Inwestycje

Linia kolejowa przez park pałacu w Jabłonnie? Niewiarygodne plany PKP PLK
To co wydaje się niewiarygodną fikcją, na mapach kolejowej spółki PKP PLK już istnieje. Nowa linia kolejowa, którą miałyby kursować pociągi w kierunku Nasielska przed wjazdem do Jabłonny przecięłaby Modlińską i jechałaby wzdłuż wału wiślanego tnąc zabytkowy park pałacu w Jabłonnie. Inne warianty przewidują dodatkowe tory przez Legionowo.
- W związku z opracowywaniem na potrzeby PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dokumentacji pt.: "Zwiększenie przepustowości na odcinku Warszawa Wschodnia - Nasielsk (Kątne/Świercze)" prowadzimy konsultacje społeczne dotyczące projektu - czytamy na stronie databout.pl, należącej do firmy projektowej. Planowana przez PKP PLK inwestycja jest ogromna. Głównym jej zadaniem będzie budowa dodatkowych torów, umożliwiających pełne oddzielenie SKM i Kolei Mazowieckich od pociągów dalekobieżnych, które na wybranych odcinkach mają osiągać 250 km/h. Między Dworcem Wschodnim a stacją Praga torów ma być sześć, a na odcinkach białołęckim i legionowskim - cztery.
Fikcja konsultacji
Kolejarze wyraźnie nie chcą rozgłosu. Nie ma ogłoszeń konsultacji w prasie ani w mediach społecznościowych. Pod pretekstem epidemii uda im się prawdopodobnie uniknąć jakiejkolwiek rozmowy z mieszkańcami. Dlaczego nie zaplanowano spotkań nawet w trybie online? Materiały na stronie databout.pl są fatalnie przygotowane dla przeciętnego użytkownika internetu. Zainteresowani mogą ściągnąć (lub spróbować ściągnąć, bo pliki są ogromne) niezbyt wyraźne, 50-megabajtowe mapy (na których nie podpisano nawet nazw ulic), wypełnić ankietę w pliku doc i odesłać ją mailem lub... tradycyjną pocztą. Nie ma nawet przejrzystej, wygodnej ankiety gotowej do wypełnienia online. Po lekturze opracowania mamy więcej pytań, niż odpowiedzi.
Przez Płudy, Dąbrówkę i... park w Jabłonnie
PKP PLK proponuje trzy warianty przeprowadzenia nowej linii przez Białołękę. Dlaczego to właśnie mieszkańcy, a zwłaszcza samorządowcy Jabłonny, powinni zainteresować się tym odcinkiem w szczególności? Najwięcej kontrowersji wzbudza bowiem trzeci wariant, w którym tory mają odbić w lewo kilkaset metrów przed przystankiem Płudy, biec tuż obok kościoła na Klasyków, a następnie przez las, wzdłuż oczyszczalni Czajka i dalej prosto.
I tu uwaga, robi się coraz ciekawiej. Tory przetną Modlińską tuż przed obwodnicą Jabłonny, by następnie przejechać w pobliżu wału wiślanego przez... park pałacu w Jabłonnie! Oznaczałoby to dość niewiarygodny wariant przeprowadzenia torów w centralnej części Jabłonny i przecięcia torami zabytkowego kompleksu pałacowego, odcięcie linii brzegowej Wisły i zniszczenie terenów zielonych.
Legionowo przecięte kolejnymi torami?
Pozostałe dwa warianty są dla mieszkańców Jabłonny obojętne, bo przebiegają wzdłuż obecnej linii kolejowej, która i tak przecina Choszczówkę, jak i jabłonowski Bukowiec. Oba wzbudzą jednak żywe zainteresowanie i kontrowersje w Nieporęcie, Legionowie i Wieliszewie ponieważ i tu pojawiają się kolejne rozwiązania poprowadzenia trasy.
- Zachęcamy mieszkańców Legionowa do udziału w konsultacjach społecznych pt. "Zwiększenie przepustowości na odcinku Warszawa Wschodnia - Nasielsk", które dotyczą modernizacji połączeń kolejowych. W zakres prac projektowych wchodzi również linia 10, która łączy Legionowo z Tłuszczem. PKP prezentuje w nich trzy warianty możliwej rozbudowy trasy kolejowej. Niestety wariant nr 2 to już wcześniej planowana trasa przez Centrum Szkolenia Policji, osiedla Bukowiec i Grudzie. Wariant nr 1 to dodatkowy tor na obecnej trasie. Jedynie wariant nr 3 pomija tereny Legionowa - podsumowuje na Facebooku wiceprezydent Piotr Zadrożny. Władze Legionowa nie ukrywają, że właśnie ten ostatni wariant odpowiada im najbardziej. Ponoć poszerzenie torowiska przez Legionowo wiązać by się mogło z wywłaszczeniami mieszkańców z ulicy Plantowej.
Jak przez gminę Wieliszew?
Tu też zawrzało. Jak pisze wójt Paweł Kownacki, Druga opcja, to "wielkie i znane już nam ryzyko, a wręcz zagrożenie dla naszej gminy, czyli skrót z Warszawy do Nasielska przez gminę Wieliszew".
- Autorzy bardziej szczegółowego opracowania zrezygnowali z poprowadzenia kolei przez Wieliszew, ale dalej forsowany jest przejazd przez Skrzeszew w okolicach starego toru. A dodatkowo "uszczęśliwiono" nas nowym wariantem, czyli przejazdem między Janówkiem Pierwszym a Krubinem, a dodatkowo w tym wariancie projektanci stworzyli koncepcję odnogi od głównej trasy w kierunku Radzymina przez lasy przy Olszewnicy Nowej, Olszewnicy Starej, Kałuszynie, Skrzeszewie, Łajskach i Wieliszewie - analizuje przebieg tras wójt Kownacki.
Mieszkańcy Jabłonny, Nieporętu, Legionowa i Wieliszewa swoje uwagi mogą zgłaszać tylko do 18 grudnia.
(db, dg, oko)

Tory przebiegałyby m.in. tuż obok kościoła i bardzo blisko osiedla na Klasyków
źródło: databout.pl

Dalej wzdłuż Czajki i przecinałyby Modlińską przed obwodnicą Jabłonny
źródło: databout.pl

Linia przecinałaby park pałacowy w Jabłonnie
źródło: databout.pl
Powiat legionowski dookoła powinien być zabudowany murem i nie powinno się ani wpuszczać ani wypuszczać stąd ludzi. Tak poza tym to dobrze się jeździ autostradami czy koleją po kraju?
A prawie 200 lat temu jak budowano kolej warszawsko-wiedeńską to biskup zarządał żeby mu blisko pałacu w Skierniewicach przechodziła. Pomimo że okoliczne chłopstwo lamentowało że przestaną krowy się nieść a kury dawać mleka od cugu parowozów.
Wariant przez 3 jest nierealny bo nie skróci czasu przejazdu.
Legionowo ma złe doświadczenia z i nwestycjami prowadzonymi przez kolej, tak duże miasto, układ komunikacyjny obsługujący ościenne gminy poprowadzony przez centrum miasta i o małej przepustowości - tunel i wiadukt. Jak na tak duże miasto za mało przepraw. Kolej zrzuciła to miasto.
Jak te tory powstawały to Legionowa na mapie nie było... rozrosło się dopiero jak stało się sypialnią dla Warszawy...i to też dzięki szybkiemu dojazdowi właśnie pociągiem...
A nie to dobrze dobrze blok niech stoi a przestawimy jezioro o tu!
A ja się pytam w jakim celu ma być zwiększona przepustowośc do uzdrowiska Nasielsk kosztem ternów zielonych Białołęki, Jabłonny i Chotomowa. Przecięż ten super dworzec w Nasielsku jest parę km od miasta. To jest swoją drogą mistrzostwo. Pozwolić ludziom masowo się budować w zielonych regionach a potem zafundować im trasę kolejową pod oknami.
...biskup zarządał... ZAŻĄDAŁ! Oczy krwawią, jak się takie bysiory czyta. Wykolejnico, do szkoły (podstawowej) wrrróć!!!
" Tam są 3 warianty:
1. Idzie na maksa po śladzie istniejącym, ale psuje trochę budynków i drogi bo długie tunele
2. Ma krótsze tunele i sensowniejszą trasę ale wciąż niszczy kilka budynków, tańszy
3. Minimalizuje wyburzenia ale rozwala przyrodę bo idzie dolinami dwóch rzek trochę po terenach zalewowych (Wisła i Narew)
Wariant 3 jest z miejsca do odstrzału, nie trzeba lamentować."
Jeżdżą jeżdżą. Wystarczy że są jakieś opóźnienia KM czy SKM bo coś się stało, albo (nie daj Bóg) podjedzie rano jedna jednostka na lotniskowym do Warsiawski, to darcie mordy na info do Kolmazów nie ma końca :P W szczególności teraz, bo odstępy, ograniczenia itp :P
Podstawowe pytanie jakie będą korzyści z budowy nowej linii oprócz gigantycznej ingerencji w środowisko i degradacji terenów zielonych
Otóż wydane miliardy, zdewastowane środowisko pozwoli zaoszczędzić AŻ 17 minut, tyle właśnie krócej będzie jechać pendolino nad morze
Mieszkańcom Legionowa, Jabłonny itd zafunduje się dwudziestometrowe torowisko z ekranami akustycznymi i pociągami które w całym powiecie nie zatrzymają się ani razu
Taka będzie właśnie korzyść z tej linii
więcej