Różne rzeczy ludzie znajdują. Fulik kiedyś znalazł banknot 500-złotowy. Niestety, sprzed denominacji. Arkadiusz K. z Bielan znalazł broń i amunicję. Na śmietniku. Tak przynajmniej twierdził...
REKLAMA
Po drugiej w nocy policjanci z Bielan otrzymali informację, że w rejonie Wólczyńskiej chodzi mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Mundurowi niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, jednakże nikogo nie zastali. Znaleźli za to na Reymonta: 58-letni Arkadiusz K. miał przy sobie broń palną oraz dwa magazynki z amunicją, na którą nie posiadał pozwolenia. Mało tego - w mieszkaniu podczas rewizji znalazła się kolejna spluwa, też z pestkami i też bez zezwolenia. Na pytanie policjantów, skąd mężczyzna posiada broń, 58-latek odpowiedział, że zbiera złom i znalazł na śmietniku.
Arkadiusz K. został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Odpowie za nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Ale trudno się dziwić: czasy takie, że strach bezbronnemu na ulicę wyjść...
TW Fulik Autor zamieszcza swoje teksty na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych