Budują wiadukt, niszczą drogi
6 września 2011
W grudniu miały się zakończyć prace przy budowie wiaduktów nad torami kolejowymi na ul. Mehoffera i Klasyków. Obserwując zaawansowanie prac trudno nie oprzeć się wrażeniu, że niestety będą opóźnienia.
- Zauważyłem znaczne pogorszenie stanu nawierzchni na ulicach Piwoniowej, Kłosowej, Zagrodeckiej. Kłosowa i Zagrodecka w zasadzie na całej długości (ulice bardzo krótkie) mają już popękany na kawałki asfalt. Piwoniowa też się sypie, widać to zwłaszcza w okolicach przystanków przed Mehoffera oraz przy stacji PKP - mówi nasz czytelnik, pan Piotr. Dodaje też, że zna te ulice od 2000 roku i tak szybkiej dewastacji jeszcze tu nie było.
Kiedy wiadukty?
Na Mehoffera właśnie rozpoczęto montaż prefabrykatów płyty. Ruszyła też rozbiórka nawierzchni drogowej ul. Mehoffera przy skrzyżowaniu z Brzezińską, a to wiąże się z utrzymaniem trasy objazdowej autobusów do końca września. Oddanie wiaduktu do użytku zgodnie z pierwotnym terminem jest mało prawdopodobne.Na Klasyków były perypetie z przejęciem jednej działki, ale 11 sierpnia inwestor przekazał ją wreszcie wykonawcy, co umożliwi wybudowanie ciągu ulic Czołowa - Bohaterów zgodnie z projektem. Ruch na tych ulicach powinien zostać przywrócony w połowie września. Niestety, nie wszystko przebiega zgodnie z planem. - Nadal brak umowy pomiędzy inwestorem a RWE odnośnie przebudowy kolidującej sieci elektroenergetycznej, co blokuje zakończenie montażu belek płyty wiaduktu, z tego względu puszczenie ruchu po nowym wiadukcie w tym roku będzie bardzo trudne - pisze Paweł Polański z firmy Intop w odpowiedzi na pytania radnego Krzysztofa Pelca.
Anna Sadowska