REKLAMA

Puls Warszawy

komunikacja »

 

15 lat SKM. Aż trudno uwierzyć...

  13 listopada 2020

alt='15 lat SKM. Aż trudno uwierzyć...'
Fot. Piotr Zagozdon

Podczas pierwszych kursów pasażerów SKM woziły legendarne lub - jak kto woli - niesławne pociągi typu EN57.

REKLAMA

Produkowane w latach 1962-1993 we Wrocławiu elektryczne zespoły trakcyjne EN57 to pojazdy, na widok których pojawiają się w oczach łzy, przy czym u kolejarzy są to raczej łzy wzruszenia, a u pasażerów - rozpaczy. Konstrukcja Państwowej Fabryki Wagonów Pafawag jest uznawana za najdłużej produkowany pojazd szynowy w historii. Pociągi tego typu do dziś można spotkać na torach w Polsce i Słowenii. Prezes SKM: Wkrótce pojedziemy nowymi pociągami Prezes SKM: Wkrótce pojedziemy nowymi pociągami
Rozmowa z Alanem Beroud, prezesem Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie.
Do 2010 roku kursowały w Chorwacji, a przed 1991 rokiem - także w innych krajach dawnej Jugosławii.

Pierwszy historyczny kurs EN57

EN57 w barwach warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej pamiętają już tylko pasażerowie z najdłuższym stażem. W pierwszych latach działalności nasz przewoźnik dysponował pociągami wypożyczanymi od SKM Trójmiasto, Przewozów Regionalnych, Kolei Mazowieckich i ZNTK Mińsk Mazowiecki, niekiedy oklejonymi w całości w barwach SKM, w innych przypadkach opatrzonymi tylko skromnymi naklejkami. Pierwszy, historyczny kurs stołecznego przewoźnika realizował właśnie skład typu EN57.

Wstąp do księgarni

"Halny" w stolicy

Innym typem taboru eksploatowanym w początkach warszawskiej SKM, były 14WE "Halny" z nowosądeckiego Newagu. Choć patrząc okiem laika trudno w to uwierzyć, powstały one na skutek gruntownej modyfikacji nadwozia pojazdu EN57. Pierwszych sześć egzemplarzy tego typu przybyło do Warszawy już w 2005 roku. Prawdziwa rewolucja nastąpiła pięć lat później, gdy do SKM trafiły składy 19WE, także wyprodukowane przez małopolskiego producenta z Nowego Sącza. To właśnie w nich po raz pierwszy zastosowano boczny układ siedzeń, dotychczas niespotykany w polskich pociągach.

REKLAMA

Niemal tysiąc osób w pociągu

W 2011 roku SKM otrzymała pociągi 27WE "Elf", produkowane przez firmę Pesa z Bydgoszczy. Były to wówczas najdłuższe pociągi przewoźnika, mające po 107 metrów długości i mogące przewieźć jednocześnie ponad 900 osób. W latach 2012-2013 na stołeczne tory dotarły kolejne składy z Newagu - 114-metrowe pociągi 35WE "Impuls" - a w 2022 roku planowana jest dostawa 21 Impulsów II generacji. O EN57, które nadal można spotkać na polskich torach u wielu przewoźników, oczywiście nie sposób zapomnieć, ale z każdym kolejnym rokiem będzie ich coraz mniej.

(dg)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (2)

# Kierpoć

13.11.2020 22:39

Czytając tytuł i treść artykułu można dojść do wniosku, że przed 2005 rokiem nic nie jeździło po torach w ruchu aglomeracyjnym w Warszawie. A to nieprawda - stołeczna kolej miejsko-podmiejska istnieje od drugiej połowy lat trzydziestych XX wieku. Od 15 lat istnieje natomiast odrębne przedsiębiorstwo - Szybka Kolej Miejska Sp. z o. o., które jest faktyczną (choć nie jest formalną) kontynuacją wcześniej istniejącej komunikacji, działającej pod firmą PKP.

# lol

16.11.2020 11:42

"Czytając tytuł i treść artykułu można dojść do wniosku, że przed 2005 rokiem nic nie jeździło po torach w ruchu aglomeracyjnym w Warszawie"
Można, jeśli jest się idiotą.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024