo, że negocjowaliśmy jeszcze w trakcie prac drogowych - właściciele nie chcieli słyszeć o żadnym porozumieniu przed otrzymaniem pieniędzy. Tam asfaltu nie ma. Jedną z w/w działek już wykupiliśmy, w sprawie kolejnej staramy się dojść do porozumienia, ale na razie nie mamy środków, żeby natychmiast dokończyć modernizację drogi. Po uregulowaniu wszystkich spraw na pewno inwestycję doprowadzimy do końca. Być może uda się skoordynować to z budową brakującego odcinka do ronda.
Przykro mi, ale nie da się poszerzyć wąskich chodników, ani zbudować zatoczek autobusowych. Plan miejscowy - litościwie nazwe go nieudanym - pozwolił na zabudowę terenu bez wyznaczenia szerszych, niż obecne linii rozgraniczających drogi, a deweloperzy oczywiście skrzętnie to wykorzystali
Obecnie nie dopuszczamy w planach do wyznaczania tak gęstej zabudowy bez zostawienia koniecznej rezerwy pod drogi i miejsca parkingowe. Trudno jednak wymagac, abyśmy burzyli istniejące już budynki celem poszerzenia chodników.
Na szczęście budowa SzG przez obecny teren zielony nie wymaga wykupu gruntów, gdyż mamy prawo / i skorzystamy z niego/ do nieodpłatnego przejęcia go od ANR.
I zrobimy to niezależnie od tego, ilu radnych z Derb zasiadać będzie w Radzie dzielnicy. Pozdrawiam.

REKLAMA

# Białołęcki kot

12.06.2013 12:47

Do aga998: Cieszę się, że podzielasz moje zdanie! Od razu raźniej! :-) Ale chcę też powiedzieć, że ten rzekomy problem z progami dla autobusów, to mit chętnie przywoływany przez władze dzielnicy chyba po to, żeby nic nie robić. Otóż są tzw. progi płytowe, z tworzywa sztucznego, spełniające wszelkie normy prawne, przytwierdzane do jezdni. Ich szerokość jest dobrana w ten sposób, żeby samochód osobowy (czyli węższy pojazd) musiał po nim, chcąc nie chcąc, przejechać, natomiast autobus może przejechać nad nim bez przeszkód, z racji szerszego rozstawu kół. Takie rozwiązanie z powodzeniem od paru dobrych lat funkcjonuje przy Obrońców Tobruku na Bemowie oraz przy Księcia Janusza na Woli. Trzeba tylko chcieć - chciałoby się rzec do urzędników dzielnicy. Pozdrawiam!

# ssm

30.08.2013 16:18

Derby to porażka, wąskie chodniki z których korzystają piesi, matki z dziećmi , biegacze, rowerzyści, blisko niebezpiecznej ruchliwej i hałaśliwej ulicy, niebezpieczne przejścia przez ulicę, brak atrakcji dla dzieci, przedszkoli państwowych, kiosku (problemy z biletami!), kiepska komunikacja!!!!!!!! dla wszystkich - można by było wymieniać i wymieniać...;Ulica powinna być przeznaczona TYLKO dla mieszkańców osiedla, tylko czekać aż coś się stanie.

# niecha

10.06.2015 12:50

może to cos pomoże i wkońcu mieszkańcy z lewandowa będą kogli spokojnie wyjachac bez żadnej kolozji np. popołudniu

REKLAMA

# gosć

10.06.2015 12:56

a tak to ul. wytrzymała niejedno zamknięcie ul. Głębockiej, niedługo, znów skierują objazd na SzG. bo ciężko skończyć Kartograficzną, ciężko pomyśleć o budowie Siecznej. Wtedy cały Lewandów, Marki i okolice nie korzystałby z SzG.
#ssm napisał(a) 30.08.2013 16:18
Derby to porażka, wąskie chodniki z których korzystają piesi, matki z dziećmi , biegacze, rowerzyści, blisko niebezpiecznej ruchliwej i hałaśliwej ulicy, niebezpieczne przejścia przez ulicę, brak atrakcji dla dzieci, przedszkoli państwowych, kiosku (problemy z biletami!), kiepska komunikacja!!!!!!!! dla wszystkich - można by było wymieniać i wymieniać...;Ulica powinna być przeznaczona TYLKO dla mieszkańców osiedla, tylko czekać aż coś się stanie.

# kio

15.01.2016 11:44

Czy ktoś coś wie w tym temacie? Czy doczekamy się przedłużenia Skarbka w tym dziesięcioleciu?
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe