REKLAMA
Staropolska gościnność jest w cenie, ale co zrobić, gdy gość mocno przekracza swoje prawa, tak jak zrobił to Sławomir K. na Bielanach?
...opalamy się - śpiewał Wojciech Młynarski. Jednak lato w tym roku nie było łaskawe dla bielańskich miłośników mocnego wypigmentowania skóry i trzeba się było ratować sztucznym słońcem.
O ile Fulik, jak na Tajnego Współpracownika przystało to prostak i złośliwiec, to tym razem wyjątkowo poważnie: na Bielanach kwitnie chamstwo, a za zwrócenie uwagi można zostać pobitym.
Hiena to zwierzę afrykańskie, ale jego cmentarna odmiana pleni się w Polsce wyjątkowo. Teraz znalazła sobie siedlisko na cmentarzu Północnym.
Nie bójmy się mocnego słowa: trzeba być sukinsynem, żeby na imprezę dla niepełnosprawnych iść po to, żeby kogoś skroić. Takim sukinsynem okazał się Rafał D.
Ceny benzyny uparcie nie chcą spaść i oscylują coraz bardziej powyżej pięciu złotych. Jak jednak wiadomo, Polak potrafi - sposób na drożyznę znalazł i stosował w praktyce Marek L.
W weekend bielańscy policjanci zostali powiadomieni o strzelaninie na ulicy Pęcickiej. Świadkowie twierdzili, że z okna mieszkania młody mężczyzna strzelał z broni pneumatycznej.
Policjanci z Bielan dostali informację o mężczyźnie, który zastrzelił dwa gołębie, a martwe ptaki podrzucił pod drzwi wejściowe klatki schodowej.
Zazdrość nie zna limitu wiekowego. O ile w przedszkolu można zazdrościć superkoparki, albo że walczyka tańczy z koleżanką nasz wróg śmiertelny z piaskownicy, to z wiekiem się to znacznie komplikuje...
Łup w słup. Nie śpij, bo cię okradną! Bielańska Furia.
Cwana babunia. Elektronika i nalewka. Dożywocie za męża i kota. Nieświadoma paserka. Pechowa trzynastka. Speed za kółkiem. Nie odbili, to pobili.
Chciał załatwić po cichu. Umba! Lewa gorzała. Sezon na retro. Poszło o...
Nie te czasy... Okradł kolegę z pracy. Jak Wojtek został strażakiem. Mój dom to moja twierdza.
Znieważył, uderzył, rzucił. Pędził, pędził Grzesio niczym błyskawica... Nie trąb koło domu... Nauka skakania. Zdrowo przepłacił.
Do Kalisza przez dołek. Nie drażnić pacjentów! Znowu pijany dziadek. Alfonsi - ochroniarze.
Przecież bronili mamusi. MMA na Bielanach. Domorośli kiperzy.
Fajki pójdą z dymem. Rolex co w oczy kolex. Straszny dziadunio. Z wagarów do aresztu.
Na wyrwę. Pijacki dubel. Obuwniczy magik. Z Bielan do Włocławka za 80 złotych. Zabiła (jak) psa. Miał naprawić - zezłomował.
Nie tylko w cyrku. Na sąsiada.
Młody i zdolny. "Kiper" za kratki. Brat brata tasakiem. Złodzieja wskazał automat. Bryka za dwa tysiące. Z cmentarza do paki.
LINKI SPONSOROWANE