REKLAMA
Przebój Soyki pasuje jak ulał do sytuacji z Serocka. Główni aktorzy bowiem twardo obstają przy wersji, że całego zdarzenia kompletnie nie pamiętają.
...opalamy się - śpiewał Wojciech Młynarski. Jednak lato w tym roku nie było łaskawe dla bielańskich miłośników mocnego wypigmentowania skóry i trzeba się było ratować sztucznym słońcem.
Największe złoża platyny są na Uralu, w Kolumbii i Brazylii. Mało kto jednak wie, że można też pozyskiwać platynę na Białołęce.
Dragi i broń to mieszanka wysoce niebezpieczna. Nie tylko na Woli...
Dwa kilometry kabla w ciągu miesiąca - taki rekord ustanowił Łukasz W. na Woli.
Wojna skończyła się 66 lat temu, zimna wojna też dawno - więc bunkry i umocnienia są nam potrzebne jak stonodze plaster.
O ile Fulik, jak na Tajnego Współpracownika przystało to prostak i złośliwiec, to tym razem wyjątkowo poważnie: na Bielanach kwitnie chamstwo, a za zwrócenie uwagi można zostać pobitym.
Wiadomo, że jak się człowiek nie myje, to śmierdzi. A jak śmierdzi, to chce pachnieć. Także na Bemowie.
...napij się zimnego piwa. Jarosław K. z Targówka koncepcję przekuł w czyn.
Co prawda nie było takiej sensacji jak przed kilkoma miesiącami na Bemowie, ale policjanci z Białołęki też mają w swojej karierze epizod z rodzącą.
Taką średnią utrzymali policjanci z Mrówczej, kiedy zatrzymywali kolejnych podejrzanych o rozbój. Łącznie w ich ręce wpadło sześć osób - wszyscy w ciągu doby!
Pracownik monitoringu jednego z wolskich centrów handlowych zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Spacerował on po parkingu samochodowym i co jakiś czas przykucał...
Co prawda Fulikowi słowo "trendseter" kojarzy się z modnym psem, a nie kimś, kto wytycza nowy szlak w modzie, ale trzeba iść z czasem i postępem i uczyć się nowych znaczeń.
Do poważnego wypadku doszło o godz. 8.28 na skrzyżowaniu ulic Modlińskiej i Mehoffera. Zderzyły się dwa samochody, jeden z nich potrącił jeszcze dwójkę pieszych. Jeden ranny w stanie krytycznym trafił do szpitala. Niestety, zmarł.
15-letnia Patrycja zwróciła się do matki o pieniądze na basen. Kiedy matka oświadczyła, że nie ma dla niej 10 złotych, dziewczyna postanowiła zdobyć gotówkę w inny sposób.
Policjanci z komisariatu przy Mrówczej przyjęli zgłoszenie kradzieży siodełka rowerowego i błotnika. Zawiadamiający poinformował funkcjonariuszy, że pozostawił z synem rowery przy szkole, kiedy wrócili, w jednym z nich brakowało siodełka i błotnika. Wartość strat została oszacowana na kwotę 300 złotych.
Hiena to zwierzę afrykańskie, ale jego cmentarna odmiana pleni się w Polsce wyjątkowo. Teraz znalazła sobie siedlisko na cmentarzu Północnym.
Jak spadać, to z wysokiego konia - Piotr H. wychodząc z tego założenia postanowił zaszaleć...
Kolejny przypadek potwierdzający odwieczną regułę: nie śpij, bo Cię okradną!
Nie bójmy się mocnego słowa: trzeba być sukinsynem, żeby na imprezę dla niepełnosprawnych iść po to, żeby kogoś skroić. Takim sukinsynem okazał się Rafał D.
LINKI SPONSOROWANE