REKLAMA

Białołęka

Samorząd

 

Białołęka ma dwie rady dzielnicy? "Zagrożona jest demokracja"

  6 października 2015

alt='Białołęka ma dwie rady dzielnicy? "Zagrożona jest demokracja"'
źródło: Warszawikia

Sytuacja polityczna na Białołęce zaostrza się. 6 października czternaścioro radnych obradowało w urzędzie dzielnicy bez wiedzy i zgody przewodniczącej rady Białołęki.

REKLAMA

Od 6 października Białołęka ma najwyraźniej dwie rady dzielnicy: uznawaną przez prezydent Warszawy i składającą się ze wszystkich radnych oraz alternatywną, 14-osobową, w skład której wchodzą radni PiS, trójka "buntowników" z PO oraz pozostali niezrzeszeni, należący do Gospodarności, Inicjatywy Mieszkańców Białołęki i Razem dla Białołęki.

Dwie rady dzielnicy?

Kością niezgody jest przerwana X sesja, która rozpoczęła się 22 września i nie wznowiono jej do tej pory. XI sesja została odwołana, natomiast XII - zwołana na wniosek czternaściorga radnych, miała odbyć się 6 października. Jedynym merytorycznym punktem w porządku obrad miało być głosowanie nad odwołaniem przewodniczącej Anny Majchrzak. Przewodnicząca sesję zwołała, ale z istotnym zastrzeżeniem.

- Zgodnie ze stanowiskiem Biura Prawnego Urzędu m.st. Warszawy otwarcie [XII] sesji i prowadzenie jej obrad powinno nastąpić po wyczerpaniu porządku obrad dotychczasowej [X] sesji, która do tego czasu powinna zostać zamknięta - napisała Majchrzak. - Mając na uwadze powyższe informuję, że nie mogę otworzyć przedmiotowej sesji do czasu zakończenia obrad sesji rozpoczętej 22 września o godz. 12:00.

Innego zdania są radni opozycji, którzy powołują się na inną ekspertyzę prawną i precedensy z Ursynowa i Bielan, zgodnie z którymi dwie sesje mogą trwać jednocześnie. 6 października czternaścioro radnych obradowało więc pod przewodnictwem wiceprzewodniczącego Dariusza Ostrowskiego, który nie miał pełnomocnictwa do ich prowadzenia. "Alternatywna rada dzielnicy" jednomyślnie odwołała Majchrzak i wybrała na przewodniczącego Wiktora Klimiuka.

- Sesja odbyła się zgodnie z prawem - mówi Klimiuk. - W trwającej kadencji były już sesje rozpoczynające się podczas trwania poprzedniej, m.in. na Ursynowie i Bielanach. Również II sesja Rady Warszawy została zwołana, gdy wciąż trwała I sesja. To na II sesji zaprzysiężono na prezydenta Hannę Gronkiewicz-Waltz. Jeśli trzymać się interpretacji radnej Majchrzak, ta sesja była nielegalna i nie mamy prezydenta miasta.

Klimiuk zapowiada, że jeśli władze Warszawy nie uznają sesji za legalną, sprawa trafi do sądu. Władze miasta na razie nie zajmują stanowiska w tej sprawie.

- Zbadamy, czy sesja odbyła się zgodnie z przepisami i podjęte przez nią uchwały są ważne - ucina rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.

Zapraszamy na zakupy

Oświadczenie przewodniczącej Anny Majchrzak

"W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie kilkunastu radnych dzielnicy Białołęka. Niniejszym informuję, że spotkanie, które odbyło się w urzędzie dzielnicy nie jest sesją z mocy prawa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustroju m.st. Warszawy, dopóki nie zostanie wyczerpany porządek obrad poprzedniej sesji, nie może odbyć się kolejna. Sesja z dnia 22 września 2015 r. zgodnie z prawem nie została zakończona.

Działania podejmowane przez kilkunastu radnych są samowolką, niedemokratycznym działaniem, wykraczającym przeciwko woli mieszkańców, do których docierają informacje zmanipulowane.

Argumentem chcących mnie odwołać są ogólnikowe zarzuty, opierające się na ich własnych odczuciach. Mówią o swoim "niezadowoleniu" i indywidualnej ocenie "należytości" sposobu prowadzenia przeze mnie posiedzeń. Żadna z tych przesłanek nie jest podstawą merytoryczną do odwołania mnie z funkcji.

Prawdziwym tłem tego działania jest akcja polityczna, która ma polegać najpierw na odwołaniu przewodniczącej, a później zarządu. Nie zostało to wymyślone w naszej dzielnicy. To scenariusz przygotowany przez jednego z najważniejszych, nie tylko w Warszawie, polityków PiS podczas spotkania z nim w dniu 21 września trzynastu radnych z Białołęki, w tym radnych z ugrupowań lokalnych. To on podyktował ten scenariusz. Proszę zapytać radnych, którzy chcą odwołania rady i zarządu, gdzie byli 21 września we wczesnych godzinach wieczornych. Tu nie chodzi o Białołękę, tylko o przewrót polityczny w trakcie kampanii wyborczej.

Odpowiedzialnie pełnię mandat dany mi przez mieszkańców. Wzywam na alarm. Zagrożona jest demokracja i rozwój inwestycji na Białołęce. Jeśli nie będziemy działać zgodnie z prawem i ponad podziałami partyjnymi, nie będziemy mieli możliwości rozwoju inwestycji, których Białołęka tak bardzo teraz potrzebuje.

To dziewiętnaście placówek oświatowych o wartości blisko 200 mln zł w ciągu najbliższych trzech lat (pięć żłobków, sześć przedszkoli, pięć szkół podstawowych, trzy gimnazja). To wielospecjalistyczna przychodnia ze szpitalem chirurgii jednego dnia za ok. 40 mln zł, to nowe ulice, m.in. Głębocka, Marywilska, Zdziarska za blisko 130 mln zł. Te największe w historii Białołęki plany inwestycyjne stoją pod znakiem zapytania z powodu partykularnych interesów grupy radnych. Podkreślam, że te interesy są sprzeczne z wolą mieszkańców, wyrażoną niecały rok temu w wyborach samorządowych, kiedy to największe poparcie zdobyła Platforma Obywatelska".

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (176)

# jolka

06.10.2015 15:47

Banda durniów i głupków! Jak chcą to niech się bawią i wybierają ale ja chcę budowy nowego przedszkola dla moich maluchów

# Ela i Henryk

06.10.2015 15:49

Marcin Korowaj okazał się małym dzieciakiem. Szkoda słów

# gość

06.10.2015 15:52

i będziesz mieć przedszkole tak jak i budowę dróg, które są w zarządzie miasta.
Na Zielonej PO miało Kartograficzna zrobić i jakoś im nie poszło, utknęła w polu.
Sieczna też obiecywali - i zapomnieli wniosku do rady miasta złożyć - nieroby!!!
I kolejna rzecz: Panie Dominiku, może trochę mniej stronnicze teksty? p. Jaworski już nie będzie finansował echa. wystarczy tej wazeliny i straszenia ludzi brakiem realizacji wymienionych inwestycji.

REKLAMA

# wyborca

06.10.2015 16:04

Trzeba bylo brac udzial w sesji a nie uciekac jak tchorze. POkazujecie ze tylko na wladzy dla samej wladzy wam zalezy

# wyborca

06.10.2015 16:06

WSTYD burmistrzu i spolka. Ludzie przyszli na sesje i co, olaliscie ich. I bedziecie teraz pogrywac z ludzmi. WSTYD

# ALENUMER

06.10.2015 16:06

OSZUSCI I KARIEROWICZE!!! TO JEST NOWA KOALICJA

REKLAMA

# wyborca

06.10.2015 16:07

Ps. Ile kosztowal ten paszkwil zwany artykulem?

# ALENUMER

06.10.2015 16:08

ILE KOSZTOWAĆ NAS BĘDĄ TE WASZE WALKI O STOŁKI??
ILE WIERZY DLA JEŻYKÓW POWSTANIE JESZCZE??
ILE PIENIĘDZY CHCE PAN KOROWAJ??
DAJCIE MU I NIECH SPIER....

# wyborca

06.10.2015 16:12

A demokracja bedzie zagrozona tylko w jednym wypadku . Jezeli jakakolwiek wladze beda posiadac osoby pokroju Anny Majchzak i reszty PO

REKLAMA

# wyborca

06.10.2015 16:15

Straszenie i szantazowanie wstrzymaniem inwestycji to jest wlasnie sprawa dla sadu, prokuratury i wszystkich mozliwych instytyucji. Mam nadzieje ze ta POdla ekipa odpowie za kazde slowo i kazdy czyn ktory godzi w demokracje i mieszkancow dzielnicy

# B3_

06.10.2015 16:16

Najsmutniejsze w tym wszystkim są dwie sprawy:
1. Gdyby nie to , że Pan Korowaj był w poprzedniej kadencji radnym PO - to w tej kadencji by go nie było. Tylko dzięki temu, że byl członkiem PO miał wpływ na to na co wydawane były pieniądze. łatwo było mu pozyskiwac środki z budzetu gminy na swoje projekty. Wybrany został z listy PO - a teraz z jakiś powodów zmienia barwy klubowe. Ciekawe czy dowiemy się kiedys co to za powody. Bo nie uwierze, że nagle przejrzal na oczy I widzi złe zarządzanie Białołeka :)
2. koalicja ludzi, którzy przed wyborami wskazywali na Pana Korowaja jako jednego z głównych winowajców tego co źle sie dzieje na Białołęce - nagle zmieniaja swoją optyke I robią koalicję z Panem Korowajem. Słabe to bardzo słabe. Głosowałem na liste IMB - a teraz tego bardzo żałuję.

# JAM

06.10.2015 16:17

20 KLAKIERÓW PRZYPROWADZILI I AWANTURY ROBIĄ BURAKI!!!
DO ROBOTY A NIE WYMYŚLACIE WOJENKI OSZUŚCI I KARIEROWICZE WY NOWI KOALICJANCI!

REKLAMA

# wyborca

06.10.2015 16:23

To kiepski ten zarzad dzielnicy skoro tak kazdy mogl sobie pieniadze wyciagac. Pewnie dlatego nie zbudowano szkol, przedszkoli, zlobkow, drog, chodnikow. I tak dalej. Chyba ze zarzad wyjasni czemu tych wszystkich inwestycji nie bylo?

# Wyborca

06.10.2015 16:36

Radni mieli do tego prawo! - "Sesje Rady odbywają się dla realizacji konkretnego porządku obrad i w wyniku zarządzanych w ich toku przerw mogą odbywać się na wielu posiedzeniach. Przerwa w posiedzeniu Rady może być długotrwała, a wręcz bezterminowa. Statut nie przewiduje żadnej zasady ciągłości sesji, która nakazywałaby odbywanie kolejnych sesji tylko w przypadku zakończenia innej sesji przerwanej. Powyższe oznacza, że niezależnie od toku prac w ramach danej sesji, rozciągniętej nawet na wiele posiedzeń, Rada może obradować w tym czasie na innych sesjach, zwołanych w określonym trybie (zwyczajnych i nadzwyczajnych) dla zajęcia się ustalonym porządkiem obrad. Pogląd przeciwny, wskazujący na brak możliwości odbycia innych sesji Rady w okresie przerwy we wcześniej rozpoczętej sesji Rady nie znajduje żadnego uzasadnienia w przepisach Statutu ani ustaw. Przyjęcie poglądu przeciwnego dawałoby podstawę do bezprawnych nadużyć przewodniczącego Rady, który mógłby odmawiać zwołania sesji zwyczajnej lub nadzwyczajnej powołując się na trwającą przerwę w obradach. Mogłoby w szczególności prowadzić do pozbawienia Rady możliwości procedowania w sprawach bieżących i pilnych, w tym również dotyczących bezpośrednio osoby przewodniczącego.
adw. Marcin Wawrzyniak
Kancelaria Adwokacka
ul. Zgoda 9 m. 2, 00-018 Warszawa"

# NN1

06.10.2015 16:39

Najważniejsze jednak, że demokracja nie jest zagrożona. PO broni się rękami i nogami przed utratą władzy ale na razie demokratycznie, mimo że nieetycznie.

REKLAMA

# Terefere

06.10.2015 16:39

Uu

# O-SRACZ

06.10.2015 16:48

KIEPSKI ZARZĄD BO POWINIEN POGNAĆ TEGO KOROWAJA WICHRZYCIELA KADENCJĘ TEMU...
ILE PIENIĘDZY JESZCZE POTRZEBUJE PAN KOROWAJ??
LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ!!
KOROWAJ I RESZTA WICHRZYCIELI ATAKUJE BO CHCE WŁADZY I NIE OBCHODZĄ ICH ZAPLANOWANE INWESTYCJE BO ONI TAM NIE SĄ DLA MIESZKAŃCÓW TYLKO DLA SPEŁNIENIA SWOICH "WIELKICH AMBICJI"!
A PIS KORZYSTA BO PRZED WYBORAMI SUKCES OGŁOSIĆ TO NIBY IN PLUS ALE JA DAWNY WYBORCA PISU WSTYDZĘ SIĘ ZA NICH...
Z PRAWEM NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO POZA NAZWĄ...
ILE NAS TE WASZE WALKI O STOŁKI BĘDĄ KOSZTOWAĆ RADNI PISU I RESZTA??
ILE SZKÓŁ??
ILE PRZEDSZKOLI??
ILE ODPRAW DLA PRACOWNIKÓW URZĘDU??
BO PIS PRZECIEŻ PRZYPROWADZI SWOICH TABORECIARZY I NIE ISTOTNE KOSZTA...
WSTYD MI ZA WAS KARIEROWICZE!

# Nick S.

06.10.2015 17:44

Przeczytajcie jak to naprawdę wyglądało, bo redaktor Dominik Gadomski robi za gadzinówkę burmistrza Jaworskiego - http://politykawarszawska.pl/a/1616

REKLAMA

# DEMOKRATA

06.10.2015 17:47

Czegoś takiego to jeszcze w Tu Białołęka nie było. Pan Dominik Gadomski dostanie Pulitzera za ten

 DEMOKRATA

06.10.2015 17:59

Czegoś takiego to jeszcze w Tu Białołęka nie było. Pan Dominik Gadomski dostanie Pulitzera za ten
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy