REKLAMA
W listopadzie zeszłego roku taksówkarz przewoził klientów ze Śródmieścia na Białołękę. Podczas jazdy jednej z pasażerek wypadł na podłogę telefon komórkowy. Właściciel auta znalazł go dopiero następnego dnia, jednak nie oddał właścicielce. Nie wiedział, że kobieta zgłosiła sprawę policji.
Ne bis in idem. Recydywista w areszcie.
Białołęcki cud? Czyhał na wagarowiczów, złapał włamywacza.
Wlewał na lewo.
Zamiast handlu - pobicie.
Daj małpie brzytwę... Przez hazard został złodziejem. Wszystko przez babę!
Skandynawski pies ogrodnika. O dwa lata za wcześnie...
Douglas na Płochocińskiej.
Złapali porywacza. Tankował i nie płacił. Zdrowie na budowie!
Zawsze wesół, rusza wąsem... Grunt to system. Kradzieże męczą, kobiety się mszczą.
Złodziej w różowej bryce. Mamusia z promilami.
Smutna historia jednej miłości.
Drogie internetowe zakupy. Krewki Don Huan. Okradał dzieci i stacje benzynowe.
Do trzech razy sztuka.
Dźgał, bo kochał?
Zagłodziła psa. Groził zbiorowym gwałtem. Nastoletnie porachunki.
Wszedł z kablem, wyszedł z telewizorem.
Na Odkrytej czterdziestolatek zabił swoją partnerkę, a następnie woził jej zwłoki w samochodzie. Kobieta osierociła trójkę dzieci.
Bandyci złapani w komplecie. Samobójstwo w lesie. W duchu nadchodzących świąt. Ginęły rowery. Kolejny złodziej paliwa. Strzelał z wiatrówki do psa.
Pobili się pod szkołą. Bezczelna małolata. 12-letni złodziej. Cebula na otarcie łez. Napady na salony gier.
LINKI SPONSOROWANE