REKLAMA
Bemowski urząd dzielnicy zdecydował się iść drogą sąsiedniej Woli i listy polecone doręczać przez pracowników ratusza.
Czerwiec na Bemowie obrodził sesjami rady dzielnicy. Zgodnie z rocznym planem pracy, o którym kiedyś pisałem, że nie skłania radnych do przepracowywania się, miała być tylko jedna, poświęcona zapoznaniu radnych z informacją na temat przygotowań do realizacji programu "Lato w Mieście". Po prostu: zapoznaniu, gdyż wpływ na przygotowanie i realizację programu radni mają niewielki.
Od 1 kwietnia urzędy oraz inne instytucje publiczne muszą zapewnić niepełnosprawnym interesantom tłumacza migowego. Bemowski ratusz miga już od pięciu lat. - Dużego zainteresowania nie ma - mówią urzędnicy.
Jak zachęcić do płacenia podatków tu, gdzie się mieszka? Samorządy mają swoje metody: można liczyć na łatwiejsze dostanie się dziecka do żłobka lub przedszkola, za darmo jeździć komunikacją (to w Ząbkach), albo zapisać się na kurs angielskiego.
Rok temu napisałem felieton "Opłacalność samorządności", w którym podsumowałem pracę radnych dzielnicy Bemowo w pierwszych miesiącach po wyborach. Wybory odbyły się w listopadzie 2010 r., a asumptem do napisania tekstu było przyjęcie w marcu 2011 r. przez radę dzielnicy planu pracy na cały rok 2011. Nie był on zbyt ambitny, nazywając rzecz bardzo delikatnie: radni nie zaplanowali sobie nawału zajęć.
- Ile kosztował dzielnicę druk kalendarzy na rok 2012 ze zdjęciem burmistrza Jarosława Dąbrowskiego, które otrzymaliśmy w prezencie noworocznym do skrzynek pocztowych? Na oświatę pieniędzy nie ma, a na autopromocję burmistrza jest? A gdzie obiecane przez burmistrza poszerzenie ul. Widawskiej? - pyta pan Jan z Bemowa.
Mieszkańcy Warszawy trochę z boku przyglądają się pracy nad ustawą metropolitalną. Zabrał się za nią nowy minister administracji Michał Boni, uważany za skutecznego, choć na firmowaną przez niego "Długookresową Strategię Rozwoju Kraju" nikt w rządzie nie zwraca uwagi, zaś jego obrona naszych pieniędzy wpłacanych do otwartych funduszy emerytalnych zakończyła się klęską.
"Echo" rozmawia z Jarosławem Dąbrowskim, burmistrzem Bemowa.
Władze dzielnicy Bemowo zapowiedziały, że wiosną 2012 r. uruchomią sieć automatycznych wypożyczalni rowerów. Ma ich być bodaj dziesięć i mieszkańcy będą mogli, po spełnieniu określonych warunków (m.in. rejestracja w internecie), z jednego z punktów wypożyczyć nieodpłatnie rower na pół godziny, a na dłużej za skromną opłatą. Oddać go będzie można w każdym innym punkcie. Niestety, projekt obejmie tylko jedną dzielnicę.
"Echo" rozmawia z Danutą Waniek, kandydatką na Senatora RP popieraną przez SLD
Mieszkanka odwiedzająca park Górczewska zgłosiła dzielnicowemu urzędowi, że przy alejkach leży gnijąca i śmierdząca skoszona trawa. Do "Echa" zadzwoniła zdegustowana sposobem, w jaki ją potraktowano w ratuszu.
Dzielnicowi radni wprowadzili kilka poprawek do budżetu Bemowa. Postanowili obciąć koszty funkcjonowania urzędu, a oszczędności przeznaczyć na cele oświatowe.
Nasz rząd pochylił się nad palącym problemem numeracji domów. Jak wiadomo, w Warszawie posesje są numerowane kolejno w kierunku rosnącym: po lewej nieparzyste, po prawej parzyste. Ale już w Łodzi jest na odwrót. A w Szczecinie numery domów rosną kolejno wzdłuż jednej strony ulicy, dochodzą do jej końca i wracają wzrastająco drugą stroną jezdni. W każdym mieście jest inaczej, zgodnie z lokalną tradycją.
Wjeżdżając na Bemowo mijamy ciepłownię Wola, która w sezonie grzewczym dostarcza bemowskim i wolskim osiedlom ciepłą wodę do kaloryferów. A co poza sezonem grzewczym? Przecież większość mieszkań ma ciepłą wodę w kranach także w lecie. Otóż produkt ciepłowni Wola zamiast do domów, trafia do rur Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, które odpowiada za przesył energii cieplnej w całej Warszawie. To SPEC zbiera ciepłą wodę z pięciu ciepłowni pracujących dla miasta i sprzedaje ją nam.
Postanowiłem sprawdzić, co zdziałali dzielnicowi radni przez pięć pierwszych miesięcy swojej aktywności. Ich diety wypłacane są przede wszystkim na podstawie obecności na sesjach.
Znamy już skład rady dzielnicy Bemowo. Warto zachować sobie tę stronę, aby zawsze mieć kontakt do tych, którym zaufaliśmy. I oczekiwać aktywności.
Jarosław Dąbrowski nie wygrał wyborów samorządowych na Bemowie. Burmistrz triumfował. W swoim okręgu w wyborach do rady dzielnicy uzyskał 40% wszystkich oddanych głosów, zaś lista Platformy Obywatelskiej w tym okręgu blisko 60%.
Naczelnik wydziału zasobów lokalowych bemowskiego ratusza tymczasowo stracił stanowisko za przyznanie mieszkania matce jednej z urzędniczek. W efekcie w dzielnicy wstrzymano na razie przydziały mieszkań komunalnych.
"Echo" rozmawia z Maciejem Białeckim, jednym z twórców Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, kandydatem do rady miasta.
"Echo" rozmawia z burmistrzem Bemowa Jarosławem Dąbrowskim.
LINKI SPONSOROWANE