Matka wpadła, bo synek ukradł
27 marca 2012
Strażnicy miejscy na Białołęce zatrzymali trzynastolatka przyłapanego na kradzieży słodyczy w sklepie.
Szybko bowiem wyszło na jaw, że kobiety poszukuje sąd rejonowy w Węgrowie i jest ścigana listem gończym. Nie pozostawało nic innego, jak przekazać trzydziestolatkę w ręce policji, a ta wypełniła wymogi listu.
Jaki pan - taki kram, jaki korzeń - taka nać, jaka córka - taka mać. I tylko syn do tego przysłowia pasuje nieszczególnie.
TW Fulik
na podstawie informacji straży miejskiej