Białołęka › zabytki

Na początku roku Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta poinformował o zakończeniu modernizacji secesyjnej willi i dwóch oficyn przy ul. Modlińskiej 257. Kamienica ma ciekawą historię, ale od lat popadała w ruinę. W tym roku się to zmieni i w historycznych budynkach zacznie działać centrum lokalne prowadzone przez Białołęcki Ośrodek Kultury.

Katolicka parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny otrzymała dofinansowanie, które pokryje część kosztów prac konserwatorskich.

Przebudowa kamienicy stojącej przy Modlińskiej 257 niedaleko skrzyżowania z Klasyków będzie kosztować warszawski samorząd co najmniej 7,1 mln zł.

Zabytkowa drewniana willa przy Fletniowej stała się scenerią lekcji uczniów Technikum Budownictwa i Architektury. Młodzież poznała tajniki pracy konserwatorów i specjalistów od pracy z drewnem.

Po sześciu latach od zapowiedzi remontu kamienicy przy Modlińskiej rozpoczęły się poszukiwania firmy, która zajmie się budynkiem.

Tegoroczna kwesta na cmentarzu na Tarchominie przyniosła kilkadziesiąt tysięcy złotych, które zostaną przeznaczone na renowację najcenniejszych nagrobków.

Stołeczny konserwator zabytków z miesięcznym opóźnieniem poinformował o zdobyciu dokumentu niezbędnego do urządzenia domu kultury w kamienicy z początku ubiegłego wieku.

Skromna kaplica przy Świerkowej to zarazem jedno z najmniej znanych, jak i najciekawszych miejsc związanych z postacią kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Przy okazji remontu jednego z najcenniejszych budynków w dzielnicy możemy dowiedzieć się wiele o guście dawnych mieszkańców. Na drewniane ściany wraca... oliwkowa farba.

O kapitalnym remoncie zabytku stojącego bezpośrednio przy ruchliwej trasie mówi się już od sześciu lat.

Widoczna z daleka wieża stojąca przy Fleminga trafiła do rejestru zabytków. Jak pisze konserwator: m.in. z uwagi na wartości artystyczne.

Zbudowana w latach 1908-1913 świątynia przy Klasyków zmieniła wygląd. Podczas prac konserwatorskich na poddaszu znaleziono kilka oryginalnych dachówek.

Prace na elewacjach drewnianego domu już się zakończyły, ale przed właścicielem jeszcze dużo pracy.

W tym roku kwesta na rzecz zabytków cmentarza na Tarchominie potrwa tylko jeden dzień, ale przez cały miesiąc można wesprzeć akcję przelewem.

Jeden z najcenniejszych zabytków Białołęki załapał się na podział tortu dotacji Rady Warszawy.

Coraz więcej wskazuje na to, że kamienica przy Modlińskiej nie zostanie wyremontowana. Podczas kryzysu samorząd musi oszczędzać każdą złotówkę.

Piękny XIX-wieczny nagrobek po renowacji, a przy nim karteczka informująca o zbliżającym się... usunięciu. Taki widok zastali mieszkańcy odwiedzający w Zaduszki cmentarz przy Mehoffera.

Kiedyś produkowano tam drożdże i spirytus. Teraz wprowadzają się mieszkańcy

Od 31 października do 2 listopada przy bramach Cmentarza Tarchomińskiego będzie można spotkać wolontariuszy zbierających datki na renowację zabytkowych nagrobków. To już piąta edycja akcji, organizowanej przez parafię św. Jakuba, stowarzyszenie Razem dla Białołęki oraz Fundację Ave. Dołożyć swój grosz będzie można także w niedzielę 27.10 przed kościołami przy ul. Mehoffera i Klasyków.

Powstała na początku XX wieku gorzelnia drożdżowa Henryka Bienenthala była przed II wojną światową jednym z największych producentów drożdży i spirytusu. Po wojnie zakład przy Klasyków przekształcono w fabrykę aromatów chemicznych, której ostatnim właścicielem była Pollena-Aroma.