Rozdeptany Słodowiec. Czekamy na przebudowę serka
11 marca 2013
- Rozdeptano trawniki przy stacji metra Słodowiec, aż przykro patrzeć... - zadzwonił do "Echa" pan Wojciech. - Przecież wszystkim nam powinno zależeć, żeby okolica wyglądała ładnie. Może da się jakoś zabezpieczyć ten teren przed dalszą dewastacją? - pyta.
- Wystarczy ustawić kilka metalowych barierek - twierdzi czytelnik. - Przy zbiegu ulic Kasprowicza i Żeromskiego wystarczyłyby dwie takie barierki, by zagrodzić drogę na skróty.
ZDM czeka na serek
Terenem zarządza Zarząd Dróg Miejskich i nie widzi sensu wprowadzania zmian w najbliższym czasie.
- W związku z planowaną przebudową tzw. serka bielańskiego (teren ograniczony ulicami: Duracza - Sacharowa, Marymoncka, Żeromskiego) wkrótce zostanie zlikwidowana ul. Kasprowicza od strony północnego wyjścia z metra (stacja Słodowiec). W związku z całkowitą zmianą organizacji ruchu w tym rejonie, nie będziemy projektować żadnych słupków ani wygrodzeń - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Przebudowa będzie polegać na likwidacji fragmentu jezdni ul. Jana Kasprowicza na odcinku od ul. Sacharowa (d. Duracza) do Żeromskiego. Na skrzyżowaniu ulic Kasprowicza i Sacharowa oraz Żeromskiego i Sacharowa wybudowane zostaną ronda.
Niestety, nie nastąpi to prędko. - Kwota w wysokości 35 mln zł została na to zarezerwowana w budżecie miasta na lata 2014-2015 - informuje Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - Dokładny koszt przebudowy będzie znany po rozstrzygnięciu przetargu na wykonawcę.
kz