Czas się zatrzymał
7 listopada 2008
- Budynek komunalny przy Korzona 95 i sąsiedni są chyba przeznaczone do rozbiórki, ale zastanawiam się co dalej. Czy działka zostanie sprzedana, może wybudują nowy komunalny?
- Sprawa wymienionych nieruchomości jest bardzo skomplikowana. Niejasna jest kwestia własności. ZGN z Gościeradowskiej niby administruje budynkami, ale prawa własności nie ma. ZGN wykonuje tylko niezbędne remonty. Sami jednak wi-dzimy, że okolica wygląda koszmarnie. Już dawno ten rejon powinien być zrewi-talizowany, ale dopóki nie odnajdą się prawowici właściciele, nic zrobić nie można. A przydałoby się chociażby wybudować tutaj nowe ulice i chodniki - mówi naczelnik wydziału architektury Marek Sadłowski.
Wedle naczelnika Warszawa jest jedynym miastem w Polsce, gdzie nie można uporać się z własnościami gruntów. W innych miastach - chociażby Krakowie - już dawno załatwiono takie sprawy. Czy ktoś wreszcie podejmie jakieś sensowne kro-ki? Może urzędnicy czekają na to, aż wszystko się zawali i dopiero wtedy podejmą działania? Jedno jest pewne - okolica wygląda koszmarnie. Na Targówku rzeczy-wiście zaczyna się Warszawa. Szkoda, że ta sprzed kilkudziesięciu lat...
Agnieszka Pająk-Czech