Świntuszył SMS-ami, posiedzi za nękanie
29 maja 2012
Uporczywe nękanie, zwane z angielska stalkingiem, to stosunkowo nowe przestępstwo w polskim systemie karnym. Od czerwca ubiegłego roku, kiedy to przepisy weszły w życie, ukarano już kilka osób uprzykrzających życie innym. Teraz do grona nękaczy dołączył Sylwester D. z Bielan.
Policjanci zebrali niezbędne dowody, a następnie zatrzymali 36-latka. Usłyszał zarzut uporczywego nękania, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Prokurator wyznaczył mu cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę - maksymalny wyrok za stalking może wynieść trzy lata, chyba że prześladowany w wyniku natręctwa swego oprawcy targnie się na swoje życie - wtedy może to być nawet dziesięć lat.
A nie można było spróbować umówić się grzecznie, po dobroci i z godnością znieść ewentualną odmowę?
TW Fulik
na podstawie informacji policji