Najpierw piwo, potem bielizna
5 grudnia 2008
- W październiku przez dwa tygodnie na billboardach na terenie szkoły nr 84 przy Radzymińskiej 227 wisiała reklama... piwa.
- Na terenie szkoły stoją trzy tablice reklamowe. Na dwie z nich szkoła ma pod-pisane umowy, w których zastrzeżone jest, że treści reklam mają być neutralne. Te billboardy stoją wzdłuż Radzymińskiej - wyjaśnia Anna Dyś, kierownik administra-cyjno-gospodarczy szkoły. - Trzecia tablica umieszczona jest jednym słupem na terenie szkolnym, ale na nią nie mamy wpływu. Jest ona skierowana w stronę ulicy Blokowej. Umowę na nią ma chyba Stoen - tuż obok znajduje się stacja trafo. To właśnie na tej tablicy pojawiła się reklama piwa, a potem bielizny. Zadzwoniłam do firmy reklamowej i poprosiłam, żeby zdjęli te reklamy. Wysłuchano mnie i spełnio-no prośbę. Staramy się kontrolować sytuację na billboardach i na każde uchybienie szybko reagujemy - dodaje kierowniczka.
- Protesty przeciwko billboardom to działanie kilku "trudnych" matek - mówi 32-letni ojciec pierwszoklasisty. - Moim zdaniem energia tych pań idzie w gwizdek. Co z tego, że doprowadzają do zdjęcia z tablicy na terenie szkoły panienek w sa-mych majtkach i biustonoszach, skoro w znajdującym się w sąsiedztwie szkoły kiosku rozebrane do naga panienki spoglądają z witryn, a nieletni chłopcy bez żadnych problemów mogą kupić pornopisemka. Moim zdaniem tablice reklamowe na terenie szkoły to mały pikuś w porównaniu z prawdziwymi zagrożeniami czy-hającymi na dzieci i młodzież w szkole i poza nią - podsumowuje.
Agnieszka Pająk-Czech