REKLAMA
O placach zabaw i ich złym stanie technicznym pisaliśmy już w "Echu" wiele razy. Do podobnych wniosków doszli autorzy raportu wykonanego na zlecenie urzędu miasta. Jak wypadły placyki na Targówku?
- Chciałem zapisać swoje dziecko na naukę pływania przy Łabiszyńskiej. Niestety podczas rozmowy telefonicznej dowiedziałem się, że zapisy są możliwe konkretnego dnia o szóstej rano, ponieważ o ósmej miejsc może już nie być.
- W październiku przez dwa tygodnie na billboardach na terenie szkoły nr 84 przy Radzymińskiej 227 wisiała reklama... piwa.
W poprzednim numerze "Echa" zamieszczone zostało nieprawidłowe zdjęcie ilustrujące artykuł "Czy w szkole na Bartniczej biją?".
- Dziękuję bardzo za poruszenie tematu chodnika wzdłuż ulicy Malborskiej. Widać, że "siła mediów" zadziałała, bo chodnik już powstaje!
- Dziś byłem na Cmentarzu Bródnowskim i jestem w szoku. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, gdzie tak naprawdę jestem. Ludzie pogrążeni w zadumie, kondukty pogrzebowe, a wszyscy skaczą i uciekają przed samochodami poruszającymi się po alejkach cmentarnych. Zgroza boska - mówi mieszkaniec Targówka.
- Może "Echo" zainteresuje się, co się dzieje w podstawówce nr 206 przy Bartniczej? Moje dziecko nie chce chodzić do szkoły, badania u psychologa wykazały bardzo duży poziom lęku przed szkołą. Oczywiście pani pedagog szkolna twierdzi, że nic się złego w placówce nie dzieje.
Bazarek przy ul. Kondratowicza jest bardzo ładnie położony. Od ulicy osłania go szpaler drzew, a z tyłu przylega do parku. Tereny zielone są tuż za niewielkim parkingiem, z którego korzystają zarówno właściciele straganów, jak i ich klienci. Szkoda, że z trawnika, drzew i krzewów zrobiono śmietnisko.
- W ostatnim numerze "Echa" ukazał się artykuł dotyczący dwustronnych tablic informacyjnych, jakie pojawiły się na terenie Bródna. Pięknie opisane, niestety nieprawdziwe.
Tak jak nagle się pojawiły, tak równie szybko znikły. Mowa o naklejkach "Wolne od dymu", które przez chwilę były na szybach niektórych wiat przystankowych na Bródnie. Najwyraźniej komuś się nie spodobały.
Był jednym z najstarszych mieszkańców dzielnicy i dokąd sił mu starczało działał w Towarzystwie Przyjaciół Bródna.
- Budynek komunalny przy Korzona 95 i sąsiedni są chyba przeznaczone do rozbiórki, ale zastanawiam się co dalej. Czy działka zostanie sprzedana, może wybudują nowy komunalny?
Przyszła kolej na Targówek. I tu dotarły dwustronne tablice informacyjne z jednej strony przedstawiające schemat miasta, a z drugiej - szczegółowy plan okolicy.
Ostatnio sporo listów przychodzi do mnie od mieszkańców. Żałuję jednak bardzo, że część tych listów nie jest podpisana. Brak adresu czy telefonu.
Zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach Dni Otwartych ze Strażą Miejską.
Kolejne złomowisko przeszkadza mieszkańcom Bródna. W poprzednich wydaniach pisaliśmy o punkcie skupu złomu przy Łojewskiej. Tym razem przenosimy się w inny rejon osiedla.
W pierwszym półroczu 2008 roku stopa bezrobocia na Targówku wyniosła 3,05 proc. i jest znacznie wyższa niż w innych dzielnicach Warszawy.
Ostatni artykuł dotyczący dokarmiania kotów wzbudził wśród naszych Czytelników ogromne zainteresowanie. W redakcji "Echa" rozdzwoniły się telefony.
- Czy teatr może być przykładem arogancji zamiast szerzenia kultury? Otóż tak. Jest to możliwe niestety na Targówku. Teatr się remontuje, ale kosztem okolicznych mieszkańców. Zamontowano takie klimatyzatory, które dudnią nieprzerwanie dzień i noc - mówi nasza Czytelniczka.
O uciążliwym złomowisku przy Łojewskiej 22 pisaliśmy w poprzednim wydaniu "Echa". Hałas dochodzący z punktu skupu denerwuje mieszkańców pobliskich bloków nie tylko w ciągu dnia, ale i nocą. W licznych telefonach ludzie prosili redakcję o pomoc.
LINKI SPONSOROWANE