Remont coraz bliżej. Zmienią ruderę przy Modlińskiej w dom kultury
25 stycznia 2022
Przebudowa kamienicy stojącej przy Modlińskiej 257 niedaleko skrzyżowania z Klasyków będzie kosztować warszawski samorząd co najmniej 7,1 mln zł.
Wiadomość o planowanym remoncie budynku przy Modlińskiej 257 niespodziewanie spotkała się z wielkim odzewem ze strony firm budowlanych. O umowę ze Stołecznym Zarządem Rozbudowy Miasta stara się aż dziesięciu potencjalnych wykonawców.
Kosztowny remont kamienicy
Wiadomo już, że za remont kamienicy i oficyn trzeba będzie zapłacić co najmniej 7,1 mln zł.
Jej Przystań. O siostrze Benignie z Modlińskiej 257
Na Boże Narodzenie 1942 roku w Henrykowie zdarzył się cud. Tak naprawdę nie powinien nikogo dziwić, bo Przystań przy Modlińskiej już od lat dwudziestych była miejscem nieustannych cudów.
Wybrana w przetargu firma będzie mieć na wykonanie prac rok i osiem miesięcy. Zakończenia remontu możemy spodziewać się jesienią przyszłego roku. Później w budynku powstanie dom kultury działający pod szyldem "centrum lokalnego".
- W budynkach odtworzona zostanie historyczna elewacja, elementy ozdobne na dachu w formie globów (na budynku głównym) i wazonów (na oficynach), freski na ścianach i sufitach, koszyki stalowe na kwiaty przy oknach - zapowiada SZRM. - Zachowane będą drewniane schody i balustrada, częściowo wykorzystane zostaną posadzki z terakoty i klepka dębowa, zrekonstruowane będą dwa piece kaflowe. Drzwi zewnętrzne i wewnętrzne poddane będą renowacji lub wiernemu odtworzeniu. Budynek ma zostać wyposażony w windę.
Przystań przy Modlińskiej
Dwupiętrowa kamienica i dwie parterowe oficyny powstały prawdopodobnie w 1913 roku i były pierwotnie własnością prywatną. W pierwszych latach istnienia budynku na parterze działały szkoła, poczta i posterunek policji. W latach dwudziestych budynek został upaństwowiony i zaadaptowany na ośrodek Przystań, przeznaczony dla młodych prostytutek. Kobiety uczyły się tam ogrodnictwa, prania, gotowania, haftu, szycia i tkactwa.
Podczas niemieckiej okupacji przy Modlińskiej 257 odbył się w konspiracji spektakl "Pastorałki" Leona Schillera, w którym zagrały podopieczne Przystani. Widzami byli m.in. 32-letni Czesław Miłosz, 30-letni Witold Lutosławski i 28-letnia Danuta Szaflarska. W czasie II wojny światowej budynek był również magazynem broni dla Armii Krajowej i schronieniem dla Żydów. W latach 50. w Przystani umieszczono ośrodek dla przewlekle chorych, a następnie dom pomocy społecznej. Potem działały tam m.in. sklep z narzędziami, gabinet weterynaryjny i biblioteka. Od ponad 20 lat popada w ruinę.
(dg)
.