REKLAMA
Najpierw była moda na pizzę, potem chińskie jedzenie, później przyszły kebaby i burgery - w tym sezonie modne są foodtrucki, czyli ruchome jadłodajnie. Jedna z nich ma swój punkt na Woli, na Chłodnej.
Ruiny fabryki Norblina przeżywają drugą młodość: teatr, bazar ekologiczny, a teraz także ogród miejski. 24 maja rusza projekt Miasto i Ogród.
Już wkrótce przy Ożarowskiej rozpoczną się prace budowlane nad Halą Buddów. Zaniedbany budynek przemysłowy zmieni się w olbrzymi ośrodek buddyzmu tybetańskiego.
Kamienica Krongolda przy ul. Złotej 83 pod koniec tego lub na początku przyszłego roku ma trafić "pod młotek". Już po raz szósty. Cena wywoławcza to 13,6 mln zł.
Kawiarń na Woli jest coraz więcej, ale nie każda może pochwalić się tak oryginalnym wyglądem, jak Bike Café.
"Nowe strategie przestrzennej integracji struktur miejskich na przykładzie rewitalizacji najbliższego otoczenia ulicy Żelaznej" - projekt o tym tytule zdobył drugą nagrodę w drugiej edycji konkursu na najlepszą pracę dyplomową o Woli w roku 2013.
W każdą środę i sobotę w dawnej Fabryce Norblina, przy skrzyżowaniu Żelaznej i wielkiej dziury po Prostej, odbywają się BioBazary. Kilkudziesięciu wystawców sprzedaje tu ekologiczne produkty w niezwykłym, postindustrialnym klimacie.
W weekend 12-13 kwietnia Hala Sportowa Koło wypełniała się po brzegi za sprawą... buddyjskiego nauczyciela z Danii. Warszawę odwiedził kontrowersyjny Lama Ole Nydahl.
Niektórzy je kochają, inni nie znoszą ich niezależności i tajemniczości. 5 i 6 kwietnia Halą Koło rządziły koty.
Mieszkam na Woli od wielu lat i korzystam z parku Moczydło. Spaceruję, jeżdżę rowerem, biegam z przyjaciółmi. Samorząd wolski wydał kilka milionów złotych na jego renowację i nadanie mu nowoczesnego wyrazu. Od pewnego czasu obserwuję, przy milczącej zgodzie samorządu Woli, jego degradację.
Najstarsze graffiti, zdobiące filary Trasy Prymasa Tysiąclecia na rondzie Tybetu, kończą 5 lat.
Na warszawskich ulicach pojawia się coraz więcej tzw. food trucków: kawę serwuje się z roweru, burgery albo makaron - z ciężarówki... Pan Zbigniew Sobański wyprzedził wszystkie te pomysły o dwie dekady.
Koncepcja zagospodarowania obszaru przy Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, jako przykład rewitalizacji terenów postindustrialnych, autorstwa Marty Rzępały - zdobyła drugą nagrodę w drugiej edycji konkursu na najlepszą pracę dyplomową o tej dzielnicy w roku 2013.
- Jesteśmy jednym z dwóch warszawskich zakładów prawdziwie wytwarzających ciastka - mówi Jerzy Waldemar Zosicz, właściciel cukierni na rogu Żelaznej i Krochmalnej, działającej w tym miejscu od 1972 roku.
Według planów w minionym roku Wola miała sprzedać 400 mieszkań komunalnych na starych zasadach, czyli za 10 procent wartości. Wszystkie wnioski złożone do końca 2012 r. powinny być rozpatrzone. Udało się sprzedać tylko ponad 100. Na nowych, mniej korzystnych warunkach, sprzedaż też idzie słabo. - Był raz rzeczoznawca, ale od pół roku go nie widzieliśmy. Urząd dzielnicy pracuje fatalnie i opieszale - mówią mieszkańcy bloku przy Płockiej 42.
Dzięki rewitalizacji Chłodnej salon Woli zaczyna wypełniać się nowymi lokalami. Najmłodszym z nich jest restauracja Natu Rest & Wine.
Przejście podziemne pod ul. Wolską na wysokości przystanku autobusowego "Reduta Wolska" jest nieprzystosowane do dzisiejszych potrzeb i powinno zostać zlikwidowane. Tak uważa wolski radny Piotr Milowański. - Brakuje podjazdów dla wózków dziecięcych i osób niepełnosprawnych - argumentuje. Tylko co w zamian?
Adaptacja zabytkowych zbiorników gazu na terenie byłej Gazowni Warszawskiej na Woli na potrzeby Centrum Dizajnu autorstwa Urszuli Koziarskiej zdobyła pierwszą nagrodę w drugiej edycji konkursu na najlepszą pracę dyplomową o tej dzielnicy w roku 2013.
Second hand, lumpeks, szmateks czy wyciągalnia. Istnieje kilka nazw na to jedno przedsięwzięcie, czyli sklep z używaną odzieżą. Kiedyś były synonimem obciachu, dziś świadczą o oryginalności osób, noszących takie ubrania. Na Woli nie brakuje takich sklepów, a mieszkańcy tej dzielnicy chętnie je odwiedzają.
Druga "szóstka" w tym roku w loterii padła w stolicy. Dokładniej - na Woli. Szczęściarz zgarnął ponad 7 milionów.
LINKI SPONSOROWANE