Śladami zeszytów Henryka Rożka
7 lipca 2006 › różne
Po publikacji ostatniego tekstu w "Echu" (26 maja br.) spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż nawiązał ze mną kontakt pan Zbigniew Bzinkowski, mieszkaniec Białołęki Dworskiej. Nie przypomina sobie Henryka Rożka - autora zeszytów, ale podzielił się wspomnieniami z okresu międzywojennego. Udostępnił mi także dokumenty, relacje ludzi, wywiady, wspomnienia, zdjęcia.