Dwóch nietrzeźwych rowerzystów złapanych jednego dnia
dzisiaj, 11:17
Legionowscy policjanci jednego dnia zatrzymali dwóch rowerzystów, którzy zdecydowali się jechać po alkoholu. Jeden z nich miał ponad 2,4 promila w wydychanym powietrzu, drugi blisko 1,7.
Pierwszego z nich, 56-letniego mieszkańca powiatu legionowskiego, funkcjonariusze zatrzymali tuż przed godziną 16:00 w Borowej Górze. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,4 promila alkoholu. Kilka godzin później w Legionowie wpadł kolejny cyklista - 43-latek miał blisko 1,7 promila.
Alkohol i rower to niebezpieczne połączenie
Policjanci przypominają, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, które może skończyć się tragedią. Nietrzeźwy kierujący ma spowolniony czas reakcji, zaburzoną koordynację i nie jest w stanie właściwie ocenić sytuacji na drodze.
- Alkohol i rower to równie groźne połączenie jak alkohol i samochód. Każdy uczestnik ruchu ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoje i innych - podkreślają funkcjonariusze.
Surowe kary dla nietrzeźwych rowerzystów
Zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń, prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości może skutkować karą aresztu lub grzywny nie niższej niż 2500 zł.
Policja przypomina, że rowerzysta nie ma żadnej ochrony podczas zderzenia z samochodem. Po alkoholu spada refleks, uwaga i zdolność utrzymania równowagi, co może prowadzić do upadków lub wypadków z udziałem innych uczestników ruchu. Dlatego funkcjonariusze apelują o rozwagę i trzeźwość za kierownicą roweru.
red
















































