REKLAMA
Kobiecie się nie odmawia. Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? Odzyskali zagęszczarkę.
Podpalił dla fantazji. Upomniał się o łańcuszek - został pobity. Przywłaszczył pieniądze szefowej. Niecierpliwość nie popłaca.
Stały klient. Nie czyń drugiemu... Zimny prysznic w myjni. Za 150 złotych zrobili demolkę. Kłamstwo nie popłaca.
Po prostu lubił... szkło. Legenda z wysokim napięciem. Pracowity taksówkarz. Gościnność nie popłaca. Matka nie chciała wydać syna. Rozbili mu nos, bo odmówił papierosów. Maślany interes.
Nie pozwolił wyprawić córce komunii. Zostało mu 47 dni. Historia pewnego laptopa. Słona zapłata. Trafiła kosa na kamień.
Adios pomidory. Pogadali ze skuterem. Remont po warszawsku. Teraz nam się nie wywinie. Jak dobrze mieć... sąsiada.
Koleżeńska pomoc. Zabiję. Wyrodny syn.
Nie chcą płacić na rodzinę. Okradł go zięć. Znalazł sposób na złodzieja.
Nocna jazda. Koleżeńska przysługa. Pijana babcia. Rodzinne złośliwości. Nękała smsami. Kop sobie dołek. Codziennie kopał w drzwi sąsiadki. Zgłoś się po rower.
Żarliwie pielęgnował paprotki. Nóż rozładował atmosferę. Oszustka z pieprzykiem. Klamkowi złodzieje. Awantura w taksówce.
Pobicie za brak papierosa. 200 m od matki to za dużo. Zemsta na ojcu. Zdrowe zęby to podstawa. Córka okradła matkę. Miłość i reklamówka na głowie. Rowery do odebrania. Wolał być złodziejem niż frajerem.
Kazali ofierze zjeść własne włosy. Balkon czy wychodek? Tankowanie po bielańsku. Groził, że zabije. Znała się na rzeczy.
Najlepszy w regionie. A co mi zrobisz? Łakomy kąsek. Zwinęła pieniądze i pojechała na urlop. Młodzi imprezują. Kradli koła samochodowe.
Kobieta alfons. Oszukiwał na wynajmie. Ojciec nic nie słyszał.
Nastolatkowie obrabowali kolegę. Oszustwo na zmarłego ojczyma. Była żona gnębiła obecną. Kobieta pirat. Przymusowe rozliczenie. Idealna okazja.
Chronił kobietę i zmarł. Zaginął. Narkoman na łowach.
Nieźle nazmyślał. Odzyskali rowery. Znęcał się nad żoną, już siedzi. 10 lat za łapóweczkę. Umów się, bo cię zabiję...
Kryzysowy pracodawca. Z nożem na brata. Mógł zabić policjanta. Ja z administracji. Pracownik okradał bank. Obrobili firmę.
Zabił za sałatkę. Pogryzł do kości. Bójka z nożami. Chciał tylko pomóc. Nastoletni bandyci.
Zginął, bo nie chciał się wynieść. Przypadkowi koledzy. Przywitała nożem. Kobieta niestety wybaczyła. Rodzice zwątpili.
LINKI SPONSOROWANE