Wojna radnych trwa. Amunicją filmy z sesji
27 listopada 2015
Nagrywanie smartfonem, kompilacje na YouTube, wypraszanie kamerzystów i pretensje o brak transmisji online - walka o władzę w radzie dzielnicy przekształciła się w komediodramat.
Film z gremialnym udziałem radnych PO opublikowano w piątek na kanale YouTube podpisanym jako "obserwator obserwator". Poważne miny, dramatyczna muzyka, dynamiczny montaż, niesamowite emocje... to trzeba zobaczyć. W nagraniu wykorzystano fragmenty migawek z obrad, nagranych przez radnego Marcina Korowaja. W sali konferencyjnej ratusza był także mieszkaniec z kamerą, który nagrał fragment sesji, ale został wyproszony przez wiceprzewodniczącego Dariusza Ostrowskiego, ponieważ "obecność kamery zaburza obrady". Przypominamy, że sesje rady dzielnicy są jawne oraz - teoretycznie, bo ostatnio dochodziło do "awarii" - transmitowane w internecie.
Coraz trudniej nam zrozumieć, o co właściwie chodzi białołęckim radnym...
(dg)
Film radnych PO
Film radnego Marcina Korowaja