REKLAMA
- Podczas porannego spaceru z psem przy ul. Tużyckiej 35 (róg Potulickiej) zauważyłem wjeżdżający na trawnik samochód marki Peugeot - pisze Czytelnik "Echa".
Na Bródnie widać, że święta już niebawem. Lokatorzy masowo wymieniają meble, sprzęt elektroniczny, okna i drzwi. Skąd to wiadomo? Wystarczy popatrzeć na altanki śmietnikowe, a właściwie ich otoczenie.
Sprzątanie psich odchodów jest w Warszawie nadal dużym problemem. Oprócz akcji bilboardowej nie zrobiono w tej kwestii właściwie nic.
- Nie wymagamy chyba zbyt wiele? Chcemy tylko, by można było otwierać okna i oddychać normalnym powietrzem - mówią mieszkańcy domów zlokalizowanych w pobliżu Zakładów Przemysłu Tłuszczowego przy ul. Radzymińskiej.
Pięć szkół i przedszkoli Targówka otrzymało z Fundacji Nasza Ziemia mikrogranty na realizację programów edukacyjnych łączących temat zdrowia i ekologii. Dotacje odebrali nauczyciele - zwycięzcy w konkursie grantowym, który fundacja ogłosiła z urzędem dzielnicy. Nagrody ufundowała firma Procter&Gamble.
Kanałek Bródnowski na stałe wpisał się już w topografię kilku północnopraskich dzielnic. Płynący od ponad 200 lat między innymi przez Białołękę, Zacisze, Bródno, symbolizował idealne proporcje między miejskim krajobrazem warszawskich blokowisk a środowiskiem naturalnym.
Na razie jest tak, że w Warszawie psy biegają wszędzie, na dodatek bez smyczy, choć uchwała rady miasta jednoznacznie mówi, że czworonogi można spuszczać wyłącznie w miejscach mało uczęszczanych. W przyszłości właściciele mają mieć łatwiej, bo dla psów powstaną specjalne miejskie, ogrodzone wybiegi.
Zaraz po wakacjach na Targówku ruszy program edukacji ekologicznej dla szkół i przedszkoli, realizowany zgodnie z hasłem "Myśl globalnie - działaj lokalnie". Program przygotowała Fundacja Nasza Ziemia w konsultacji ze szkołami i przedszkolami Targówka, Wydziałem Ochrony Środowiska Dzielnicy Targówek oraz spółką Procter&Gamble.
Szkoła Podstawowa nr 275 na Targówku bierze udział w nowym programie edukacyjnym Fundacji Nasza Ziemia. Szkołę odwiedziła Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes Fundacji.
Mimo iż na wielu warszawskich osiedlach stoją kontenery na ekologiczne odpady, wydaje się, że wiele osób do ochrony środowiska jeszcze nie dojrzało. Nieliczni, którym ekologia leży na sercu, starają się apelować do tych, którzy problemu nie widzą. Miejmy nadzieję, że skutecznie.
Park Leśny Bródno wraz ze znajdującym się na jego terenie grodziskiem być może niebawem doczeka się sporych zmian. Wprawdzie ścieżki dla pieszych i rowerzystów, zachowane elementy dawnego grodziska oraz ścieżka edukacyjna i tak już ściągają grono chętnych, ale może być jeszcze ciekawiej.
- Chciałabym się dowiedzieć, kto jest odpowiedzialny za utrzymanie czystości w lasku bródnowskim? Odnoszę wrażenie, że porządki wykonywane są tam nieregularnie, a ścieżka edukacyjna mająca służyć dzieciom jest nieco zaniedbana - mówi Stanisława Wichniak, Czytelniczka "Echa".
Tegoroczna Akcja Sprzątania Świata przebiegała na Targówku pod hasłem "Ekologicznie poproszę". Nic więc dziwnego, że organizator, czyli wydział ochrony środowiska przygotował 2 tys. rękawic i 3 tys. worków na śmieci. Nic się nie zmarnowało.
Park Bródnowski jest coraz piękniejszy i coraz bardziej przypomina park z prawdziwego zdarzenia. Pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu było tu jedynie klepisko położone wewnątrz osiedla. Teraz tylko trzeba dbać o roślinność i porządek.
Na terenie ośrodka sportowego przy ul. Kołowej wycięto ostatnio siedem drzew. Zaniepokojeni tym faktem Czytelnicy "Echa" zwrócili się do nas z prośbą o wyjaśnienie sprawy.
Bardzo kochamy psy. Polska jest liderem w Europie, jeżeli chodzi o liczbę psów trzymanych w mieszkaniach, w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Niestety do tej pory nie nauczyliśmy się sprzątać po swoich milusińskich podczas spacerów. Tam gdzie piesek zechce zrobić kupę, tam ów ślad przechadzki pozostaje.
Nie milkną dyskusje związane z lokalizacją stacji benzynowej w rejonie ratusza na Targówku. Ostatnio pisaliśmy na ten temat informując, że sprawa jest przesądzona. Rychło na stronie internetowej urzędu pojawił się list, anonimowego niestety mieszkańca. Dostało się i urzędowi, i redakcji.
Niedaleko skrzyżowania ul. Kondratowicza i Wincentego powstaje stacja benzynowa. Wielu mieszkańców pobliskich osiedli jest temu przeciwnych, sprawa została już jednak przesądzona.
Wycinka drzew, niezależnie od tego jaki jest jej powód, zawsze powoduje zainteresowanie i zaniepokojenie mieszkańców. Podobnie jest w wypadku usunięcia grupy drzew przy ul. Orłowskiej.
Mieszkańcy dzielnicy szczególnie uczuleni są na stan drzewostanu. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego. Spacerując po osiedlu napawamy się przecież rosnącymi wokół drzewami i jeżeli któregoś z nich zabraknie martwi nas to i zastanawiamy się, cóż się stało.
LINKI SPONSOROWANE