REKLAMA
Do ataku doszło w ubiegły czwartek późnym wieczorem w rejonie jednego ze sklepów na Białołęce. Grupa młodych obywateli Ukrainy została zaczepiona przez nieznanych mężczyzn. Agresorzy wyzywali ich wulgarnie z powodu narodowości, a trzech najbardziej agresywnych pobiło cudzoziemców.
Kryminalni z komisariatu na warszawskiej Białołęce od kwietnia poszukiwali kobiety, za którą Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Południe wydała list gończy. 49-latka, by uniknąć zatrzymania, ukrywała się w Holandii. Nie przewidziała jednak, że po powrocie do Polski szybko wpadnie w ręce policjantów.
Kryminalni z północnopraskiej grupy "Skorpion", wyspecjalizowanej w zwalczaniu przestępczości samochodowej, ponownie pokazali skuteczność. Dzięki sprawnym działaniom zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież samochodu marki BMW wartego 25 tys. zł.
Policjanci z komisariatu Warszawa Białołęka prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży trzech rowerów i hulajnogi przy ul. Płochocińskiej 16B. Do zdarzenia doszło 20 lipca tego roku. Funkcjonariusze opublikowali wizerunki trzech mężczyzn, którzy mogą mieć bezpośredni związek ze sprawą.
Podczas zakupów w Leroy Merlin przy ul. Modlińskiej funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka, przebywający na urlopie, podjął skuteczną interwencję wobec sprawcy kradzieży sklepowej.
Policjanci z Białołęki zatrzymali 52-letniego kierowcę, który poruszał się ul. Modlińską bez włączonych świateł mijania. Mężczyzna na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Niepozorna ulica Sprawna, położona naprzeciwko Centrum Biznesowego Fort, niespodziewanie stała się miejscem szczególnie atrakcyjnym dla włamywaczy do aut. W ostatnich miesiącach mieszkańcy zgłaszają coraz więcej incydentów kradzieży i dewastacji pojazdów.
Nielegalny punkt gier hazardowych działający na terenie warszawskiej Białołęki stał się celem wspólnej akcji Krajowej Administracji Skarbowej oraz policjantów z północnopraskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilka automatów do gier używanych bez wymaganej koncesji.
Dziś w godzinach porannych na ulicach Białołęki Dworskiej można było natknąć się na jelenie, który uciekły z zagrody przy ulicy Waligóry.
Jak podaje Onet w niedzielę w nocy 30-letnia kobieta została zgwałcona przez kierowcę Ubera. Policja zatrzymała podejrzanego 42-letniego Gruzina, który nie przyznał się do winy.
Nietrzeźwa matka z dwójką dzieci najpewniej spędziła noc i długie godziny niedzielnego poranka na ulicy w okolicy przystanku Milenijna 02 naprzeciwko Galerii Północnej.
84-letniego mieszkańca Białołęki szukali policjanci z komisariatu przy ulicy Myśliborskiej. Senior wyszedł z domu i nie dawał oznak życia. Został odnaleziony na bagnach na Kępie Tarchomińskiej. W uratowaniu go pomógł... zegarek.
11-miesięczne dziecko i pijana matka sprawująca nad nim "opiekę" - to z całą pewnością jest fatalne połączenie. Policja przerwała libację przy ulicy Modlińskiej. Co teraz z dzieckiem? Co grozi matce?
Czasami zdarzają się okazje "za free", z których grzechem by było nie skorzystać. Jednak nie tym razem. Chyba, że... okazja czyni złodzieja. Tak było w tym przypadku, w jednym ze sklepów z elektroniką w galerii handlowej na Tarchominie.
Trzech mężczyzn i słuchawki o wartości 800 złotych. Ta mała kradzież w Factory Annopol była dobrze zorganizowana, a każdy z jej uczestników odegrał swoją rolę popisowo.
Białołęccy policjanci prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży 940 złotych z kasy Biedronki na Tarchominie. Wytypowali podejrzanego i zamierzają go znaleźć. "Jeśli rozpoznajesz mężczyznę widocznego na opublikowanym zdjęciu, skontaktuj się z nami" - apelują śledczy.
Przy ul. Aluzyjnej na Nowodworach doszło do zabójstwa. Ratowników medycznych wezwała 13-letnia córka ofiary i podejrzanej, która przekazała, że "mama zaatakowała tatę młotkiem". 38-latka nie udało się uratować.
W niedzielny wieczór mieszkanka Białołęki zostawiła w domu śpiącego 4-latka i wyszła do restauracji. Maluch przez okno wydostał się na zewnątrz i w samej piżamce szukał mamy. Ratownicy przewieźli go do szpitala, a 31-latkę zatrzymali policjanci.
Zaalarmowani 14 lutego policjanci weszli przez okno do mieszkania przy ul. Grzymalitów, w którym ujrzeli zwłoki 37-latki. W łazience leżał zaś ranny 40-latek. Teraz policja informuje o przedstawionych przez prokuraturę zarzutach zabójstwa.
Śledczy z komisariatu na warszawskiej Białołęce wpadli na trop młodego mężczyzny, który handlował narkotykami. Zatrzymali go na Modlińskiej.
LINKI SPONSOROWANE